Na początku nowego sezonu Premier League błysnął Jhon Duran, który w pierwszych trzech spotkaniach strzelił dwa gole, za każdym razem wchodząc na boisko z ławki rezerwowych. Dyrektor sportowy Aston Villi, Monchi, w rozmowie z „Daily Mirror” wyznał, że Kolumbijczyk może być wkrótce jednym z najlepszych napastników na świecie.
Jhon Duran to niespełna 21-letni snajper, który do Aston Villi trafił zimą ubiegłego roku z Chicago Fire za blisko 17 milionów euro. Kolumbijczyk u Unaia Emery’ego jest rezerwowym. The Villans grają w ustawieniu z jednym napastnikiem, którym jest Ollie Watkins, a ten raczej nie zawodzi hiszpańskiego szkoleniowca. W poprzednim sezonie Anglik strzelił w Premier League 19 goli i do tego zaliczył 13 asyst.
Duran jednak, gdy już dostaje szanse, to pokazuje, że potencjał jest w nim spory, dlatego też aż tak duże zainteresowanie wzbudził na rynku transferowym. Np. Chelsea oferowała za niego blisko 50 milionów euro. – Latem odrzuciłem za niego nie mniej niż 40 ofert. On ma 20 lat i wie to, co my, że ma ogromny potencjał. Może być jednym z najlepszych napastników na świecie… kropka. Unai daje mu więcej minut, ma na niego plan – mówił Monchi dyrektor sportowy Aston Villi na łamach „Daily Mirror”.
– Rozmawialiśmy z zawodnikiem. Chciał odejść, tak, to prawda. Dlatego, że chce grać, to normalne. Ale teraz wszystko jest w porządku, jest szczęśliwy. Jeśli jest jeden klub, który naprawdę uważa, że Duran może stać się jednym z najlepszych na świecie, to jest to Aston Villa, a trenerem, który w to wierzy, jest Unai Emery – podkreślił.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Chorwacja pokazała, że Walukiewicz nadal ma spore deficyty. Co może go czekać w Torino?
- Nic się nie stało. Serio. Przecież jesteśmy średniakami
- Trela: Tacy sami, a ściana między nami. Szklany sufit nad Polakami w starciach z najwyższą półką
- Jest, jak jest, lepiej nie będzie. Reprezentacji Polski brakuje jakości, żeby pokazać pazur
Fot. Newspix