Bayern w sobotę wywalczył jedenaste z rzędu mistrzostwo Niemiec. Kilka chwil po ostatnim meczu klub wydał komunikat, w którym poinformował o zwolnieniu Hasana Salihamidzicia i Olivera Kahna. Moment wydania komunikatu skrytykował Joshua Kimmich.
Bayern Monachium przed ostatnią serią spotkań zajmował drugie miejsce w ligowej tabeli ze stratą dwóch punktów do Borussii Dortmund. To oznaczało, że musiał wygrać z FC Koeln i liczyć na potknięcie zespołu Edina Terzicia, żeby móc świętować zdobycie ligowego tytułu. I tak się stało. Borussia tylko zremisowała u siebie z FSV Mainz, a Bayern wygrał swoje spotkanie.
Zaraz po meczu zwolniono Olivera Kahna (prezesa) i Hasana Salihamidzicia (dyrektora sportowego), co zdaniem Kimmicha nie było najlepszym rozwiązaniem:
– Niezależnie od tego, co o tym sądzicie, klub mógł poczekać 2-3 dni, aby to ogłosić. Kiedy zapewniasz sobie tytuł, a później docierają do ciebie takie wiadomości, jesteś w emocjonalnym rollercoasterze.
Kimmich criticizes the timing of Kahn & Salihamidžić dismissal: “Regardless of what you think about it, the club could have waited 2-3 days to announce it. When you secure the title and then news like that reaches you, you are in an emotional rollercoaster” [@MartinVolkmar] pic.twitter.com/pOnZcJ7HqP
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) May 28, 2023
Czytaj więcej o Bundeslidze:
- Trela: Smutne mistrzostwo. FC Hollywood znów przyćmiło Bayernowi Monachium
- Borussia narobiła w portki metr przed metą. Bayern znów mistrzem Niemiec
- Inność, śmierć i koniec kariery w wieku 33 lat. Ostatni mecz Hectora – idola Kolonii
- Hertha Berlin. Miał być Big City Club, będzie chlup… do 2. Bundesligi
- Trela: Jungs, das ist Bayer. Jak Xabi Alonso próbuje zerwać z wizerunkiem wiecznych przegrywów
Fot. Newspix.pl