Znakomita seria Legii została przerwana. Do 40. minuty spotkania z Lugano Legia pozostawała jedyną ekipą w europejskich pucharach, która nie straciła bramki na etapie fazy ligowej. Passę przerwał kapitan szwajcarskiej ekipy, Mattia Bottani.
Po szybko strzelonej bramce przez Morishitę, Wojskowi nieco zdjęli nogę z gazu i oddali inicjatywę gościom. To niestety zemściło się w 40. minucie gry, gdy dośrodkowanie z rzutu rożnego Grgicia wykończył strzałem głową kompletnie niepilnowany Mattia Bottani.
LUGANO WYRÓWNUJE 🚨⚽
Mattia Bottani strzelcem gola❗
📺 Polsat Sport 1, PS Premium 1
📲 Polsat Box Go#UECL #LEGLUG pic.twitter.com/IWeXA4NcG3— Polsat Sport (@polsatsport) December 12, 2024
Tym samym Legioniści stracili swojego pierwszego gola w fazie ligowej rozgrywek.
W drugiej połowie goście zadali drugi, zabójczy cios za sprawą Hajdariego. Trzy punkty pojechały dziś do Szwajcarii.
Legia Warszawa – FC Lugano 1:2 (1:1)
- 1:0 – Morishita 6′
- 1:1 – Bottani 40′
- 1:2 – Hajdari 74′
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Pytanie filozoficzne. Lepiej przegrywać w Lidze Mistrzów czy zwyciężać w Lidze Konferencji?
- Dwa polskie kluby mogą zagrać w eliminacjach Ligi Mistrzów!
- Trela: Model Siemieńca. Posiadanie piłki jest niedoceniane
- Aston Villa Mlada Boleslav. Ślad pozostał do dziś [REPORTAŻ]
- Co mają Chicago Fire i magazyn Forbesa do meczu Legii w LKE?
Fot. Newspix