Reklama

Rekord pobity. Najwyższy kontrakt w historii zawodowego sportu podpisany!

Błażej Gołębiewski

Opracowanie:Błażej Gołębiewski

09 grudnia 2024, 16:05 • 2 min czytania 13 komentarzy

765 milionów dolarów – dokładnie tyle za 15 lat gry dla New York Mets otrzyma baseballista Juan Soto. Kontrakt podpisany przez 26-latka stał się tym samym najwyższym nie tylko w historii Major League Baseball, ale i dziejach całego zawodowego sportu. 

Rekord pobity. Najwyższy kontrakt w historii zawodowego sportu podpisany!

Juan Soto ma za sobą świetny okres w karierze. Dominikanin zaliczył aż 41 home run-ów w tym roku, co jest jego rekordem życiowym. Brylował też w innych statystykach, stając się najgorętszym nazwiskiem wśród wolnych agentów. Amerykańskie media prześcigały się w doniesieniach na temat przyszłości 26-letniego zapolowego, którego ostatnim klubem byli legendarni New York Yankees. 

I to właśnie tę drużynę stawiano w gronie faworytów do podpisania Soto na kolejne sezony. Portal ESPN zdradził szczegóły proponowanego kontraktu – miał on wynieść 760 milionów dolarów za 16 lat gry dla Yankees. Dominikanin postawił jednak sprawę jasno i wybrał najwyższą z położonych na stole ofert, akceptując umowę New York Mets opiewającą na astronomiczne 765 milionów dolarów. Soto będzie bronił barw nowego zespołu przez następnych 15 lat. 


Spośród wszystkich klubów w MLB to właśnie Mets mają prezesa o największej zasobności portfela. Steve Cohen to multimiliarder, znany amerykański menadżer funduszy hedgingowych. Oprócz biznesów prezes drużyny z Nowego Jorku zajmuje się też kolekcjonowaniem najcenniejszych dzieł sztuki, a jego zbiór wyceniany jest na około miliard dolarów. 

Reklama

Umowa zawarta przez New York Mets z Juanem Soto to najwyższy kontrakt w historii zawodowego sportu. Poprzednim rekordzistą był również baseballista, Japończyk Shohei Ohtani. W zeszłym roku podpisał on kontrakt warty równe 700 milionów dolarów z Los Angeles Dodgers.

Fot. Instagram.com/juansoto_25/

Czytaj też:

Uwielbia boks, choć ostatni raz na poważnie bił się w podstawówce (i wygrał!). Pisanie o inseminacji krów i maszynach CNC zamienił na dziennikarstwo, co było jego marzeniem od czasów studenckich. Kiedyś notorycznie wyżywał się na gokartach, ale w samochodzie przestrzega przepisów, będąc nudziarzem za kierownicą. Zachował jednak miłość do sportów motorowych, a największą słabość ma do ich królowej – Formuły 1. Kocha też Real Madryt, mimo że pierwszą koszulką piłkarską, którą przywdział w życiu, był trykot Borussii Dortmund z Matthiasem Sammerem na plecach.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
49
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Polecane

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
49
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego
Polecane

Nawet jak jest dobrze, to coś musi nie wypalić. Żyła zdyskwalifikowany w drugiej serii w Engelbergu

Szymon Szczepanik
6
Nawet jak jest dobrze, to coś musi nie wypalić. Żyła zdyskwalifikowany w drugiej serii w Engelbergu

Komentarze

13 komentarzy

Loading...