Reklama

MVP Zalewski, świetny Kiwior, ale i weryfikacja Salamona [NOTY]

Jan Mazurek

Autor:Jan Mazurek

10 czerwca 2024, 23:29 • 6 min czytania 74 komentarzy

Gdyby nie Wojciech Szczęsny, Polska najpewniej przegrałaby z Turcją. Na szczęście, w barwach Biało-Czerwonych wymiata ostatnimi miesiącami Nicola Zalewski, więc ostatni mecz towarzyski przed wyjazdem na Euro 2024 skończył się naszym zwycięstwem. W końcu świetny był Jakub Kiwior, brawa należą się też Jakubowi Moderowi i Kacprowi Urbańskiemu. Na drugim biegunie znajdują się Bartosz Salamon i Jakub Piotrowski, którzy na Stadionie Narodowym po prostu zawiedli. Oto oceny dla Polaków za mecz z Turcją. Skala od 1 do 10. 

MVP Zalewski, świetny Kiwior, ale i weryfikacja Salamona [NOTY]

Oceny Polaków po meczu z Turcją

Wojciech Szczęsny – 7

Bez niego skończyłoby się jakimś 2:3 czy 2:4. W mniej lub bardziej spektakularny sposób bronił strzały Akturkoglu, Yilmaza czy Gulera. Wszystko to z pozytywnie bezczelnym uśmieszkiem przyklejonym do twarzy, tak typowym dla niego i znanym nam chociażby z Kataru. W ostatnich dwudziestu minutach udzielił mu się chyba jednak chaos, który zapanował w poczynaniach Polaków w drugiej połowie. Raz, że przy golu dla Turków wrzucił trochę na konia Sebastiana Szymańskiego. Dwa, że zaliczył ryzykowny rajd na kilkadziesiąt metrów od swojej bramki, który o mało nie skończył się trafieniem Akturkoglu.

Paweł Dawidowicz – 6

Oceniamy go również przez pryzmat występu elektrycznego, spóźnionego i sabotującego grę w defensywie Bartosza Salamona. Wystrzegał się błędów, wygrał większość podjętych pojedynków, podawał na wysokiej celności – 94%.

Jan Bednarek – 4

Nie było dramatu. Przy golu Świderskiego miał świetny pomysł z przerzutem na Lewandowskiego. W żadnym razie nie była to laga, widział, że Akaydin jest wysunięty. Później balansował między „cztery” a „pięć”, ostatecznie na jego niekorzyść zadziałały dwie sytuacji, w których jego obcinki zdecydowały o akcjach Turków, które mogły i powinny skończyć się golami dla gości.

Reklama

Jakub Kiwior – 7

Najlepszy jego reprezentacyjny mecz od dawna, w końcu było widać, że to gość, który na zgrupowania przyjeżdża z Arsenalu. Nie dawał się kręcić, asekurował mniej kumatych kolegów, w ofiarny sposób zablokował dwa bardzo groźne strzały Yildiza. Jeśli zagra tak w którymkolwiek meczu na Euro, może wytworzyć się wokół niego coś na wzór aury, która osiem lat temu towarzyszyła duetowi Glik-Pazdan.

Jakub Piotrowski – 2

Nie dojechał. Nie potwierdził formy z marca. Z przodu całkowicie bezproduktywny. Z tyłu zapalnik akcji Turków. Co nie przejął pod własnym polem karnym, to stracił. Do tego spóźniony, chaotyczny, zagubiony, oglądający plecy rywali.

Bartosz Slisz – 3

Jedna jego głupia strata mogła skończyć się golem dla Turków, ale w porę zareagował Wojciech Szczęsny. Jeśli ktoś liczył, że zabezpieczy środek pola lepiej niż zrobił to Taras Romanczuk w meczu z Ukrainą (właściwie nie zrobił), to gorzko się przeliczył. W statystykach widać, że przegrał aż sześć pojedynków. I choć 100% celnych podań może imponować, to co z tego, skoro chyba żadne z nich niczego nie wniosło.

Piotr Zieliński – 4

W środku pola męczyli go Salih Özcan i Hakan Calhanoglu. Po piłkę niekiedy cofał się głęboko, próbował rozgrywać, ale generalnie przechodziło przez niego niewiele istotnych akcji Polaków z pierwszej połowie, a tych przecież wcale nie brakowało.

Przemysław Frankowski – 5

Pracowity, ale bezbarwny, szczególnie w kontraście do bardzo dobrych występów z baraży. Zaliczył aż czternaście strat, ale było to wkalkulowane, bo często na swoim skrzydle pozostawał osamotniony.

Nicola Zalewski – 7

Najlepszy piłkarz kadencji Michała Probierza. Meriha Demirala, czyli nieprzypadkowego gościa z przeszłością w Juventusie czy Atalancie, ośmieszył samym przyjęciem piłki. I pewnie piłkarzowi o takim wyszkoleniu technicznym jak Zalewski łatwo zgasić sobie futbolówkę po crossie w stylu tego, który posłał do niego Sebastian Szymański, w piętnastej czy nawet sześćdziesiątej minucie spotkania, ale w samej końcówce, gdy przez ostatni kwadrans głównie harowało się w defensywie? Szacunek. Tym bardziej że zawodnik Romy nie tylko tę piłkę przyjął, czym niemal posadził Demirala na dupie, ale też po mistrzowsku wparował w pole karne i strzelił na 2:1.

