Po meczu z Czechami wystawiliśmy naszym reprezentantom cztery jedynki i tyle samo dwójek. Szkoda strzępić ryja. Oto noty, jakie otrzymują od nas piłkarze Fernando Santosa.

WOJCIECH SZCZĘSNY – 5
Przy każdej ze straconej bramek nie miał zbyt wiele do powiedzenia, więc trudno, by szły one na jego konto. Uratował nam tyłek, gdy pod koniec pierwszej połowy przebojem pod naszą bramkę przedostał się Cvancara. Pierwszą próbę Szczęsny odbił przed siebie. Instynktownie, piłka znalazła się znów w zasięgu strzelca. Nasz bramkarz pokazał, że nie wyczerpał jeszcze limitu podwójnych interwencji i udaremnił również kolejną próbę. Na minus? Jeden z Czechów okiwał go w naszym polu karnym. Na szczęście golkipera Juve kąt był zbyt ostry, by myśleć o bramce.
MATTY CASH – bez oceny
Zszedł po dziewięciu minutach z powodu kontuzji. Brutalnie zdemolowany przy golu na 2:0 przez pędzącego Juraska. Nie wiemy, czy uraz już wtedy dał o sobie znać. Stanowiłoby to dla niego lekką okoliczność łagodzącą.
JAN BEDNAREK – 1
Jeden z największych przegranych ostatnich mistrzostw świata w polskiej reprezentacji. Wiele wskazywało na to, że po chwilowym kryzysie jego kariera wraca na dobre tory. Przede wszystkim – zaczął grać. Już nie jest piątym kołem u wozu jak w Aston Villi. Z tego powodu z pewnym spokojem patrzyliśmy na naszą linię defensywną.
O my głupcy. Nie minęło 30 sekund, a Jan Bednarek już zawalił gola. Zanim wyskoczył do Krejcijego, wydawało się, że wszystko ma pod kontrolą. Ustawiał się pod nadciągającą futbolówkę. Chronił dostępu do bramki. Gdy już wzbił się w powietrze, czeski zawodnik zdemolował go siłowo, a później bez problemu przeskoczył. Przy golu na 3:0 próbował łatać luki powstałe na naszej prawej stronie. Skończyło się tak, że Kral zagrał między jego nogami i w ten sposób zaliczył asystę.
JAKUB KIWIOR – 1
Wyglądał jakby przed spotkaniem wypił osiem naparów z melisy. To bez dwóch zdań najgorszy mecz Kiwiora w reprezentacji. W żaden sposób nie utrudnił życia strzelcowi gola na 2:0. To o tyle istotne, że miał go kryć, ale źle się ustawił, dał sobie uciec, a gdy Cvancara dostał piłkę od kolegów, nie dało się go już zatrzymać. Gol na 3:0 także należy doliczyć do jego rachunku. Nie kontroluje napastnika, którego ma za plecami. Wykonuje wślizg, lecz nie przecina piłki. Znowu źle się ustawił. Znowu nie potrafił naprawić swojego błędu.
MICHAŁ KARBOWNIK – 2
Wychodzi na to, że był dziś najlepszym obrońcą reprezentacji. To nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy, takie po prostu wyznaczyliśmy w Pradze standardy. Odstawił kryminał w samej końcówce pierwszej połowy, gdy nie potrafił przypilnować Cvancary, który dzięki Karbownikowi stanął przed okazją bramkową. Niczym szczególnym z przodu się nie wyróżnił. Kadrowicz na tu i teraz? Pewnie nie. Ale skreślać nie warto.
KRYSTIAN BIELIK – 2
Jeden z najbardziej przepompowanych polskich piłkarzy w ostatnim czasie? Cholera, to niewykluczone. W zdrowym Bieliku widzieliśmy naszą szansę na wejście do innego piłkarskiego świata, w którym gra się w piłkę, a nie walczy o przetrwanie. Ma kompletnie niekrychowiakowy pakiet cech. Umie dryblować. Posyła groźne podania. Lubi się z piłką.
Ale jak dotąd…
Jest średnio. Blado. Mizernie. Dzisiaj Bielik snuł się po boisku, jakby odbył wczoraj ostry trening siłowy. Nie zawsze biegał. Częściej dreptał. Nie sprawił, że zatęskniliśmy za Krychowiakiem, ale czy zagrałby on, czy „Krycha” właśnie – na jedno by wyszło.
KAROL LINETTY – 2
Chyba nikt w polskiej kadrze nie dostał tylu szans i nie zaliczył tylu nowych otwarć, co Karol Linetty. Dzisiaj – coś takiego! – znów kompletnie rozczarował. Nie jest liderem środka pola i nigdy nie będzie. Bywał zapalnikiem. Jak na początku meczu, gdy po jego stracie padła druga bramka.
Ma na koncie strzał z dystansu z 35 metra, który Pavlenka odbił do boku, co było chyba najtrudniejszą interwencją czeskiego bramkarza w tym spotkaniu. Ma próbę prostopadłej piłki na Lewego. Ale to za mało. Pogódźmy się z tym, że z Linettego nie ulepimy już reprezentanta. To jego 43 mecz w reprezentacji, a wciąż nie wiemy, czy on cokolwiek może tej drużynie dać.
