Afery w PZPN-ie ciąg dalszy. Jak ujawnił z rana Szymon Jadczak, federacja doskonale wiedziała, że na pokładzie samolotu do Mołdawii jest uwikłany latami w korupcję Mirosław Stasiak. Nieco wcześniej, Polski Związek Piłki Nożnej prosił go bowiem o potwierdzenie danych osobowych.
Nie milkną echa afery z zaproszeniem Mirosława Stasiaka na mecz reprezentacji Polski. Według informacji, do których doszedł dziennikarz śledczy – Szymon Jadczak, 55-letni przedsiębiorca przyjął zaproszenie ze strony spółki „Inszury.pl”. Zupełnie nowym faktem w sprawie jest jednak kwestia danych osobowych. Dokładnie 16 maja, PZPN poprosił wszystkich sponsorów o przedstawienie listy gości, z uwzględnieniem ich personaliów. Nie było więc możliwości, aby federacja przeoczyła obecność skorumpowanego biznesmena.
Przypominamy, że Mirosław Stasiak to polski biznesmen, uwikłany przez lata w liczne afery korupcyjne (jego kuriozalne wybryki podsumowaliśmy TUTAJ) Utrzymywał kontakty z „Fryzjerem”, był zamieszany w przekupywanie sędziów i ustawianie meczów. Ostatecznie został skazany za 43 czyny korupcyjne. Dostał trzy lata odsiadki w zwieszeniu, 195 tysięcy złotych grzywny, a PZPN zdyskwalifikował go dożywotnio, by później skrócić wspomnianą karę.
Zdaniem dziennikarza „Wirtualnej Polski”, właściciel firmy „Inszury.pl” – Grzegorz Krupa zmaga się ostatnio ze sporymi problemami finansowymi. Byłego prezesa Ceramiki Opoczno poznał natomiast przed wybuchem afery.
[avatar size=”original” align=”center” link=”
‼️ Oto dowód: PZPN wiedział, że Mirosław Stasiak leci z kadrą do Mołdawii. Dlaczego? Bo Cezary Kulesza i Łukasza Wachowski w piśmie wysłanym przez PZPN ponad miesiąc przed meczem sami poprosili o jego dane. Więcej szczegółów: https://t.co/zpJXoKibZJ pic.twitter.com/ryVtmfeefO
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) July 26, 2023
WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- Zieliński: Zapadła decyzja, że żadnych transferów nie robimy i trzeba się dostosować
- Dawid Szulczek: Kończyłem szkołę trenerów, a nie Hogwart [WYWIAD]
- Michał Pazdan: Paraliż, mania i bezsenność. Po Euro 2016 wyniszczała mnie głowa
- Nie było mocnego na Marchwińskiego
- Raków i skuteczny napastnik? Zwoliński udowadnia, że to możliwe
- Absurdalne błędy Bielicy sprezentowały Radomiakowi wygraną
Fot. Newspix