Reklama

Ogromny błąd defensywy West Hamu i kuriozalny gol [WIDEO]

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

16 stycznia 2024, 22:11 • 2 min czytania 1 komentarz

Konstantinos Mavropanos i Łukasz Fabiański wypracowali przeciwnikom gola. Pierwszy podał za słabo, drugi ruszył do piłki za wolno. Z prezentu skorzystał Tommy Conway i drużyna z Bristolu wyszła na sensacyjne prowadzenie w 3. minucie powtórzonego meczu trzeciej rundy Pucharu Anglii między Bristol City i West Hamem.

Ogromny błąd defensywy West Hamu i kuriozalny gol [WIDEO]

W pierwszym meczu na stadionie West Hamu padł remis 1:1 i zgodnie z regulaminem spotkanie zostało powtórzone na boisku gości. Na Ashton Gate w Bristolu Tommy Conway już po kilku minutach poderwał cały stadion strzelając sensacyjnego gola na 1:0, który był z jednej strony wynikiem fatalnego błędu defensywy, a z drugiej czujności i antycypacji boiskowych zdarzeń przez napastnika gospodarzy.

W bramce londyńskiego zespołu zgodnie z przewidywaniami stanął Łukasz Fabiański, który zgodnie z ustaleniami trenera Moyesa broni w meczach pucharowych West Hamu. Niestety, przy straconym golu wydaje się, że mógł zachować się lepiej.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

FOT. NEWSPIX

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

1 komentarz

Loading...