SEBASTIAN SZYMAŃSKI – 1
Czy ktoś może wytłumaczyć portugalskim selekcjonerom, że Sebastian Szymański nie jest skrzydłowym i nie czuje się na tej pozycji dobrze? Sousa wystawił Szymańskiego na wahadle, a potem go skasował. Santos rzucił go na skrzydło i, no cóż, spośród naszych ofensywnych piłkarzy wyglądał najbardziej blado. Gdy już mógł mieć swoje pięć minut i dostał miękką piłkę od Lewego, nie udało mu się jej skleić na klatkę. Beznadziejny w pojedynkach. Praktycznie wszystkie przegrywał. Wziął na plecy dychę, ale chyba przedwcześnie.
PIOTR ZIELIŃSKI – 3
Zyskał w reprezentacji już tak duży status, że w takich spotkaniach musimy wymagać od niego więcej. Powinien brać na siebie większą odpowiedzialność. Reżyserować grę. Odciskać na niej większe piętno. Zdarzały mu się już przecież w kadrze mecze, w których wyglądał świetnie, mimo że inni nie dojechali. Dziś jednak nie dojechał wraz z nimi. Może i jego strzał z wolnego wyglądał obiecująco, ale koniec końców mówimy o niecelnym uderzeniu.
PRZEMYSŁAW FRANKOWSKI – 2
Niezmiernie ciekawi nas, co robił przy golu na 3:0. Niby kogoś krył, ale nie wiadomo kogo. Chyba były to plecy Kuchty. Zrobił to kapitalnie, bo choć Kuchta gola strzelił, to nie plecami. Wyglądał jako tako jeszcze w pierwszej połowie, gdy biegał po skrzydle. W drugiej cofnięto go na lewą obronę. Nabiegał się, tego nie można mu odebrać. Ale skoro zwykłe starania opisujemy słowami „tego nie można mu odebrać”, to chyba już wiecie, jaki to był występ. Pełen chaosu, nieudanych prób, może i ambitnych, ale jednak nie dających skutku. Lekko się zaśmialiśmy, gdy w akcji na skrzydle postanowił ugrać rzut rożny, ale tak nabił rywala, że piłka odbiła się jeszcze od jego nóg. Kończył akcję Lewego i Szymańskiego, ale jego strzał popłochu nie zrobił.
ROBERT LEWANDOWSKI – 3
Zaliczył asystę drugiego stopnia przy golu honorowym. Zagrał ciekawą piłkę do Szymańskiego w pierwszej połowie. Posłał centrostrzał z pola karnego w rękawice bramkarza.
To tyle.
ROBERT GUMNY – 1
Miał dzisiaj problem z agresywniejszym i szybszym doskokiem do rywala. Parokrotnie zostawiał przeciwnikom sporo miejsca, a ci chętnie z tego korzystali. Na przykład Hlosek, który mimo krycia obrońcy Augsburga potrafił się obrócić z piłką, wypracować pozycję na strzał i wreszcie oddać strzał, gdy Gumny – wcale nie zaczynając na straconej pozycji – na żadnym z etapów nie był nawet blisko przecięcia. Trzecia bramka obciąża sektor, za który odpowiadał. Dał się nabrać na prosty zwód i spowodować rzut wolny na 18. metrze. Z przodu niewiele zdziałał. Raz zaproponował tak piorunujący drybling, że musiał ratować się wybiciem na aut.
KAROL ŚWIDERSKI – 4
Pojawił się na boisku po przerwie. Wychodziło mu tyle samo, co kolegom, czyli niewiele. Ale mieliśmy wrażenie, że jest trochę bardziej ruchliwy niż reszta i trochę bardziej mu się chce. Wszedł z pozytywną energią, ale koniec końców niczego wielkiego nie zrobił. Miał dwie główki w doliczonym czasie gry, obie niecelne.
MICHAŁ SKÓRAŚ – 5
Jego płaskie dośrodkowanie zamienił na gola Szymański. Skóraś, jak to Skóraś – próbował odważnych rajdów, nie bał się dryblingów, szarpał. Z większości nie wynikało kompletnie nic, ale na koniec dnia to on może powiedzieć o sobie, że przynajmniej zaliczył asystę. To jego pierwszy ofensywny konkret w reprezentacji.
NICOLA ZALEWSKI – 4
Kolejny, który wszedł na boisko z pozytywną energią. Mimo że spędził na boisku 26 minut, zrobił więcej niż wielu jego kolegów z większym dorobkiem minut. Dobrze dryblował. Niczego wielkiego nie zrobił, ale to z pewnością obiecujące wejście.
DAMIAN SZYMAŃSKI – bez oceny
Grał za krótko, by go ocenić. Zachował przytomność pod bramką. Sprawdził, jak się rzuca bramkarz, posłał podcinkę nad nim – choć na pozór znalazł się w łatwej sytuacji, trzeba było pokazać w niej trochę inteligencji.
WIĘCEJ O MECZU Z CZECHAMI:
Fot. FotoPyK
Jestem cały czas dostępny. Z tym Chile to były wyłącznie plotki … Jestem zadaniowcem gotowym uratować te eliminacje
Jak zobaczyłem Betoniarka w pierwszym to wiedziałem że dobrze być nie może. Kiwior równie mocny parodystka. Nie rozumiem jakim cudem znalazł sie w Arsenalu.
