Reklama

Rumak: Nie wiem, czemu TVP Sport zadzwoniło do Arboledy

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

16 marca 2024, 14:38 • 2 min czytania 8 komentarzy

W tym tygodniu na łamach TVP Sport nieprzychylnie o Mariuszu Rumaku wypowiedział się Manuel Arboleda, były piłkarz Lecha Poznań. Na odpowiedź nie musiał długo czekać, bo pytanie na konferencji pomeczowej dostał o to sam Rumak.

Rumak: Nie wiem, czemu TVP Sport zadzwoniło do Arboledy

Tak brzmiały słowa Arboledy: – Nie rozumiem tego. Lech jest wielkim klubem i to niemożliwe, że ponownie wziął tego trenera. Co Rumak wcześniej wygrał? Nic. (…) Rumak może być dobrym trenerem, nie mówię, że nie, ale nie jest dobrym człowiekiem. Piłkarze mu nie zaufają. Trener Rumak nie ma charakteru i charyzmy. Piłkarz od razu to zobaczy. Kiedy był moim trenerem, to on myślał, że jest gwiazdą, a przecież do tej pory nic nie wygrał. Mam nadzieję, że zostanie mistrzem z Lechem, może kiedyś będzie dobrym trenerem, ale nigdy nie będzie dobrą osobą.

A tak odpowiedział na nie szkoleniowiec Lecha Poznań: – Nie wiem, dlaczego TVP Sport zadzwoniło do Manuela Arboledy. Łatwo jest trafić w człowieka, który nie do końca miał po drodze z trenerem, wtedy, kiedy trener ma problem. To bardzo dobry piłkarz, ale znam wielu lepszych piłkarzy, którzy tu grali i mogą w dużo lepszy sposób wypowiadać się o sytuacji „Kolejorza”, ale to tylko taka mała dygresja. Ktoś kiedyś musiał powiedzieć Manuelowi, że nie podpisze kontraktu i byłem to ja. Widać bardzo głęboko, że to w nim siedzi.

Wydaje się, że efekt oblężonej twierdzy w przypadku Mariuszu Rumaka może się pogłębiać. Albo bardziej po prostu frustracja, która wynika z komentarzy na jego temat. Rzecz jasna, negatywnych, bo kilka meczów w rundzie wiosennej Lech rozegrał w taki sposób, że to wołało o pomstę do nieba. Co prawda wczoraj z Wartą udało się zdobyć trzy punkty i wskoczyć na podium tabeli Ekstraklasy, ale całokształt nie jest pewnie tak fajny, jak trener Rumak sobie wyobrażał. Cztery mecze bez strzelonego gola, wpierdziel od Rakowa i odpadnięcie z Pucharu Polski zrobiły swoje, więc takich zaczepek w mediach czy na konferencjach może nie brakować. A tym samym także sytuacji, w których 46-latek sam wchodzi w gierkę słowną.

Fot. Newspix

Reklama

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Puchary się oddalają. Lens Frankowskiego przegrywa z Marsylią

Piotr Rzepecki
0
Puchary się oddalają. Lens Frankowskiego przegrywa z Marsylią

Ekstraklasa

Komentarze

8 komentarzy

Loading...