Reklama

Paweł Raczkowski poprowadzi hit ligi greckiej

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

06 kwietnia 2023, 12:47 • 2 min czytania 54 komentarzy

Paweł Raczkowski nie poprowadzi w ten weekend Ekstraklasy, gdyż został wyznaczony na sędziego głównego meczu AEK Ateny – Aris Saloniki. Lider tabeli zmierzy się z piątą drużyną greckiej ekstraklasy.

Paweł Raczkowski poprowadzi hit ligi greckiej

W niedzielę Paweł Raczkowski był rozjemcą starcia Lecha Poznań z Pogonią Szczecin (2:2). Po tym spotkaniu spadła na niego duża krytyka głównie z uwagi na jedną sytuację, która była kluczowa dla obrazu całego meczu. W końcówce pierwszej połowy Konstantinos Triantafyllopoulos powinien wylecieć z boiska za drugą żółtą kartkę. Obrońca Pogoni sfaulował Afonso Sousę, przerywając kontratak Lecha Poznań. Faul taktyczny. Sędzia Raczkowski przyznał „Kolejorzowi” przywilej korzyści i już nie wrócił do tej sytuacji.

Mecz prowadził najgorszy sędzia w Ekstraklasie. To już szósty raz, gdy prowadzi zawody, gdzie decyzje tego sędziego wpływają na losy naszego spotkania. […] Zawodnik Pogoni powinien wylecieć z boiska za drugą żółtą kartkę. Tłumaczenia sędziego były absurdalne, tak naprawdę nie chciało mi się go w ogóle słuchać. Sposób, w jaki Paweł Raczkowski prowadzi mecze Lecha, jest zły i mam nadzieję, że więcej nie będzie nam sędziował – grzmiał po meczu John van den Brom szkoleniowiec „Kolejorza”.

Gdy PZPN ogłosił rozpiskę sędziów na 27. kolejkę Ekstraklasy, na której zabrakło Pawła Raczkowskiego, mogliśmy domniemywać, że otrzymał od Kolegium Sędziów przymusowe wolne i odpocznie od prowadzenia spotkań. Jednak jego absencja wynika z faktu, że dostał zaproszenie od greckiej federacji, żeby poprowadzić mecz AEK-u Ateny z Arisem Saloniki w ramach 30. kolejki greckiej ekstraklasy – o czym pierwszy poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Puchary się oddalają. Lens Frankowskiego przegrywa z Marsylią

Piotr Rzepecki
0
Puchary się oddalają. Lens Frankowskiego przegrywa z Marsylią

Suche Info

Komentarze

54 komentarzy

Loading...