Bojkot kurwa#
Jakiś kompleks Bednarka macie. Pewnie fani Wieteski i Jędrzejczyka. Oceny losowe jak zawsze z dupska.
z dupska to ty swojej starej wyskoczyłeś frajerze
Bielik gra takie samo gówno jak Betoniarek. To takie dwa pizdusie , w spodniach rurkach, snujący się po galeriach, z torebeczkami.
Bielik słucha Justina Biebera i to jest wystarczające podsumowanie tego kim on kurwa jest
Wieteska i Jędrzejczyk obecnie 2 poziomy wyżej od tego amatora chociaż walczą a nie stoją jak sieroty ,Bednarek jest dramatycznie słaby od dawna
Bednarek,Kiwior,Linetty,Bielik,Frankowski ,Karbownik,Ginny WSZYSCY WYPAD Z REPREZENTACJI
A kto za nich?
Na bezrybiu i rak rybą.
Co jest kurwa, przecież chcieliście przegrywać po ładnej grze?
Ty ewidentnie masz jakiś kompleks Legii, zapewne jesteś fanem aktualnie trzeciej drużyny w lidze.
Nie no, Lewy dużo słabszy od najlepszego dzisiaj Zielińskiego, Kiwior dużo słabszy od Bednarka. A Bielik i Karbownik zagrali tak że mogli się przynajmniej na jakiś czas wypisać z kadry.
Ale jak to wypisać?przecież Karbownik i Bielik to nasze największe talenty.Najleosze kluby się o nich biją.Posłuchaj Borka i innych mejwenów.
Nie słuchaj Borka i innych przygłupów dziennikarskich. Dostają pieniądze od booków (firm boookmacherskich) za pompowanie polskich piłkarzy. Po wczorajszym meczu dochody gigantyczne.
I dajcie sobie kurwa spokój z tym zjebanym przereklamowanym Lewandowskim…wszyscy się nad nim pucują a to nieudacznik w każdym meczu wyjaśniany… Wczoraj Ronaldo 2 bramki… A gdzie ten wielki RL9 ? Zjebany wywiad po 3 miesiącach, pazerny na kasę, szkoda że na bramki taki pazerny nie jest
Już widzę oczami wyobraźni CR7 w ekipie z szymańskim, gumnym i karbownikiem 🙂 OBCIACH NA DZIELNI
Ale zaliczył asystę „drugiego stopnia” xD
Na 15 pojedynków ma 11 przegranych, a do tego 17 strat? Bo faulowali? Jeden raz w meczu. Środkowy napastnik i zero dryblingów, zero przechwytów i zero wślizgów.
Zaraz zaczną liczyć asysty 10 stopnia żeby ich jakoś ugłaskać.
asysty 10 stopnia się nie doczekasz, bo nasi kopacze to mogą max 3 podania wymienić z czego 2 są do tyłu
Dwie bramki z kurwa Liechtensteinem, no macie się czym chwalić fani Penalda XDDDDDD
Ty pedale uważasz ze to rywal któremu Lewandowski też by strzelił? Chodzi o to że Ronaldo gra, a Lewandowski jest wyjaśniany przez Czechów… Czego cepie nie rozumiesz?
Lewandowski 3? Naprawdę? Był dramatyczny, zagrał tak samo świetny mecz jak koledzy z defensywy…
No ale on film przyjechał lansować z rodzina a nie odpierdalac koty na boisku.
jakim trzeba być życiowym przegrywem bez jaj, żeby dowartościowywać się plując „anonimowo” w necie na najlepszego polskiego piłkarza w historii? może sieroto życiowa nam wszystkim wyjaśnisz- skoro jest pazerny na kasę i mało ambitny to dlaczego zamiast kosić 23 bańki rocznie w mocnym bayernie poszedł do chujowej barcy grać za 9 baniek? twój ronaldo gra z pasterzami w arabii, a o lewandowskim mówi cały świat po el classico. rozumiesz hejterku? on w rok zarabia więcej, niż ty i twoja zjebana, patusiarska rodzinka przez 5 pokoleń. zamiast być odpadem ludzkim i chwalić się tym w necie weź się do ciężkiej pracy to może i to coś kiedyś osiągniesz
Kłóciłbym się z tym najlepszym w historii… Jeden z…
kto niby ma do niego podejście? boniek? ile on był lat na topie? 4? lewandowski jest na topie od 12 lat, popatrz sobie na statystyki bońka- 1 dobry mecz i 10 średnich, przewaga bońka to wyłącznie ludzie z którymi grał w kadrze, boniek grał z deyną, lubańskim, lato, szarmachem, kupcewiczem, kasperczakiem, smolarkiem, nawałką, iwanem, buncolem itd. a lewy z krychowiakiem, zielińskim, szymańskim, grosickim, błaszczykowsim, milikiem, kapustką, kownackim, świderskim, piątkiem….. różnica jest drastyczna, boniek grając z tymi ananasami na pewno na żaden mundial by nie awansował… ludzie oceniają bońka, deynę czy latę przez pryzmat siły kadry z tamtych lat, tam było kilkunastu mocnych zawodników, tutaj jest lewy i od niedawna trochę zieliński… poza bońkiem nikt nawet z jego kolegów z tamtych lat nie dyskutuje, że lewy to najlepszy piłkarz w naszej smutnej historii, nawet zakolak, który nie cierpi lewego przyznał to nie raz
Kandydatów do miana najlepszego polskiego piłkarza w historii jest dwóch i dla obu są mocne argumenty. Pierwszym jest oczywiście Lewandowski, drugim Wilimowski. Pozostali to zdecydowanie półka niżej.
