Reklama

Media: Klopp najpierw odpocznie, a potem obejmie kadrę

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

06 marca 2024, 14:50 • 2 min czytania 1 komentarz

Jurgen Klopp po sezonie odejdzie z Liverpoolu. Tyle wiemy na pewno. Nie ustają za to spekulacje, gdzie będzie pracował od nowego sezonu, lub po kilkumiesięcznej przerwie, którą planuje niemiecki szkoleniowiec. Niemieckie media ustaliły już najbardziej prawdopodobny scenariusz, który może zaskakiwać.

Media: Klopp najpierw odpocznie, a potem obejmie kadrę

Klopp w Liverpoolu jest od 2015 roku. Przez te dziewięć lat do klubowej gabloty dostarczył wiele trofeów, z upragnionym mistrzostwem Anglii w 2020 roku i zwycięstwem w Champions League w 2019 roku. Kilka tygodni temu wyznał jednak, że czuje wypalenie zawodowe i po tym sezonie chciałby odejść z ekipy The Reds. Jak deklaruje sam szkoleniowiec, priorytetem po tych intensywnych latach w Anglii jest dla niego rodzina i odpoczynek.

Media jednak prześcigają się w mniej lub bardziej realistycznie brzmiących plotkach na temat kolejnego pracodawcy 56-latka. Wymienia się największe kluby, z Barceloną i Bayernem Monachium na czele, ale najnowsze doniesienia „SportBILD” przynoszą całkiem nowy scenariusz.

Według wspomnianej gazety, Julian Nagelsmann prawdopodobnie opuści drużynę narodową po Euro 2024, chyba że odniesie z piłkarzami jakiś oszałamiający sukces, ale na razie nic tego nie zapowiada. Niemiecki związek chciałby, aby to Klopp prowadził niemiecki zespół na mundialu w 2026 roku.

Były trener Borussii Dortmund miałby po opuszczeniu Liverpoolu odpocząć przez kilka miesięcy i przejąć drużynę dopiero w pierwszej połowie 2025 roku. Do tego czasu miałby ją zaś prowadzić Sandro Wagner, który aktualnie jest asystentem w kadrze, a zostałby jej opiekunem podczas Ligi Narodów i na początku kwalifikacji do mistrzostw świata.

Reklama

Taki scenariusz jest poważnie rozważany w DFB (Deutscher Fussball Bund).

Niemcy są gospodarzem najbliższego Euro, więc po ostatnich mistrzostwach świata w Katarze rozgrywają tylko towarzyskie mecze. Ich rezultaty są jednak powodem do niepokoju u naszych zachodnich sąsiadów. Mundialowa kompromitacja i fatalne wyniki w 2023 roku były nawet przyczyną zwolnienia Hansiego Flicka.

Od września 2023 roku selekcjonerem jest Julian Nagelsmann, były trener Bayernu Monachium i RB Lipsk. Niemcy jednak wciąż tkwią w poważnym kryzysie, wygrywając w ubiegłym roku zaledwie dwa mecze, z Peru i USA. Przegrali nawet z naszą drużyną narodową, o której powiedzieć, że w 2023 roku była w dołku, to nic nie powiedzieć.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Michał Żyro: To nie jest przypadkowa wygrana. Dominowaliśmy, jestem dumny z kolegów

Jakub Radomski
3
Michał Żyro: To nie jest przypadkowa wygrana. Dominowaliśmy, jestem dumny z kolegów

Niemcy

Piłka nożna

Michał Żyro: To nie jest przypadkowa wygrana. Dominowaliśmy, jestem dumny z kolegów

Jakub Radomski
3
Michał Żyro: To nie jest przypadkowa wygrana. Dominowaliśmy, jestem dumny z kolegów

Komentarze

1 komentarz

Loading...