Marcin Kaczmarek chciał pomóc Lechii Gdańsk. Od razu zastrzegaliśmy przy jego zatrudnieniu: głównym atutem tego trenera jest fakt, że czuje się lechistą i chce pomóc w utrzymaniu klubu w Ekstraklasie. Nie podołał. Bo i kto miałby podołać w tym burdelu, który panuje obecnie w Lechii? Władze gdańszczan jednak PIĘĆ DNI po komunikacie „cała Lechia zawsze razem!” zwolniły trenera i zrzuciły na niego winę za to, że klub wesołym galopem zmierza do 1. ligi.

Fajnie jest być w zarządzie Lechii Gdańsk. Składasz słabą drużynę. Nie wzmacniasz jej latem i nie wzmacniasz też jej realnie zimą, gdy zespół jest w opłakanym stanie. Twoje relacje z kibicami są katastrofalne. Frekwencja pikuje. Ogólny nastrój wokół klubu jest fatalny. Klub na siebie nie zarabia. Nie realizujesz kolejnych obietnic. Klub nie ma struktur, sensownego planu na siebie, przecieka niemal na każdym piętrze.
A wtedy – gdy jest już naprawdę źle – zmieniasz zderzak w postaci trenera i oznajmiasz: – Panowie, jeeeedziemy!
Czysta karta i próba narzucenia retoryki, że to trener był do dupy, a teraz z nowym to ruszymy z kopyta. Przypominam to próbę posolenia obiadu pustą solniczką. To jak mieszanie herbaty bez dodawania cukru i liczenie, że od samego ruchu łyżeczką napój stanie się słodszy. To jak mycie garów suchym ręcznikiem z nadzieją, że zaschnięty tłuszcz kiedyś ustąpi.
Równie dobrze można pytać na forum Elektrody o właściwy zasilacz do komputera.
Lechia właśnie ogłosiła, że zwalnia Marcina Kaczmarka i cały sztab. A jeszcze przed weekendem na stronie klubu pojawił się komunikat, że cały zarząd i przedstawiciele kibiców spotkali się z piłkarzami. Czytamy tam: – Podczas wizyty drużynie i sztabowi udzielono wspólnego wsparcia ponad podziałami i zwrócono się o szczególną mobilizację w decydującym momencie walki o utrzymanie Ekstraklasy dla Gdańska i całego regionu. (…) Zjednoczeni razem! Do boju Lechio!
Wszystko to oznaczone tytułem #CałaLechiaZawszeRazem.
Proponujemy jeszcze lepszy i bardziej efektowny hasztag: #CałaLechiaZawszeRazemPozaTymiLeszczamiZeSztabuSzkoleniowegoKtórymDaliśmySamograjaAleGoSpieprzyli.
Wiadomo, że nie włączało się tej Lechii za Kaczmarka (Marcina) z wielką przyjemnością. Punktowo też było bez rewelacji, aczkolwiek za okres od 19 września – czyli od objęcia przez niego zespołu – kilka ekip punktowało gorzej. Górna połowa tabeli, czyli generalnie: źle nie jest.
Niemniej jednak było jasne już w momencie nominacji, że facet z tak długim rozbratem z ekstraklasową piłką po prostu nie gwarantuje tego, że nagle odmieni Lechię zmierzającą do 1. ligi w Lechię ligowego mocarza. To się po prostu nie kleiło. Lechia wzięła Kaczmarka, bo mieszkał blisko, był lechistą i miał UEFA Pro. Chciał pomóc, miał dobre chęci, sprawy doszczętnie nie spieprzył, natomiast nie był to trener, który ulepi z tej zbieraniny zespół na miarę spokojnego utrzymania. No po prostu nie.
Tymczasem Lechia mu zaufała, później nie (szukała następcy), później na chwilę tak (bo pieprznął Miedź 4:0), później trochę się przestraszyli i musieli cokolwiek zrobić (dlatego wydali komunikat o pełnym zaufaniu), a ostatecznie coś zrobili. Czyli zwolnili trenera i cały sztab.
A pisaliśmy już, że do zmiany doszłoby wcześniej, bo Lechia chciała Nestora El Maestro, ale w trakcie rozmów zaczęła zmieniać warunki długości kontraktu i trener się rozmyślił. Tym samym Lechia własną nieudolnością kupiła czas Kaczmarkowi, by… za moment ten czas mu zabrać.
Gdańszczanie mieli w tym sezonie trzech trenerów (Kaczmarek Tomasz, Kalkowski, Kaczmarek Marcin). A trzy to więcej niż:
- liczba dobrych stoperów w Lechii, która wynosi obecnie jeden (na siłę Nalepa)
- liczba asyst najproduktywniejszego środkowego pomocnika Lechii (dwie ma Gajos)
- liczba goli najskuteczniejszego skrzydłowego Lechii (jedną ma Durmus)
- liczba prawych obrońców, których Lechia miała jesienią (jednego)
- liczba udanych transferów (weźcie se policzcie sami)
- liczba mądrych wywiadów udzielonych przez Adama Mandziarę (zero, ale wierzymy, że powalczy)
No a zaraz będzie czwarty. Jesteśmy ciekawi tego, kogo Lechia wymyśli na zastępcę Kaczmarka. Oczywiście liczymy, że będzie to Bogusław Kaczmarek i klub skompletuje hat-trick Kaczmarków w jednym sezonie, aczkolwiek są na to małe szanse. Jeśli my mielibyśmy wybierać człowieka, który sprawi, że Mario Maloca przestanie być drewniany, to obawiamy się, że potrzeba tu Gepetto. A jeśli ktoś ma sprawić, że Terrazzino czy Castegren nagle zacznie dobrze grać w piłkę, to obawiamy się, że potrzeba tutaj Copperfielda. Ewentualnie kogokolwiek innego o zdolnościach magicznych.