możemy sobie pogdybać, ale faktem jest że wilimowski z całym szacunkiem nie ma żadnego podejścia do lewego, urodził się w złym czasie i najlepsze lata stracił przez wojnę, gdyby lubański urodził się w tym czasie co lewy to możliwe, że on byłby najlepszy w naszej historii bo talentu miał 5 razy tyle co lewy, ale przytrafiła mu się kontuzja w czasach, gdy czerwone kartki dostawało się dopiero jak złamało komuś nogę, dziś po pierwsze nikt by go tak nie sfaulował po drugie medycyna tak poszła do przodu, że doszedłby do siebie i wrocil na szczyt- 50 lat temu nie było na to szansy
Gdybać można, ale fakty są bezsporne. Obok Lewandowskiego tylko Wilimowski był uznawany za najlepszego piłkarza świata w swojej epoce. Lubański z całym szacunkiem, ale do żadnego z nich nie ma podjazdu. Talent to nie wszystko.
Gwoli ścisłości – w 1973 nikt go nie sfaulował. I sam Lubański to przyznał m.in. w biografii. Po prostu źle stanął na niedotrenowaną nogę, a że mający „reputację” McFarland do leżącego Lubańskiego wyskoczył jeszcze z mordą to i utarła się „legenda brutalnego faulu Anglika”. Taki polski efekt Mandeli. Wystarczy zobaczyć skròt tego meczu, wszystko wyjaśnia.
Haha No nie tu jest całe sedno twojego rozumowania… Zarabia więcej niż cała moja rodzina przez 5 pokoleń… Twój wyznacznik życiowy, jak widać patusem to jesteś ty bo żyjesz takimi kategoriami kurwo jadąca na 500+ i innych zasiłkach… Idź rób pale Lewandowskiemu bo gra w a Barcelonie cioto
jesteś kurwą, patusem i śmieciem, wszyscy wiedzą, że to prawda co widać po plusach- ty też wiesz, że to prawda śmieciu, nadal nie wytłumaczyłeś w czym się przejawia pazerność i brak ambicji lewego, kurwo zniewieściała xdxd
Haha twoja ambicja to plusy przy komentarzu… Kolejny raz potwierdzasz swój wyznacznik życiowy… Ilość hajsu na koncie i plusy przy komentarzach hahaha o kurwa, ale twoja matka musi się wstydzić że takie gówno na świat wypluła… Chociaż nie, ona była takim samym gównem jak ty, i pewnie byłeś spłodzony na melinie przez osiedlowych pijaczynow a teraz masz syndrom po alkoholowy ahahahah jebany bezmózg…rob pale lewemu bo gra w Barcelonie… Idź lizać mu buty bo się połasił na 30 baniek a teraz, płacz bo ty żyjesz tylko z 500 plus cioto
Ryży chuju. Szuka cie twoj psychiatra po całej wiosce. Somsiad mówił ,ze jakis kaftan dla ciebie wiezom
Tobie nawet psychiatra nie pomoże hshaha
To tylko świadczy o twojej rodzinie
Napastnika rozlicza się z bramek, a nie ile zarabia. A w ostatnim czasie ta pierwsza statystyka blado wygląda, nie tylko w reprezentacji.
Deyna zjadał go na śniadanie. Boniek i Lato też byli lepsi.
Dziecko, piłka nożna to gra zespołowa. Zrozumiała twoja główeczka pusta?
Jeżeli ktoś liczył na wygraną z drużyną budowaną przez 4 lata i mającą bardzo dobrych piłkarzy a pokonać miała ich zbieranina przeciętniaków, to jest głupi.
Tu nawet Messi dodany do naszej reprezentacji by nie pomógł.
Ty przyjebany niedorozwoju, czytaj że zrozumieniem… Lewandowski jest wyjaśniany wszędzie, nawet w Barcy w meczu z Elche… I tam rozumiem że nie ma ludzi to grania? Wróć do szkoły cioto
jesteś strasznie agresywną kurwą internetową xdxd pewnie jesteś krypto gejem i tak wyrzucasz z siebie tę nienawiść do świata, że pan Bóg cię takiego stworzył xdxd beka z ciebie cioto xdxd
Krypto… Beka…. Haha o widać że jebane gimnazjum tutaj się uskutecznia… A później się dziwić że w TV pokazują że takie cioty jak ty dostają wpierdol … Bardzo dobrze, napierdalać ile wlezie takich zjebów
Synek. Czy ci sie kurwa cos odkleilo tam gdzie wiekdzosc ma kore mozgową ?
Tak go elche wyjaśnia że przewodzi klasyfikacji strzelców La ligi
Lewy oprócz Zielinskiego jako jedyny byli lepsi technicznie od czechów.
