Mike Maignan wciąż nie osiągnął porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu z Milanem, a klub traci powoli cierpliwość i zaczyna poważnie rozglądać się za jego następcą.
Jak informuje gazeta Tuttosport, Milan sprzeda 28-letniego Maignana tego lata, jeśli ten nie przedłuży umowy, która kończy się w czerwcu 2026 roku. Rossoneri rozpoczęli rozmowy z otoczeniem francuskiego bramkarza już latem ubiegłego roku. Władze Milanu uważają go za kluczową postać i chcą mieć pewność, że Maignan będzie miał nowy kontrakt na długo przed jego upływem, zdając sobie sprawę, że czołowe kluby w Europie są mocno zainteresowane pozyskaniem reprezentanta Francji.
Porozumienie wciąż nie jest osiągnięte, a Milan zaczął sondować temat nowego golkipera. Według Tuttosport, możliwym następcą Maignana jest 23-letni bramkarz Valencii, Giorgi Mamardaszwili. Gruzin właśnie awansował ze swoją drużyną narodową na czerwcowe mistrzostwa Europy po raz pierwszy w historii.
Wizja zatrudnienia golkipera Valencii jest coraz bardziej popularna w Milanie i być może, jeśli Francuz dalej będzie się opierał przed przedłużeniem kontraktu, faktycznie będą to jego ostatnie tygodnie w stolicy Lombardii.
Maignan w tym sezonie dla klubu z Mediolanu rozegrał 37 spotkań i w czternastu zachował czyste konto. Z kolei Mamardaszwili wystąpił w 28 meczach Valencii i dziewięć razy nie dał się pokonać swoim rywalom.
Tuttosport newspaper reiterates that Milan will sell Mike Maignan this summer if he fails to sign a contract extension and reports Giorgi Mamardashvili is emerging as a solid candidate to replace the the France international. https://t.co/ZpqnTKDyGj #ACMilan #Milan #Transfers
— Football Italia (@footballitalia) March 29, 2024
Milan w tym sezonie Serie A znowu nie ma szans na Scudetto, które zgarnie z pewnością rywal zza miedzy. Inter prowadzi w tabeli z 14-punktową przewagą nad wiceliderem, którym jest właśnie ekipa Rossoneri. Milan za to, w odróżnieniu od Nerazzuri, wciąż jest w grze w europejskich pucharach. W ćwierćfinale Ligi Europy zmierzy się z Romą, która odrodziła się po objęciu funkcji szkoleniowca przez Daniele De Rossiego.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Daniel Szczepan: Pracowałem na kopalni. Myślałem, by się poddać i rzucić piłkę [WYWIAD]
- Królowie stojącej piłki. Kto w Ekstraklasie najlepiej korzysta ze stałych fragmentów gry?
- Wygrana Probierza może też być wygraną Kuleszy w wyborach
- Agent: Gustafsson mógł poprowadzić Szwecję, ale wolał zostać w Pogoni [WYWIAD]
- Tak trudna grupa na Euro to paradoksalnie dobra informacja dla polskiej piłki
fot. Newspix