Gianluigi Buffon prowadzi dziś spokojne życie, grając na zapleczu Serie A w barwach Parmy, ale dobrze wspomina też nieco bardziej burzliwy okres w swojej karierze. Legenda włoskiej piłki przyznała właśnie, że tęskni za Paris Saint-Germain.

Buffon występował w barwach PSG w sezonie 2018/2019. Rozegrał wtedy 25 spotkań i w dziewięciu z nich zachował czyste konto. Po roku zdecydował się jednak wrócić do Juventusu, gdzie spędził większość kariery. Dziś Włoch przyznaje otwarcie, że żałuje tamtej decyzji.
– Paryskie doświadczenie było najpiękniejszym w moim życiu. Odejście z PSG – najgorszą decyzją. Zrezygnowałem z 10 mln rocznie. Prezes pukał się po głowie, gdy powiedziałem mu, że odchodzę. Moje dzieci do dziś mnie pytają, jak mogliśmy wyjechać z tego miasta. W Paryżu czułem się jak w centrum świata. Zamawiałem Ubera, jeździłem do muzeów, po dwóch miesiącach mówiłem po francusku z ludźmi na ulicach. Jako człowiek czułem się tam wspaniale. Miałem nowe bodźce i energię – opowiedział Buffon w rozmowie z BOBO TV.
Były reprezentant Włoch przyznał także, że w żadnej innej drużynie, w której grał, nie było tyle jakości, co w tamtym PSG. – Jeśli chodzi o piłkę nożną, to nigdzie indziej nie ujrzę już takiego poziomu jak w PSG. Ta drużyna miała niesamowitą jakość. Po połączeniu umiejętności technicznych z charakterem Juventusu powstałaby najsilniejsza drużyna we wszechświecie. Ponieważ właśnie tego brakuje paryskiej drużynie. Wygraliśmy 2:0 w Manchesterze. W rewanżu wystawili dzieci. Byli tylko De Gea, Lukaku i Rashford. A my i tak zawaliliśmy wszystko mentalnie. Najbardziej żałuję odpadnięcia z Manchesterem United w Lidze Mistrzów – dodał 45-letni golkiper.
Obecnie Gianluigi Buffon gra w Parmie, gdzie rozpoczynał karierę. W tym sezonie rozegrał 11 spotkań w Serie B.
Czytaj więcej o Ligue 1:
- Były zapytania z Belgii, Francji i Włoch, ale nie ma zgody na wypożyczenie. Poręba zostaje w Lens
- Dlaczego Olympique Lyon popadł w przeciętność?
- Seko Fofana. Serce i płuca RC Lens
Fot. Newspix
Gość przez największe możliwe „G”; zarówno na boisku jak również w codziennym życiu.
45 lat i dalej gra zawodowo, jak wino. Szacunek !
Zwykly Bufon i tyle w tym temacie…
„Odejście z PSG – najgorszą decyzją. Zrezygnowałem z 10 mln rocznie.” Czyli żałuje kasy, a pierdololo, że w Paryżu jest tak cudownie to można zripostować syndromem paryskim. Paryż to brudne miasto z wielomilionowymi slumsami pełnymi murzynów i nie to, że gdzieś na uboczu. W samym centrum Paryża ludzie mieszkają w namiotach i srają na ulicy. To mniej więcej tam, jakby ktoś Łódź zachwalał, że niby ładne miasto, bo kamienice i Manufaktura. No nie kupuję tego pierdololo.
Typowy madry Polak po wszystkim
„Jeśli chodzi o piłkę nożną, to nigdzie indziej nie ujrzę już takiego poziomu jak w PSG.”
Trzeba było przejść do Realu, to byś ujrzał 😀