Kiwior zrobił transfer życia… Nie przemyślany bo grał nie będzie w Arsenalu i już to widać… To jest podejście polskich pilkarzyków, iść do klubu po to żeby siedzieć na ławie… Co z tego dobrego Kiwiora zostało??? Nic
No tak, powinien zostać w Żylinie, lepiej odbić się na Słowacji niż w TOP6 Anglii.
Logika podpowiada, że piłkarz jest od grania, a na ławkach siadają dziadkowie. Kiwior, rzeczywiście jak ca. 85% polskich głupkowatych transferów (te Grosickie, Kapustki, Karbowniki, Płachety, Jóźwiaki pasowały do Anglii jak nosy do pięści i tak skończyły), zrobił kolejny krok do samounicestwienia kariery. Przeszedł do Arsenalu w najgorszym momencie: jako młody, niedoświadczony zawodnik akurat w fazie wyraźnego załamania formy, a trafił do drużyny, która stanowi monolit i gra ponad stan. To oczywiste, że go zaraz wygonią na wypożyczenie do Belgii, albo jakiegoś Hull w Championship. A ja, kiedy zobaczyłem Kiwiora w pierwszych meczach w reprezentacji myślałem, że to jeden z nielicznych polskich kopaczy, który ma coś w głowie. Nie, nie ma. Najlepszy wiek do rozwoju, a on się cofa, ba własne życzenie.
Grosicki akurat dobrze grał w championship
Bzdury oplatasz. Chyba każdy piłkarz grający w jakiejś Spezii, a wcześniej w Żylinie, mając na stole ofertę Arsenalu czy tym podobnego, by nie odmówił. Trzeba być niespełna rozumu, żeby myśleć inaczej. Przecież to inny świat, inne zarobki, inna baza treningowa, inny trenerzy, inny partnerzy w drużynie, inne cele sportowe, mam wyliczać dalej? A nawet, jeśli w tym Arsenalu się nie przebije, to mając w CV Arsenal będzie miał jednak pewien atut w dalszym poszukiwaniu klubu.
No zajebiscie CV w Arsenalu… 2 lata w kadrze, 0 rozegranych meczów w pełnym wymiarze, łącznie 70 min… No kurwa tylko iść z takim CV do Interu
No ty sie zatrzymałeś na Żylinie hahahha
A Ty myślisz że oni wszyscy grają w piłkę bo to naprawdę kochają, chcą się rozwijać itd? Robią to dla hajsu, może i jest tam jakaś ambicja sportowa u niektórych, ale generalnie to jest ich praca tak jak Twoja, czy moja i można sobie pierdolić różne kocopoły, ale koniec końców każdy chce mieć jak najwięcej siana. Trafia się taka okazja, to korzystają – nie mają żadnej gwarancji, że zostając w słabszym klubie, zrobiliby lepszą karierę, a taki kontrakt w topowym klubie ich ustawia do końca życia i my kibice możemy narzekać, że nie gra i się nie rozwija, ale na koniec dnia nie sądzę żeby chłop był smutny mając na koncie tyle, że w sumie to już nie musi się o nic martwić.
Jak mamy bazowac na dryblingach Szymanskiego i Frankowskiego, to miejcie aniolowie nas w opiece. Przez caly mecz nie kiwnac ani jednego grajka rywala? Jakby w płetwach grali.
Szymański robił przekładkę nad piłką wychodzącą na out, oplułem się jak to zobaczyłem xDDDD
Karbownik 2 :))))))))))))))))))) Tyle w temacie ocen.
Właśnie. Karbownik 2… Oceny wystawiane po północy, na koniec pracy i na odpierdol.
Za co magister ma trójkę?! Za żonę i dwoje dzieci? Bo na pewno nie za ostatni mecz.
3 dla Zielińskiego? Ja wiem że go lubicie ale wtym meczu był tragicznie słaby, głównie truchtał ze skrzywioną miną.
zacytowal bym Ci Najmana ale nie ma po co. Zieliński to i tak była jedyna osoba w tym pazdzierzu, która chciała grać piłka, a nawet lepiej potrafił przyjąć piłkę… 🙂
Tak brawo w reprezentacji potrafił przyjąć piłkę dał bym mu co najmniej 6
W dupę leżą i tyle w temacie. Jeszcze magistrowi jakiś centrostrzal zaliczyli żeby ocenę podnieść. Ostrzy są jak papier
Myślicie – wiem, kuriozum, ale to figura retoryczna – że tą tróją przypodobacie się na tyle złotemu cielcowi, że da wam wreszcie ten upragniony wywiad? Niedoczekanie wasze.
Niesamowite, przeciętny gracz 17 drużyny Championship nie zbawił środka pola naszej kadry. Tego się nikt nie spodziewał.
Mejweni i eksperci sie niespodziewali. Wedlug ich analiz Bielik „ma kompletnie niekrychowiakowy pakiet cech. Umie dryblować. Posyła groźne podania. Lubi się z piłką.” Zastanawiam sie jak mozna zawodowo zajmowac sie pisaniem o pilce i szerzyc takie idiotyzmy?
Zreszta ostatno ulubiencem ekspertow i potencjalnym zbawca reprezentacji stala sie inna gwiazda drugoligowych boisk, Kownacki :D.
