Reklama

Kuriozalny samobój dla Miedzi w meczu I ligi [WIDEO]

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

01 marca 2024, 20:40 • 2 min czytania 2 komentarze

Miedź Legnica w piątkowy wieczór mierzyła się w meczu rozpoczynającym 22. kolejkę I ligi ze Stalą Rzeszów. Do przerwy, jak w kultowej powieści młodzieżowej, było 0:1, ale bramka dla gości padła w dość zaskakujący sposób.

Kuriozalny samobój dla Miedzi w meczu I ligi [WIDEO]

Miedź i Stal mają zupełnie odmienne cele w tym sezonie. Miedź walczy o powrót do Ekstraklasy, starając się o znalezienie się w końcowym rozrachunku przynajmniej na 6. miejscu w tabeli. Stal z kolei będzie bronić się przed spadkiem.

Spotkanie w pierwszej części nie było porywające. Dość leniwie przebiegający mecz zakłócił w 35. minucie niezbyt groźnym dośrodkowaniem w pole karne Florian Hartherz. Na szczęście dla niego i dla Miedzi obrońcy rzeszowskiej drużyny na tyle nieporadnie próbowali wybić tę piłkę, że sami sobie strzelili gola. Thill obił Oleksego, a ten skierował ją do bramki.

Reklama

Oleksy wprawdzie zrehabilitował się po przerwie i trafił już do właściwej bramki, ale Miedź udowodniła swoją wyższość strzelając dwa gole w końcówce i wygrywając 3:1. Legniczanie, dzięki temu zwycięstwu, awansowali na 5. miejsce w tabeli, mając pięć punktów straty do lidera z Gdyni, ale cała czołówka w tej kolejce jeszcze nie grała. Stal Rzeszów jest na 13. pozycji i ma cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Komentarze

2 komentarze

Loading...