Bartosz Slisz coraz częściej przebąkuje, że chętnie Legię opuściłby już zimą. Niedawno w Foot Trucku mówił na przykład, że czuje się gotowy na podbój Europy. Dziennikarze TuttoMercatoWeb twierdzą, że Lecce jest w stanie zapłacić za niego 2,5 miliona euro.
24-letni pomocnik jest jednym z liderów Legii. Rozegrał w tym sezonie trzydzieści trzy mecze. Selekcjoner Michał Probierz uczynił go też ważnym członkiem przebudowywanej reprezentacji Polski, Slisz wystąpił w spotkaniach z Wyspami Owczymi, Mołdawią i Czechami.
Po wygranym 2:0 spotkaniu z AZ Alkmaar rzucił przed telewizyjnymi kamerami, że „w zimowym oknie może się troszkę zadziać”. Potem dyrektor sportowy Jacek Zieliński komentował w TVP Sport, że bierze „pod uwagę długość umowy piłkarza”, któremu kontrakt kończy się za rok. Dodawał jednak, że odrzucał już oferty za niego opiewające na 2 czy 2,5 miliona euro.
TuttoMercatoWeb informuje zaś, że Slisz jest jednym z głównych celów transferowych Lecce, które zajmuje aktualnie trzynaste miejsce w tabeli Serie A. Włosi piszą, że konieczne będą poważne wzmocnienia zespołu osłabionego kontuzjami i wyjazdami piłkarzy na Puchar Narodów Afryki. Są przekonani, że 2,5 miliona euro to wystarczająca kwota, żeby ściągnąć Polaka na Półwysep Apeniński.
Czytaj więcej o Bartoszu Sliszu:
Fot. Newspix