Wygląda na to, że słabe wyniki w tym sezonie mogą być dopiero początkiem poważniejszych problemów Chelsea. Jak informuje portal The Athletic, aż dziewięciu zawodników The Blues zamierza odejść latem z klubu, ponieważ nie chcą zaakceptować obniżek pensji.

Obecny sezon Chelsea może już spisać na straty. The Blues odpadli ze wszystkich możliwych rozgrywek, a w Premier League zajmują dopiero 11. miejsce i raczej nie mają już szans na awans do jakichkolwiek europejskich pucharów. Władze klubu skupiają się teraz głównie na poszukiwaniach nowego trenera, bo wiadomo, że Frank Lamaprd odejdzie wraz z końcem sezonu.
Okazuje się jednak, że wybór nowego trenera może nie być jedynym problemem Todda Boehly’ego i jego świty, bo zanosi się jeszcze na… bunt części zawodników. Wszystko przez zapisy w kontraktach niektórych piłkarzy, które zakładają obniżki pensji aż o 30 procent w przypadku braku awansu do Ligi Mistrzów, a przecież wiadomo, że na pewno go nie będzie. Portal The Athletic poinformował, że aż dziewięciu zawodników, którzy mają takie zapisy w umowach, nie chce się zgodzić na cięcia i zamierza szukać nowych pracodawców. W tym gronie znajdują się m.in. Raheem Sterling czy Kalidou Koulibaly, którzy dołączyli do zespołu w letnim okienku transferowym.
Todd Boehly nie zamierza jednak łatwo odpuszczać, ponieważ nie po to prowadzi politykę podpisywania długich kontraktów, żeby rozstawać się z zawodnikami już po jednym sezonie. Zapowiada się więc bardzo gorące lato na Stamford Bridge.
Czytaj więcej o Premier League:
- Na przekór losowi i… właścicielowi. Sheffield United wraca na salony
- Jak strzela Erling Braut Haaland i dlaczego robi to tak dobrze?
- Jak trwoga, to do… Franka Lamparda
Fot. Newspix
Dawać ich wszystkich do Legii.
Legię byłoby stać tylko, jeśli dałoby się płacić długami.
Albo w naturze
Było gnojki nie podpisywać takich umów.
Teraz nie chce się wziąć odpowiedzialności za:
1 – własne gównogranie, które aktywowało niekorzystne punkty umowy.
2 – na to, na co się zgodziło przy podpisywaniu umowy.
Jak nie rozumie się, co się podpisuje to jeszcze jest opcja skorzystania z porady prawnika niezależnego od klubu. Piłkarza raczej na to stać.
piłkarz jest zbyt glupi zeby skorzystać z prawnika
Nie ma co się dziwić. Właściciel podejmuje absurdalne decyzje, a koszty i winę mają ponosić pilkarze.
Wyobrazcie sobie, ze idziecie do pracy w korpo, na powiedzmy stanowisko planisty produkcji. Podpisujecie umowe na czas nieoreslony, ale jednak jestescie beznadziejni w pracy, osiagacie chujowe wyniki. Czy po takim roku śmiecie klocic sie o to, ze umowa nie zostaje przedluzona, albo odejmuja wam 30% od zarobkow, wlasnie przez to, ze jestescie chujowi? Swiat pilki jest obrzydliwy, nie chce mi sie juz tego czytac jak te przzebrzydle gnidy sa pazerne.
Nie zesraj się … nie masz pojęcia o czym piszesz… takiego hajsu o jaki trza obniżyć kontrakty, to na oczy nie zobaczysz nawet jakbyś żył 250 lat, psia pompo…
No tak pazerna gnido – jesli obniza tym wiesniakom i nieukom z 300 tysiecy funtow na 200 tysiecy funtow miesiecznie to beda musieli sobie odmowic kupna złotej srajtasmy do podcinania ich brudnych dup. Nic tylko wspolczuc pazerniakom.
Nie miesięcznie a tygodniowo 🙂
Obrzydliwe sa te pensje za kopanie pileczki, ale takie sa umowy, a jak umowa to umowa, obie strony podpisaly dobrowolnie. Zarobki sa gwarantowane niezaleznie od wynikow czy dyspozycji zawodnika. Zmuszanie teraz gracza sila do obnizania pensji jest zatem czymś na kształt mobbingu.
Ale Ty jesteś dzbanek,
Nie zmuszają, mają taki zapis w kontrakcie, jak sam mówisz „umowa to umowa”
Bałagan jaki jest w tym klubie jest nieprawdopodobny. Zrobili zbieranine pobieraczy duzych pensji, zamiast druzyny – ten klub sporo traci wizerunkowo i na prestizu po przejęciu go przez tego matoła rzucającego milionami na lewo i prawo. A wystarczy kupowac z głową jak Brighton. Nie sztuka jest wywalic 100 mln na jakiegos leszcza tylko dlatego ze jest mlody – sztuka jest zrobic transfer za kilka mln i zrobic z takiego zawodnika gwiazde. Tego angole nie potrafią. Oni potrafią kupic gotowy produkt ialbo on pasuje albo won na wypozyczenie. Brzydzi mnie ten kraj w pilce podobnoe jak Polska liga i cale to durne marnotrwne towarzystwo wzajemnej masturbacji.
WITAM SERDECZENIE O PORANKU , POZDRAWIAM I SMACZENGO SNIADANIA ZYCZE
A dżosułe też obniżą pensje ? Za brak awansu ległej ?
Kłaniam się uprzejmie, pogodnego dnia życzę.
Nawet dobrze, po sraczce transferowej kadrę tam trzeba odchudzić tak czy siak, a w obliczu braku gry w europejskich pucharach jeszcze bardziej. Płaczu po Sterlingu to raczej nie będzie.