Reklama

Właściciel Napoli potwierdza odejście Piotra Zielińskiego

Konrad Modzel

Opracowanie:Konrad Modzel

03 lutego 2024, 18:19 • 2 min czytania 9 komentarzy

Piotr Zieliński już od dłuższego czasu jest przecież na cenzurowanym w Napoli, które na ogół nie lubi, gdy piłkarze za darmo opuszczają klub. Nie jest to więc specjalnie szokująca informacja. Wciąż jednak to oficjalnie potwierdzenie dotychczasowych plotek. „Zielu” pożegna się z Neapolem!

Właściciel Napoli potwierdza odejście Piotra Zielińskiego

De Laurentiis bardzo nie lubi Michała Probierza

Piotr Zieliński w Napoli stał się piłkarzem klasowym. Przez lata rosnął z sezonu na sezon, aż w ubiegłej kampanii okazał się kluczowym zawodnikiem swojej ekipy. Jego udany sezon walnie przyczynił się do zdobycia na południu Włoch scudetto. Pomocnik stał się wtedy ulubieńcem fanów. Ci z Neapolu są jak żadni inni – swojemu liderowi postawili namalowali zresztą nawet mural na jednej z ulic.

Jego status w drużynie nie ułatwiał mu jednak specjalnie negocjacji. De Laurentiis, właściciel klubu, słynie przecież z twardego podejścia przy stole. Nie miał zamiaru iść na żadne ustępstwa, co nie pomogło w osiągnięciu porozumienia. A jeżeli go nie było, to Polak może zapomnieć o grze w tym sezonie. Już teraz został wyrejestrowany ze składu na mecze Ligi Mistrzów.

– UEFA ustanawia pewną liczbę zarejestrowanych zawodników, dokonaliśmy określonej liczby transferów i żałuję, że zrezygnowałem z Zielińskiego i Dendonckera: znamy tego pierwszego, wiemy, co on może dać, ale nie mogę go zarejestrować – tłumaczył 74-latek.

Reklama

– Czytałem, że ktoś miał wątpliwości, czy wobec Zielińskiego doszło do złośliwości lub zemsty, absolutnie nie. To cudowna osoba i zawodnik na najwyższym poziomie: dokonano wyborów, biorąc pod uwagę jego odejście. Od 1 lipca nie będzie go już z nami – zakończył charyzmatyczny działacz.

Pod Wezuwiuszem Zieliński grał od 2016 roku, gdy przyszedł tam z Udinese. W 355 spotkaniach zanotował 50 trafień i 46 asyst, co stanowi naprawdę niezłe statystyki.

WIĘCEJ O WŁOSKIEJ PIŁCE:

Fot. Newspix

Najnowsze

Anglia

Publiczne przeprosiny „cudotwórcy” ze Sportingu. Ruben Amorim tym razem przeszarżował

Michał Kołkowski
0
Publiczne przeprosiny „cudotwórcy” ze Sportingu. Ruben Amorim tym razem przeszarżował

Piłka nożna

Anglia

Publiczne przeprosiny „cudotwórcy” ze Sportingu. Ruben Amorim tym razem przeszarżował

Michał Kołkowski
0
Publiczne przeprosiny „cudotwórcy” ze Sportingu. Ruben Amorim tym razem przeszarżował

Komentarze

9 komentarzy

Loading...