Reklama

Nieprzyjemna scenka: młody kibic chciał podpis Lewego, a został odepchnięty przez ochroniarza

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

19 marca 2024, 11:59 • 2 min czytania 9 komentarzy

Zgrupowanie reprezentacji Polski zawsze gromadzi łowców autografów i kolekcjonerów zdjęć ze znanymi piłkarzami. W poniedziałek jednak jeden z młodych fanów nie miał możliwości kontaktu z naszym kapitanem, Robertem Lewandowskim, o czym donieśli oburzeni świadkowie tego zdarzenia.

Nieprzyjemna scenka: młody kibic chciał podpis Lewego, a został odepchnięty przez ochroniarza

Robert Lewandowski wysiadając z samochodu zaraz po przyjeździe na zgrupowanie kadry został otoczony przez wianuszek kibiców. Aby umożliwić naszemu snajperowi wyjęcie toreb z bagażnika ochroniarze wynajęci przez PZPN skutecznie odciągnęli tłum napierający na naszego kapitana. Nie było tu żadnych wyjątków, o czym przekonał się pewien młody kibic, który również został bezceremonialnie odsunięty od auta, którym podróżował kapitan.

Wzbudziło to pewien niesmak u części obserwatorów tego zdarzenia i chociaż młody fan z pewnością nie zastosował się do wytycznych jakie były werbalnie przekazane przez ochronę, można jednak w takich sytuacjach wykazać się większą wrażliwością.

Reklama

AKTUALIZACJA: Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

9 komentarzy

Loading...