Reklama

Grosicki: Nie wierzę, że Śląsk będzie punktował na takim poziomie jak jesienią

Arkadiusz Prosowski

Autor:Arkadiusz Prosowski

23 lutego 2024, 12:15 • 2 min czytania 7 komentarzy

Kamil Grosicki udzielił wywiadu Pawłowi Gołaszewskiemu z „Piłki Nożnej”. Reprezentant Polski zdradził między innymi, że kadra zrobiła krok do przodu pod wodzą Michała Probierza.

Grosicki: Nie wierzę, że Śląsk będzie punktował na takim poziomie jak jesienią

Kamil Grosicki starzeje się w piękny sposób. Po dziesięciu latach spędzonych za granicą wrócił do Ekstraklasy, w której zdołał już zdobyć 31 bramek i zaliczyć 24 asysty. Nie wypada także z reprezentacyjnego obiegu, a już wielkimi krokami zbliża się marcowe zgrupowanie. Nasza kadra będzie upatrywać swoich szans w barażach, bowiem nie zdołała wyjść z grupy, w której mierzyła się z Czechami, Albanią, Mołdawią i Wyspami Owczymi.

36-latek ocenił pracę Michała Probierza w wywiadzie dla „Piłki Nożnej”:

Mieliśmy dwóch trenerów, zawaliliśmy eliminacje mistrzostw Europy. Teraz Michał Probierz ogarnia wszystko na nowo. Mamy pomysł oraz cel na ten 2024 rok. Po listopadowym zgrupowaniu mogę powiedzieć, że ta drużyna zrobiła kroczek do przodu. Selekcjonerem jest Polak, co jest łatwiejsze dla zespołu. Mam takie zdanie od lat, powtarzam je i tego nie zmienię. Uważam, że polscy trenerzy lepiej znają piłkarzy, łatwiej jest się komunikować. Podoba mi się jak trener Probierz żyje meczami czy treningami. Jest czasami wybuchowy, ale mi taki styl odpowiada. Wiem, że są głosy krytyczne, mówiące, że to już inne czasy i rozmawia się inaczej z piłkarzami. Ja uważam, że czasami do zawodników trzeba przemówić prostymi słowami, a trener Probierz potrafi użyć takich, które trafiają w sedno – powiedział.

Zabrał również głos w sprawie aktualnej sytuacji ligowej. Zdradził swoich faworytów do mistrzostwa, przyznając jednocześnie, że przewiduje regres formy Śląska Wrocław:

Reklama

Strata do lidera jest pokaźna, więc spokojnie do tego podchodzę. Nie wierzę, że Śląsk będzie punktował na takim poziomie jak jesienią, choć mam olbrzymi szacunek do tego, co zrobili w pierwszej części sezonu. Wydaje mi się, że Lech, Raków, Legia i… Pogoń będą gonić lidera. Pokonaliśmy Śląsk we Wrocławiu, więc wierzymy, że będziemy systematycznie tę różnicę zmniejszać. Walczymy na dwóch frontach o jak najlepsze wyniki. Tak naprawdę na początku marca będziemy mogli realnie powiedzieć, o co gramy w tym sezonie – dodał. 

Pogoń Szczecin znajduje się na czwartym miejscu w tabeli z 36 punktami w dorobku.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Jako uważny obserwator futbolowej gorączki, oglądam mecze w całkowitym spokoju minimum do 80 minuty. Jestem wyznawcą kościoła pod wezwaniem Zinedine Zidane'a.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

7 komentarzy

Loading...