Do niecodziennej sytuacji doszło dziś w Iranie. Na stadionie w Isafahanie 60 tysięcy kibiców było gotowych na wielkie piłkarskie święto. Sepahan SC miał mierzyć się w Azjatyckiej Lidze Mistrzów z naszpikowanym gwiazdami Al-Ittihad. Saudyjczycy odmówili udziału w tym spotkaniu, gdyż na stadionie było… ustawione popiersie z wizerunkiem Ghasema Solejmaniego.
Solejmani to irański generał, który w 2020 roku został zabity w amerykańskim ataku powietrznym w Bagdadzie. Saudyjczycy nie szanują tej postaci, gdyż to właśnie Ghasem Solejmani w 2011 roku zorganizował zamach na ambasadora Arabii Saudyjskiej Adila al-Dżubajra w Stanach Zjednoczonych.
Przedstawiciele Al-Ittihad, gdy zobaczyli popiersie Solejmaniego na stadionie w Isafahanie, postawili ultimatum gospodarzom, że nie wyjdą na boisko, jeśli służby porządkowe nie wyniosą tego posągu z obiektu.
Obie strony nie doszły do porozumienia i mecz finalnie nie doszedł do skutku.
Here’s the Kassem Sulemani’s statue that causes the mess: pic.twitter.com/flZnTQXIFk
— Uri Levy (@Levyninho) October 2, 2023
WIĘCEJ O ARABSKIM FUTBOLU:
- Szaleństwo czy wybitny plan? Jak i po co Arabia Saudyjska chce przejąć futbol
- Simon Chadwick: Arabia Saudyjska chce być siłą globalną i ochronić rodzinę królewską
- Rudzki: Ronaldo mógł milczeć, ale wstał i wybrał hipokryzję
Fot. Newspix