Reklama

Media: Sonny Kittel blisko odejścia z Rakowa

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

29 stycznia 2024, 22:04 • 2 min czytania 18 komentarzy

Sonny Kittel był jednym z najgłośniejszych transferów ubiegłego roku w Ekstraklasie. Miał dać mistrzowi Polski europejski sznyt w pucharowych bojach o Ligę Mistrzów. Ciężko jednak powiedzieć, aby spełnił oczekiwania, jakie przed nim stawiano. Teraz według najnowszych doniesień jest bliski odejścia po zaledwie jednej rundzie spędzonej pod Jasną Górą.

Media: Sonny Kittel blisko odejścia z Rakowa

Jak dowiadujemy się z informacji Piotra Koźmińskiego z portalu WP SportoweFakty, Kittel jest bardzo bliski odejścia z Rakowa jeszcze tej zimy. Choć spekulacje dotyczące powrotu do 2. Bundesligi pojawiały się w niemieckiej prasie już od jakiegoś czasu, według naszych informacji była duża chęć, aby zawodnik przepracował okres przygotowawczy z zespołem i pokazał dużo więcej w rundzie wiosennej, niż w pierwszej części sezonu.

Sytuacja jednak się zmieniła i przygoda z Rakowem może zakończyć się nawet w ciągu kilku najbliższych dni. W tej chwili 31-latek nie przebywa z drużyną i nie wiadomo, czy jeszcze do niej wróci. Obecnie wyjechał do Niemiec i tam zastanawia się nad przyszłością. Aktualnie wśród potencjalnych kierunków transferu piłkarza wymienia się zespoły z drugiej ligi niemieckiej (m.in. Schalke) i MLS, a także mówi się o zainteresowaniu Kittelem klubów australijskich.

Reklama

Sonny Kittel przyszedł do Rakowa latem 2023 z HSV Hamburg. W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach wystąpił w barwach klubu z Częstochowy 22 razy i strzelił cztery gole. Jednak na poziomie 2. Bundesligi w 201 spotkaniach trafił 57 razy, a za sobą ma też 60 spotkań na najwyższym niemieckim szczeblu rozgrywkowym.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Jeden Frederiksen to za mało. Przy tej władzy Lech zaraz wróci do punktu wyjścia

Paweł Paczul
16
Jeden Frederiksen to za mało. Przy tej władzy Lech zaraz wróci do punktu wyjścia

Komentarze

18 komentarzy

Loading...