Reklama

Karol Świderski – bez oceny

Zapachniało Bartoszem Kapustką, który tak niefortunnie cieszył się z trafienia przeciwko Florze Tallinn w eliminacjach Ligi Mistrzów, że uszkodził więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie, co wykluczyło go z gry na prawie 250 dni. Świderski też urazu doznał podczas cieszynki. Najpierw z zimną krwią wykorzystał sam na sam z Mertem Günokiem, a następnie pobiegł w stronę jednej z trybun i krzywo stanął. Czasu się mało, oby się wykurował. Raz, że Probierz widział go w pierwszym składzie na Euro. Dwa, że napastnik Hellasu jest tej kadrze najzwyczajniej w świecie potrzebny.

Robert Lewandowski – 5

Zaliczył przytomną asystę – wyczekał niepewnego Akaydina, wyprzedził niefrasobliwego Bardakciego, dograł do Świderskiego. I na tym jego występ się skończył. Coś go zakłuło, zabolało, wolał nie ryzykować, stąd też na przykład pozornie niezrozumiałe odpuszczenie kontry, w której na sam na sam mógłby dograć mu Piątek.

Krzysztof Piątek – 3

Adam Buksa z Ukrainą udowodnił, że odnajduje się zarówno w ustawieniu z biegającym wokół niego pomocnikiem w stylu Kacpra Urbańskiego, jak i drugą klasyczną dziewiątką w osobie Lewandowskiego. Piątek występem przeciwko Turcji nie udowodnił kompletnie niczego. Miał na nodze piłkę na 2:1, ale przegrał pojedynek z Günokiem.

Kacper Urbański – 6

Odkrycie zgrupowania przed Euro. Jest bezkompromisowy, odważny, a przy tym w swojej grze nad wyraz dojrzały. Z Ukrainą wyglądał lepiej, ale jeśli ktoś miał wątpliwości, czy tamten występ aby na pewno nie był przypadkiem, to Urbański z Turcją te obawy ostatecznie rozwiał. Oczywiście, zmarnował wyśmienitą szansę na debiutanckiego gola w kadrze, ale zaraz zrehabilitował się wybitnym wręcz dograniem do Piątka. To jest fajny chłopak. Naprawdę fajny. Taki już gotowy do gry na dużym turnieju.

Bartosz Salamon – 2

Brutalna weryfikacja. Po wejściu na murawę powinien dostać czerwoną kartkę za atak na twarz Yilmaza. Sędzia niesłusznie go oszczędził. Wiadomo, mecz towarzyski i te sprawy. Potem jednak Salamon biegał po murawie bez mapy, do tego biegał bardzo wolno, za wolno na ten poziom. Wcześniej znokautowany przez niego Yilmaz wpakował gola sprzed jego nosa.

Jakub Moder – 6

To był taki Moder, jakiego zapamiętaliśmy z kadencji Paulo Sousy. Nowoczesna „8”, jakiej w polskiej piłce po prostu nie ma. Szukająca prostopadłych podań, komfortowo czująca się w grze na małej przestrzeni, aktywna, unikająca strat (przydarzyło mu się tylko pięć) i operująca na niezłym procencie celnych dograń (84%) przy jednoczesnym ciągłym pchaniu gry do przodu.

Sebastian Szymański – 5

Trudny do oceny występ. Z jednej strony świetne wypuszczenie Urbańskiego i ładna asysta przy bramce Zalewskiego, ale z drugiej strata, po której Turcja strzeliła na 1:1. Probierz ewidentnie zastanawia się, czy umieścić go na Euro w pierwszym składzie, czy też nie. Ta połówka ani Szymańskiego do gry w wyjściowej jedenastce nie przybliżyła, ani od tego go nie oddaliła.

Damian Szymański – bez oceny

Grał zbyt krótko

Czytaj więcej o reprezentacji Polski:

Fot. Newspix

Urodzony w 2000 roku. Jeśli dożyje 101 lat, będzie żył w trzech wiekach. Od 2019 roku na Weszło. Sensem życia jest rozmawianie z ludźmi i zadawanie pytań. Jego ulubionymi formami dziennikarskimi są wywiad i reportaż, którym lubi nadawać eksperymentalną formę. Czyta około stu książek rocznie. Za niedoścignione wzory uznaje mistrzów i klasyków gatunku - Ryszarda Kapuscińskiego, Krzysztofa Kąkolewskiego, Toma Wolfe czy Huntera S. Thompsona. Piłka nożna bezgranicznie go fascynuje, ale jeszcze ciekawsza jest jej otoczka, przede wszystkim możliwość opowiadania o problemach świata za jej pośrednictwem.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

I liga: Show młodzieżowców Miedzi, Kotwica i GKS Tychy na razie tylko remisują

Przemysław Michalak
0
I liga: Show młodzieżowców Miedzi, Kotwica i GKS Tychy na razie tylko remisują

Piłka nożna

1 liga

I liga: Show młodzieżowców Miedzi, Kotwica i GKS Tychy na razie tylko remisują

Przemysław Michalak
0
I liga: Show młodzieżowców Miedzi, Kotwica i GKS Tychy na razie tylko remisują
Igrzyska

Ceremonia otwarcia za nami, ale czy ktoś coś z tego zrozumiał? [OPINIA]

Szymon Szczepanik
72
Ceremonia otwarcia za nami, ale czy ktoś coś z tego zrozumiał? [OPINIA]

Komentarze

74 komentarzy

Loading...