Nie wiem kto gorszy eksperci czy pilkarze.
Nie wiem kto pisal tekst o Szxzesnym ale widax ze w pilke nie grales. Pilka z autu wpada w 4m a ten stoi w bramce bo sie boi wyjsc.. wlacz sobie powtorke, przeanalizuj i napisz te ocene od nowa. Nawet smieszny Pavlenka z werderu w 2. polowie pokazuje jak to powinno wygladac
To raczej ty w piłkę nie grałeś kasztanie jebany. Piłka obrońców. Bramkarz nie wychodzi tam gdzie jest dwóch defensorów, którzy mają psi obowiązek wyjaśnić sytuację. Twoje orlikowe doświadczenia wsadź sobie w dupę.
Leci balon przez 10 minut, a ten stoi i patrzy. Normalny bramkarz wychodzi 3 kroki i łapie w 22 sekundzie taką piłkę dla rozgrzewki. To dlaczego później, gdy była identyczna sytuacja potrafił wyjść i złapać bez najmniejszego problemu? Poza tym jaką prędkość, w porównaniu do dośrodkowania, ma piłka wyrzucona z autu i jaką siłę oraz prędkość można jej nadać strzałem głową?
Bo w piłkę grać to trzeba przede wszystkim lubić, a nie tylko traktować jako sposób na zarabianie pieniędzy i szpanowanie.
Czyżby myślał, że im wygrana w tym meczu się po prostu należy, jak premie za sukces w Katarze?
A, że potem obronił jakieś sytuacje, to chyba po to jest bramkarz na boisku, a nie do wyjmowania piłki z siatki.
Haha czlowieczku bez pojecia.. wychodzi i krzyczy ‚moja’, kasuje wszystkich na swojej drodze co nie uciekli – tyle w temacie
Wywiad Skorupskiego tym celebrytów i dziennikarzynom nie pasuje bo powiedział że Fabian najlepszy a celebryci kasę dzielą
Jako profesor zapytam naczelnych komentatorów portalu: „Co was tak mało ej kurki co was tak mało?”
A ja nie wymiętkłem i skomentuję: pierwsze koty za płoty jaracza szlugów, nie ma co się łamać ani wczuwać. Negatywne komentarze pozostawiam dziecinnym pizdeczkom, płaczkom, frustratom itp. ułomnym.
Pierwszy gol nie jest na konto Bednarka (choć i tak zagrał piach) ale Zielińskiego. On puścił bez krycia zawodnika Czech a potam tylko łapami machał.
Strzelac wpakował się jako trzeci do tanga a Bednarek swojego krył.
Tylko Zieliński dłubał w nosie.
Nie ma co narzekać… Poczekajcie do meczu z Albanią to dopiero będzie spektakl…. Po dwóch meczach będzie po eliminacjach.
A Pan Portugalczyk nawet do ich końca nie będzie trenerem.
Pozdro
ej no co zieliński mógł nawalczyc z takim koniem?? środkowi obrońcy sa chyba po to żeby o takie główki walczyć
Ale pierdolicie. Ja bym napisał Bardziej po Engelowemu. POLSKIEJ REPREZENTACJI PRZYTRAFIL SIE W KONCU SLABSZY WYSTEP. SPOWODOWANE BYLO TO PECHOWYM POCZATKIEM MECZU, MIMO KTOREGO POLAKOM UDALO SIE ZDOMINOWAC RYWALA LICZBA PODAN, CO ZOSTALO OKRASZONE ZDOBYTA BRAMKA. NIESTETY NA WIECEJ ZABRAKLO CZASU. BRAMKA JEDNAK TCHNELA NADZIEJE NA PRZYSZLE MECZE, POLSKA ZDOBYWAJAC GOLA NA ARCYTRUDNYM WYJEZDZIE WCIAZ POZOSTAJE W GRONIE FAWORYTOW DO WYJSCIA Z WYROWNANEJ GRUPY.
Kur.. dalej wchodźcie lewemu i Zielińskiemu w dupę. Jako dorośli mężczyźni trochę odwagi. Albo bądźcie dalej pałami. Chu.. grają ale się starają i 3 w ocenie. Mam nadzieję że Santos się wkurwi na nich i posadzi na ławie a wtedy wybdupolizy będziecie pisać że tak należało
Ja pierdole centrostrzal?
Duet Bednarek – Kiwior dostaje okrągłe, pięknie 0. Tak ZERO. Jeden i drugi wiecznie spóźniony, elektryczny. Dramat. Oni powinni dopłacić menadżerom za to że grają w Premier League.
Natomiast nie zgodzę się z dwoma piłkarzami:
Szczęsny – 3. Przy pierwszym golu nie zrobił nic, przy drugim wyglądało to jakby złapał laga i reakcja była ciut spóźniona. Wykopy – padały łupem Pepików. Wyrzuty dłuższe tak samo. Gra nogami nerwowa. Ogólnie powrócił stary dobry Wojtek sprzed mundialu.
