Reklama

Salihamidzić: – Żałuję, że doszło do rozstania z Nagelsmannem

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

25 marca 2023, 15:25 • 2 min czytania 8 komentarzy

W piątek Bayern Monachium potwierdził wcześniejsze szokujące doniesienia o zwolnieniu Juliana Nagelsmanna. W jego miejsce został zatrudniony Thomas Tuchel. Hasan Salihamidzić i Olivier Kahn przedstawili kulisy rozstania z dotychczasowym szkoleniowcem klubu.

Salihamidzić: – Żałuję, że doszło do rozstania z Nagelsmannem

To była najtrudniejsza decyzja w mojej dotychczasowej pracy jako dyrektora sportowego Bayernu. Od pierwszego dnia miałem z Julianem otwarte, pełne zaufania i przyjazne relacje. Żałuję, że doszło do rozstania, ale po dokładnej analizie rozwoju sportowego naszej drużyny, zwłaszcza od stycznia, a także wobec doświadczenia wynikającego z drugiej połowy poprzedniego sezonu, teraz wspólnie zdecydowaliśmy o zwolnieniu Juliana – stwierdził dyrektor sportowy mistrza Niemiec Hasan Salihamidzić.

Decyzja władz Bayernu Monachium może dziwić, ponieważ wyniki klubu nie były złe. Bawarczycy tracą w Bundeslidze zaledwie punkt do liderującej Borussii Dortmund, z którą zagrają w najbliższej kolejce. Z kolei w Lidze Mistrzów przed momentem wyeliminowali Paris Saint-Germain.

Wierzyliśmy w Juliana Nagelsmanna bardzo długo, że wszystko będzie dobrze. Tak było do niedzieli do godziny 23:00. W pewnym momencie pojawiły się jednak wątpliwości, a kiedy tak jest, musisz reagować. Na szczęście była na rynku topowa opcja. Sprawy potoczyły się bardzo szybko. Naszym problemem był brak ciągłości. Wygraliśmy tylko pięć meczów z dziesięciu w drugiej połowie sezonu. Jeśli krzywa osiągów cały czas zmierza w dół, trzeba podejmować trudne decyzje  – podkreślił Salihamidzić.

– Po mundialu graliśmy coraz mniej skutecznie i atrakcyjnie, silne wahania wyników postawiły pod znakiem zapytania nasze cele w tym sezonie, ale także w dalszej perspektywie czasu. Dlatego teraz zareagowaliśmy – dodał Oliver Kahn, prezes zarządu.

Reklama

WIĘCEJ O BAYERNIE MONACHIUM:

Fot. Newspix

 

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Szymon Szczepanik
2
Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Suche Info

EURO 2024

Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Piotr Rzepecki
7
Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Komentarze

8 komentarzy

Loading...