Reklama

Kuzera: Wystarczy mieć spore zasięgi, a potem publicznie zrobić z siebie idiotę

Piotr Rzepecki

Opracowanie:Piotr Rzepecki

09 marca 2024, 14:48 • 3 min czytania 2 komentarze

Kamil Kuzera w rozmowie z TVP Sport poruszył temat hejtu oraz odniósł się do ostatniej konferencji prasowej, podczas której apelował o szacunek do siebie i piłkarzy. – Rozumiem, że sport to emocje, ludzie mają prawo oceniać i być rozczarowani niepowodzeniami sportowców czy drużyn, ale granice zostały przekroczone – powiedział szkoleniowiec Korony Kielce.

Kuzera: Wystarczy mieć spore zasięgi, a potem publicznie zrobić z siebie idiotę

Przypomnijmy, kilka dni temu trener Kuzera zaczął konferencję prasową od mocnego apelu. – Wczoraj miałem przyjemność odwiedzić jedną z kieleckich szkół w związku z akcją prowadzoną przez klub i powiem tak… dało mi to bardzo dużo do myślenia. Wczoraj zobaczyłem w tych dzieciach ogromną nadzieję i zrozumienie prawdziwej idei sportu. Zrozumiałem, co znaczy mieć swoich idoli, swój ukochany klub w najwyższej klasie rozgrywkowej i swoje marzenia. To, co mnie i moich piłkarzy wczoraj spotkało, było fantastyczne. Nie mogę jednak przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się w przestrzeni internetowej. Nie mogę zignorować tego szlamu, który tworzycie wokół sportu wy, dorośli ludzie.

Jestem ambitnym człowiekiem i nie mam nic przeciwko konstruktywnej krytyce i rozumiem dobre uwagi, rozumiem nawet te złe. Ale sposób, w jaki to robimy i sposób w jaki chcemy wychowywać nasze dzieci to tragedia. Te dzieci chcą, mają marzenia, ale są też w Internecie i widzą wiele rzeczy, widzą ile w wielu komentarzach jest nienawiści…. – kontynuował.

Reklama

Kamil Kuzera: Apeluję o szacunek

W rozmowie z TVP Sport nawiązał do tych słów. – Chciałbym jednak, żebyśmy rozmawiali o piłce w merytoryczny sposób, a ludzie popadają dziś ze skrajności w skrajność. (…) Dziwi mnie to, co wypisują dorośli ludzie. Gdyby większość z nich w czasach swojej młodości powiedziała coś takiego do innej osoby na ulicy, prawdopodobnie dostałaby po głowie. Dzisiaj tacy ludzie czują się mocni, bo są anonimowi, ale nie odważą się przyjść i powiedzieć czegoś takiego prosto w twarz.

Kuzera pochylił się także nad freak fightami, galami, które generują duże zainteresowanie, kreując tym samym bohaterów dla młodzieży. To są niebezpieczne wzorce – mówi trener kielczan. – Freak fighty pokazują młodym osobom, że nie trzeba być dobrym w danej dziedzinie, by zarobić duże pieniądze. Często wystarczy mieć spore zasięgi na Instagramie, a potem publicznie zrobić z siebie idiotę. To przerażające. Sport może ukształtować człowieka i nawet jeśli nie zostanie on zawodowym sportowcem, pozostaną pozytywne nawyki, takie jak samodyscyplina, ciężka praca czy chęć rozwoju. Warto zastanowić się nad tym wszystkim i powiedzieć „nie” temu, co zaczęło się dziać w internecie. W innym wypadku kompletnie zdziczejemy i zatracimy swoje najlepsze cechy jako ludzie.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodził się dzień po Kylianie Mbappe. W futbolu zakochał się od czasów polskiego trio w Borussi Dortmund. Sezon 2012/13 to najlepsze rozgrywki ever, przynajmniej od kiedy świadomie śledzi piłkarskie wydarzenia. Zabawy z kotem Maurycym, Ekstraklasa, powieści Stephena Kinga.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

2 komentarze

Loading...