Zieliński – 6. Ja tak się zastanawiam czy oglądaliscie mecz czy tylko SofaScore+Hejt Park… Cofał się po piłki do obrony i sam często szedł z nią do przodu. Sporo pojedynków 1na1 a nawet czasami 3/4 na 1 które wygrywał. Tylko nic z tego nie wynikało, bo jak podał któremuś z naszych to ten albo się z piłką mijał, albo źle przyjmował… A jak już ktoś przyjął to nie potrafił oddać piłki świetnie wychodzącemu na pozycję Piotrkowi. Jak dla mnie najlepszy piłkarz PL.
Sousa, wroc !!!!
Zaliczył asystę drugiego stopnia przy golu honorowym.
—
Nie ma czegoś takie jak „asysta II stopnia”. Już może kluczowe podanie, ale to i tak niewiele zmienia.
Bednarek, Kiwior, Bielik, Linetty i Frankowski powinni wyjecieć z kadry na zbity pysk. Na ich miejsce zawodnicy z Ekstraklasy np. Maik Nawrocki
5
W kadrze jest świetny obrońca z ekstraklasy, lepszy niż Nawrocki.
jak bys miol 18 tys na godzine to tez bys tak grol chodzi mi o Barce a tu sie przyszol pokazac burak
Kiwior Bednarek i ten niedozywiony Karbownik do odstrzalu od razu. Po meczach Kolejorza niezle zejscie na ziemie. Dwa swiaty
2 ludzi w tej kadrze potrafi grac w pilke Zielu i Skoras . Reszta tragedia. Lewego juz spisuje na straty bo nie na nim ta repre trzeba opierac. Coraz gorszy
Zapomnialem o Zalewskim. Czyli 3
Lewandowski 3 ???Robercik był fatalny jakie 3 ?
Do czego to doszło, że Artur Jędrzejczyk zjada Jana Bednarka. Artur jaki jest każdy widzi, ale by przynajmniej POWALCZYL.
Jedrzejczyka zjada i popija Salamon ktory byl w rezerwie
Z tych co grali w tym meczu:
Karbownik, Bednarek, Linetty, Frankowski, Gumny – nigdy nie powinni grać w reprezentacji.
Kiwior, Bielik, S. Szymański – jeszcze długo nie.
Lewandowski, Szczęsny – już dawno nie.
A oceny? No cóż, trzeba dać tym od których się dostaje plotki.
Zero walki, żadnej kartki. CIOTY.
Mam nadzeje ze Albania wsadzi im piątke i temat sam sie rozwiaze i kurtyna zapadnie Na chuj w ogole ta reprezentacja ?
18 tys burak ma a nic nie pokazał
Nie żebym się czepiał wyglądu, ale kurde, Karbownik wygląda jak reprezentant U-15. I nie mam na myśli młodej twarzy, tylko postury. Szymański, Gumny, tak samo. Jak można w zawodowej piłce tak wyglądać? Gdzie są mięśnie? Nie mówię, że mają być napakowani jak Lukaku, bo zbyt duża masa mięśniowa też przeszkadza, zwłaszcza na pozycjach skrzydłowy/wahadłowy, no ale są jakieś granice. Lewandowski też był chucherko, ale wiedział, gdzie jest siłownia.
Nie zgodzę się, że Szczęsny nie zawalił. Pierwsza i druga to strzał po krótkim rogu. To zawsze po części obciąża bramkarza. Druga nawet bardziej, to było do wyjęcia. Przypomniał się klasyczny Szczęsny sprzed MŚ. Oczywiście wina obrońców większa, ale od bramkarza Juventusu pewnych rzeczy wypada wymagać. Jedynie przy trzeciej bez winy, bo Czech mógł tylko zapytać, w który róg strzelać.
Widać, że Drewniak w Weszło na start ma ocenę +2, bo z Barcelony.
szkoda Santosa
Cała sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej gdyby Morawiecki za zwycięstwo z Czechami obiecał premię. Nie obiecał i wyszło jak wyszło. Tak więc to wina Mateuszka.
Moze redaktor wyjasnic jak powinien Zielinski zagrac w tym meczu? Gosc sie caly czas cofal pod wlasne pole karne, mimo ze byl wystawiony przed napastnikiem. Jakby nie to, to mielibysmy caly czas lagi w przod i tyle z rozegrania…
Jak sie cofal i rozprowadzal pilki, to z kolei nie bylo go z przodu, bo z przodu dalej nikt nie potrafil rozprowadzic pilki. Wiec co ma koles zrobic, przebiec cale boisko mijajac rywali? Tak zrobil dwa razy pod koniec meczu a i tak oddajac pilke naszsmu zawodnikowi zaraz byla strata albo brak podania zwrotnego.
Zobaczcie, przez pierwsze 30 min, poza nim, nie bylo ani jednego gracza ktory by pilke przyjal i uspokoil gre, no chyba ze nieatakowany szczesny… praktycznie kazdy zawodnik poza nim jak dostawal pilke stwarzal chaos, boki obrony i pomocy, kazdy jak dostal pilke wpadal w panike, gubili sie, pilka plqtal sie miedzy nogami, jak jakims juniorom. Praktycznie byli bez wygranych pojedynkow, dopiero Nicola cos rozruszal skrzydlo.
Brak doswiadoczonych graczy ktorzy by uspokoili gre pokazuje ze tu jeszcze duzo pracy przed Santosem.
„Redaktor” zdecydowanie widział tylko wynik na SofaScore oraz pisał tekst po obejrzeniu Hejt Parku.
