Reklama

Media: Lechię Gdańsk wciąż trawią kłopoty finansowe

Piotr Rzepecki

Opracowanie:Piotr Rzepecki

04 kwietnia 2024, 10:02 • 2 min czytania 3 komentarze

Mimo fantastycznej sportowej formy, Lechia nie jest wolna od problemów. Lider pierwszej ligi wciąż ma zaległości z płaceniem piłkarzom. O szczegółach informuje Maciej Słomiński z Interii.

Media: Lechię Gdańsk wciąż trawią kłopoty finansowe

Lechia, podobnie jak przed kilkunastoma miesiącami, ma problemy z płynnością finansową. Jak czytamy w Interii, do końca 2023 roku zawodnicy otrzymali pensję w terminie, jednak problemy zaczęły piętrzyć się po nowym roku. Mimo imponujących wyników podopiecznych Szymona Grabowskiego (wszystkie sześć meczów wygranych w lidze), jest niepewność w sprawie dalszych losów klubu z Gdańska i być może problemy związane z licencją.

Słomiński informuje, że gdy zaległości w wypłatach osiągnęły dwa miesiące, piłkarze Lechii rozważali odmowę wyjścia na trening, było też bardzo blisko celowego opóźnienia meczu z Zagłębiem Sosnowiec w połowie marca. Wszystko, by zasygnalizować problem.

Okazuje się, że mimo upływu daty, kiedy wszystkie zaległości trzeba spłacić, by spełnić zobowiązania licencyjne (31 marca), w Gdańsku to nie nastąpiło. Zawodnicy wciąż nie otrzymali wynagrodzeń. Jak informuje Słomiński zawodnicy Lechii kilka dni temu dostali pensję za styczeń, ale wciąż jeszcze czekają na pieniądze za grę w lutym i marcu.

– Mamy pewne zaległości w stosunku do obecnych zawodników, które częściowo zredukujemy jeszcze w tym tygodniu. Jest jeszcze jeden zawodnik z poprzedniego sezonu, wobec którego mamy zaległości – tę sprawę rozwiążemy jak najszybciej. Jesteśmy w stałym kontakcie z komisją licencyjną PZPN – mówił w rozmowie z Interią Paolo Urfer.

Reklama

Warto też przytoczyć szczególny przypadek Dusana Kuciaka, który nie wystąpił w Lechii po spadku, jednak formalnie cały czas jest zawodnikiem klubu. – Kuciak odmówił przystąpienia do dyskusji na temat jakiejkolwiek ugody zaproponowanej przez zarząd, argumentując to niemożliwymi do spełnienia warunkami. I tak będziemy musieli mu zapłacić – tego nie podważamy. Nie będę kontynuował z nim żadnych negocjacji – powiedział Urfer Interii.

Jak czytamy dalej, Lechia ma jeszcze około półtora miesiąca czasu na spłatę zobowiązań. Jeśli sprawa będzie się przeciągać, to zaległości i kara będzie wyższa. W grę wchodziłyby nawet ewentualne kary punktowe, chociaż w Gdańsku nie chcą dopuszczać do takiego scenariusza.

Lecha jest liderem pierwszej ligi. Ma dwa punkty przewagi nad drugą Arką i aż osiem nad trzecim GKS Katowice.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

 

Reklama

Urodził się dzień po Kylianie Mbappe. W futbolu zakochał się od czasów polskiego trio w Borussi Dortmund. Sezon 2012/13 to najlepsze rozgrywki ever, przynajmniej od kiedy świadomie śledzi piłkarskie wydarzenia. Zabawy z kotem Maurycym, Ekstraklasa, powieści Stephena Kinga.

Rozwiń

Najnowsze

Betclic 1 liga

Komentarze

3 komentarze

Loading...