W najbliższym czasie Puszcza Niepołomice oficjalnie ogłosi pozyskanie środkowego obrońcy. Dobrze znany w małopolskim klubie Roman Jakuba, były młodzieżowy reprezentant Ukrainy, wraca do drużyny Tomasza Tułacza.
O tym, że Roman Jakuba jest bliski ponownego wypożyczenia do Puszczy Niepołomice, informowaliśmy już wtedy, gdy zdradziliśmy, że nowym nabytkiem beniaminka zostanie Artur Craciun, reprezentant Mołdawii. Od tamtej pory sporo się jednak w tej sprawie wydarzyło. Łotewska Valmiera, której piłkarzem jest Ukrainiec, niespodziewanie wezwała go do siebie i wiele wskazywało na to, że Jakuby w Puszczy już nie zobaczymy.
Transfery. Roman Jakuba wypożyczony do Puszczy Niepołomice
Był to kolejny zwrot akcji, bo w przypadku ukraińskiego defensora sytuacja była bardzo dynamiczna. Na początku okienka transferowego zdawało się, że jego szanse na pozostanie w Niepołomicach są niewielkie, jednak Roman Jakuba rozpoczął przygotowania do sezonu z beniaminkiem Ekstraklasy. Żubry dogadały się wówczas z Valmierą na ponowne wypożyczenie, ale negocjowano jeszcze warunki indywidualnej umowy. Zanim je ustalono, Łotysze zmienili zdanie. W środowisku można było usłyszeć, że mistrz kraju czeka na ofertę z innego polskiego klubu, który chciałby wykupić Jakubę od razu, podczas gdy Puszcza była chętna jedynie na wypożyczenie.
22-letni piłkarz był jednak bardzo zdeterminowany, żeby ponownie trafić do Niepołomic. Ukrainiec dobrze zaaklimatyzował się w drużynie trenera Tomasza Tułacza i czuł, że może wypromować się w niej po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej. To właśnie determinacja Romana Jakuby sprawiła, że Puszczy udało się porozumieć z Valmierą i dopiąć wypożyczenie piłkarza. Z naszych informacji wynika, że zawodnik podpisał już kontrakt z zespołem. Stoper trafi do Puszczy Niepołomice na zasadzie rocznego transferu czasowego, a polski klub ma zapisaną opcję jego pierwokupu po zakończeniu wypożyczenia.
Tym samym beniaminek Ekstraklasy jest już bliski zamknięcia kadry na najbliższy sezon. W Małopolsce szukają jeszcze napastnika, który wzmocniłby zespół przed pierwszą kolejką rozgrywek.
WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- Radomiak przedstawia plany. „Ogromną część budżetu pochłania pierwszy zespół”
- Trela: Raków pozycyjny – lepszy plan niż wykonanie. Co może niepokoić przed rewanżem?
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix