Reklama

„Nie zasłużyłam na to. Nikt mnie nie chronił. Trudno było mi wyjść z domu”

redakcja

Autor:redakcja

10 października 2023, 10:00 • 3 min czytania 12 komentarzy

W sierpniu reprezentacja Hiszpania po raz pierwszy w historii sięgnęła po mistrzostwo świata w piłce nożnej kobiet. O kadrze „La Furia Roja” zrobiło się bardzo głośno, ale nie z uwagi na sukces sportowy, ale skandal obyczajowy. Podczas ceremonii medalowej prezes hiszpańskiej federacji Luis Rubiales pocałował w usta Jenni Hermoso. Piłkarka w programie „Codigo 10” opowiedziała, co czuła w tamtym momencie i jak wyglądały jej późniejsze rozmowy z Rubialesem.

„Nie zasłużyłam na to. Nikt mnie nie chronił. Trudno było mi wyjść z domu”

Na początku września hiszpańska federacja ogłosiła, że Luis Rubiales złożył rezygnację ze stanowiska prezesa. Początkowo 46-latek nie chciał tego robić, ale po naciskach z wielu stron zdecydował, że warto odejść. To był skandal, który poruszył cały świat. Tłumy zebrały się w Hiszpanii i protestowały, że takie zachowania są karygodne, a Rubiales powinien zostać stracony. Działacz został zawieszony przez FIFA na trzy miesiące za pocałowanie Hermoso w usta bez jej zgody, a całą sprawą zajęła się hiszpańska prokuratura.

Wiele osób zarzucało Jenni Hermoso, że początkowo nie wyraziła żadnego sprzeciwu wobec zachowania Rubialesa, a na nagrania z autokaru widać, jak dobrze się bawi i śmieje się z żartów dot. tej sytuacji. – Musiałam cieszyć się z tego, na co tak ciężko pracowałyśmy. Starałam się dalej cieszyć razem z nimi, nie chciałam żałować w przyszłości, że nie cieszyłam się tym w tamtym momencie, że nie przeżywałam tamtej chwili. Było jasne, co czułam w tym momencie, ale nie widziałam wtedy jeszcze wideo z  pocałunku. Kiedy zobaczyłam nagranie, pomyślałam: „Czy to wydarzyło się naprawdę?”. Byłam w szoku – wyjaśniała piłkarka.

Hermoso w prokuraturze przedstawiła kulisy rozmowy z Rubialesem pod szatnią reprezentacji Hiszpanii. Piłkarka podkreślała, że prezes hiszpańskiej federacji wyciągnął ją na rozmowę i chciał zasugerować, żeby o tym nie mówiła publicznie i traktowała to jak „przytulasa”. – Powiedział mi: „Jenni, ten pocałunek, o którym dużo się mówi, to było tak, poszedłem cię przytulić’. Powiedziałem mu: „Wiem, jak to było, to nie w porządku, tak było i wiesz, że to twój koniec, ponieważ to, co zrobiłeś, zrobiłeś na oczach wszystkich i to nie jest w porządku”.

Zszargali mój wizerunek. Czułam, że nikt mnie nie chroni. Prosili, żebym im pomogła, żebym ich kryła, ale w żadnym momencie nie czułam, że ktoś chroni mnie. Nie zasłużyłam, żeby tego wszystkiego doświadczyć. Bardzo trudno było mi wychodzić z domu. Musiałam opuścić Madryt, aby nie czuć takiej presji. Dlaczego musiałam płakać w pokoju, chociaż nic nie zrobiłam? – podkreślała.

Reklama

WIĘCEJ O AFERZE Z RUBIALESEM:

Fot. Newspix

 

Najnowsze

Ekstraklasa

Rumak: Dlaczego było tak mało sytuacji? Sam szukam odpowiedzi na to pytanie

Piotr Rzepecki
6
Rumak: Dlaczego było tak mało sytuacji? Sam szukam odpowiedzi na to pytanie

Suche Info

Komentarze

12 komentarzy

Loading...