Masz 100% racji, Zielu zagrał jak przystało na lidera.
Ktoś mi podpowie, jakie powiązania ma Karbownik z funflami Stanoskyego ? Ewidentnie najgorszy na boisku, a dostaje 2 ? Brak techniki, szybkości, walki, dobrego ustawiania, a dodatkowo największy chuderlak na boisku ?
Gracz Piekarskiego
Dlaczego każdy trener ustawia Zielińskiego blisko lewego? Piotrek musi grać najniżej jak to możliwe żeby taki betoniarek czy bielik nie mieli okazji zajebac lagi na lewego który nawet jeżeli wygra główkę to nie zbierze tej piłki (za nawalki każda wygrana główkę zbierał Milik i to miało sens). Zieliński musi grać nisko bo w tym grajdole nikt nie umie wyprowadzić piłki dalej.
Ale po co się załamywać? Może i wynik słaby, ale za to jakie statystki ładne. Więcej podań, strzałów i lepsze posiadanie piłki. Nie było murowania bramki jak za grubego Czesia hahahaha
białek ty naprawdę nie znasz się na piłce.
2 dla karbownika ?! 🙂 On na nawet na zero nie zasłużył 🙂
na nawet nie mów
W zdrowym Bieliku widzieliśmy naszą szansę na wejście do innego piłkarskiego świata, w którym gra się w piłkę, a nie walczy o przetrwanie. Ma kompletnie niekrychowiakowy pakiet cech. Umie dryblować. Posyła groźne podania. Lubi się z piłką.
———————————————–
Bo chuja macie pojęcie o piłce. 25 letni gość, który nigdy nie grał na najwyższym poziomie rozgrywkowym, gdziekolwiek, a do tego szklany jak skurwensyn.
Trzeba być idiotą żeby uważać, że to jest potencjał na poważnego zawodnika.
oddawać koszulki , yebane panienki
Widzę że uprzedzeni znawcy Zielińskiego szybko podchwycili okazję żeby po nim pojeździć… Ale prawda jest taka że on zagrał naprawdę dobry mecz, tyle przewagi ile zrobił sam z piłką przy nodze to cały zespół nie zrobił progresywnymi podaniami. Brał jednego-dwóch-trzech na jeden zwód i otwierał całe połacie boiska, tylko nikt się nie kwapił żeby w nie wbiec. Co podsumowuje dobrze ten mecz to akcja z ostatnich minut, Zielu po całym meczu grania samemu ze sobą się nie zniechęcał, i wkurwiony wziął rajdem 4 Czechów. Stracił, bo nie było już z czego dalej samemu. Ocena 6, szacunek za występ pomimo chujowości kolegów, a może nawet tym większy.
Zieliński zagrał dobry mecz, a Lewandowski zagrał średni a nie słaby. Było wiele zwycięstw Polski gdy Lewandowski był drewniany nic mu nie wychodziło , no grał gorzej niż z tymi Czechami a i tak dostawał wtedy np 6, a tu nagle 3.
W ogóle noty drastycznie zaniżone. Nie graliśmy z Andorą ,a w strzałach nie było 2 : 20 . Przeciwnik świetnie zrealizował swój plan na początek meczu, a niektórzy nasi popełniali przy tym wielkie błędy ale do tego potrzebna była wyjątkowa niepowtarzalna skuteczność rywala (czyli trochę ich fart) . To nie było tak, że zostaliśmy zmiażdzeni.
Natomiast jeszcze raz się potwierdziło, że nowy zagraniczny trener na początek to dla niego poruszanie się po omacku. Każdy polski trener zna wszystkichczołowych polskich piłkarzy na wylot, a taki dopiero wyciąga pierwsze wnioski metodą prób i błędów.
Niewiele jednak usprawiedliwia ponowne ustawianie Zielinskiego na 10 ( od początku meczu, po zmianie pozycji było lepiej dla całej drużyny, przynajmniej był utrzymywany atak pozycyjny, choć często musiał rajdować zamiast podawać)
Moim zdaniem te oceny są zbyt surowe. Do utraty pierwszej bramki spotkanie było bardzo wyrównane.
Przecież Zieliński był naszym najlepszym zawodnikiem z pola ze wszystkich. Policzcie ilość jego celnych podań, udanych dryblingów i to, że prawie każda akcja przez niego przechodziła. Przecież przez prawie cały czas napędzał grę i jako jedyny na boisku pokazywał, że jest zawodnikiem z dobrego klubu. Wy serio chyba oglądaliście inny mecz, niż wczoraj miał miejsce.
jeb… po
” Gdy już mógł mieć swoje pięć minut i dostał miękką piłkę od Lewego, nie udało mu się jej skleić na klatkę.” . To fragment o Szymańskim…….. Dowiedziałem się że… Szymański Sebastian MA KLATĘ!. Nie ma co pokazali przestawiający go Czesi. Grać na skrzydle to upór, dynamika i nogi trzymające dupę no i drybling i przebojowość i szybkość. Skreślcie sobie przymioty których NIE MA Szymański Seb. A sorry… to selekcjoner nie taki np Karbownik czy Szymański wybierają sobie pozycję na boisku! To nie są bramkarze którym każą grać na pozycji wysuniętego napastnika !