Borussia Dortmund nie skorzystała z dzisiejszego potknięcia Bayernu Monachium (1:1 przeciwko Hoffenheim) Ekipa Edina Terzicia straciła punkty ze Stuttgartem po szalonym spotkaniu na wyjeździe.
28 kolejka Bundesligi przyniosła nam niesamowitą wręcz ilość emocji. Tuż po niespodziewanym remisie Bayernu Monachium na Allianz Arenie, Borussia Dortmund zremisowała 3:3 ze znajdującym się w strefie spadkowej VfB Stuttgart. Warto zaznaczyć, że BVB utrzymywało dwubramkowe prowadzenie aż do 78. minuty meczu. Pomimo tego, prowadzenia nie udało się dowieść do końca.
Borussia Dortmund prowadziła 2:0 ze Stuttgartem i grała w przewadze gracza. Dała się doskoczyć na 2:2, ale w doliczonym strzeliła na 3:2. Równolegle remis Bayernu, więc można zrównać się punktami z liderem.
Ale po co. Co za ekipa. Na 3:3 dostali w 97’ 🫢
— Marcin Borzęcki (@m_borzecki) April 15, 2023
W ten oto sposób, ekipa z Dortmundu zaprzepaściła szansę na dogonienie Bayernu Monachium w ligowej tabeli:
Silas Katompa Mvumpa with the equalizer at the death…. 😭😭😭😭😭😭
Josha Vagnoman 🇩🇪🇨🇮(2000) with the assist….https://t.co/wM1M8Bc4wt— Football Report (@FootballReprt) April 15, 2023
WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU:
- Bayern zwolnił Nagelsmanna. Trener potraktowany jak indyk przed Świętem Dziękczynienia
- Liga Mistrzów na Menhattanie. Czy Eintracht Frankfurt na dłużej zagości w elicie?
- Hoffen znaczy nadzieja, ale czy na lepsze jutro dla Hoffenheim?
Fot. Newspix