Niewiarygodna jest Lechia. Biorą trenera, o którym wiadomo, że nie da rady. Kompletują zespół, o którym wiadomo, że nie da rady. Utrzymują zarząd, o którym wiadomo, że nie da rady.
A później są zdziwieni, że to nie wypaliło. Ostatni raz tak samo zdziwieni byliśmy, gdy Janusz Kowalski przyszedł do programu telewizyjnego i nawiązał do Donalda Tuska.
Patrzymy sobie na ruchy Lechii Gdańsk: zwolnili trenera, później zatrudnili innego, który już w klubie był kiedyś, a dyrektorem sportowym uczynili trenera, którego kiedyś zwolnili, następnie zwolnili tego nowego trenera, którego kiedyś już też zwolnili. Idąc tą logiką – nowym trenerem powinien zostać obecny dyrektor sportowy Łukasz Smolarow, a dyrektorem sportowym musi zostać Tomasz Kaczmarek.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
Warzocha zwolniony, czyli Weszło w gąszczu trafnych decyzji
Z tym gąszczem to nie przesadzajmy…
Mike, great work. Since I currently make more than $36,000 per month from just one straightforward online business, I much applaud your effort! I am aware that you can begin building a stable online income with as low as $29,000 and these nc-53 are only the most fundamental internet operations jobs.
.
.
Toggle the link——————————>>> https://netsmartcash.blogspot.com
Warzocha, Paczul, Smyk, Białek – polipy weszło
Smyku, nie pieprz jak potłuczony o zdziwieniu Weszlaków, gdy Kowalski nawiązał coś tam do Tuska. Z takimi tekstami to spadaj lepiej z Weszło do TVN-u, lub GW
Rzeczywiście. No jak on mógł? Kim on w ogóle jest? Nikim, zerem!
Tak jak ten Kłeczek, co śmiał zadawać Tuskowi nie ustawione pytania!
I „O TYM BĘDĄ TE WYBORY”, żeby nikt nawet nie śmiał nic nawiązywać,
czy nawet podejść, zresztą jak, na przepustce i zakazie zbliżania się na 300 metry.
Weź się chłopie lecz na głowę. Wracasz z roboty, po 8h mopowania podłogi i się nakręcasz, jak to dzisiaj dojedziesz znanego z imienia i nazwiska człowieka (sam będąc anonimowym i pewnie na 10 kontach), bo robisz projekcję swoich życiowych problemów. Jaki musisz być smutny i samotny, żeby tak nisko upaść. Nie pozdrawiam. Usuń swoje multikonta, usuń swoje główne konto na koniec, wyjdź z domu.
Odnośnie tego, co dzieje się w Lechii,to ostatni raz tak samo zdziwieni byliśmy w 1979. …
Kurde a oni nie grali w zeszłym roku w pucharach?jedziecie jak po dzikiej świni ale zauważyc ,że jeszcze rok temu to była 4 druzyna naszej ligi to już nikt nie chce…
W kwalifikacjach raptem. Kilka lat temu Piast był mistrzem. I co z tego? Dziś broni się przed spadkiem. Mało tego,od połowy lat dziewięćdziesiątych do dziś każdy mistrz prędzej czy później spadł z ligi,poza Legią… Wiedziałeś o tym? Więc przed Piastem, i pewnie kiedyś Rakowem, dużo atrakcji jeszcze…
A historii roku 1979 i tak byś nie zrozumiał… 🙂 🙂 🙂
Kilka lat a rok temu to jest jednak znaczna różnica.
P.S. jako kibic Lecha mało mnie obchodzi historia tego śmiesznego klubiku
W tekście jest zła tabela wklejona. Kaczmarek trenerem Lechii był od 19 września, a wrzuciłeś tabelę od 19 sierpnia. Licząc od 19. września, Lechia jest na 7. miejscu w lidze za okres jego pracy.
Bobo Kaczmarek już jedzie.
W kolejce czeka Zbigniew Kaczmarek jbc.
Podobno rozmawiają jeszcze z Natalią Kaczmarek.
Idąc tą logiką – nowym trenerem powinien zostać obecny dyrektor sportowy Łukasz Smolarow, a dyrektorem musi zostać były prezes Żelem. Kaczmarkowi pozostaje jedynie niewdzięczna posada prezesa, ale o tym zdecyduje właściciel z Majorki (który oficjalnie nie jest właścicielem).
Panie Smyk, błąd Pan masz.
Tabela z 90minut przedstawia okres 19.08.22 – 30.06.23, a w tekście piszesz o 19.09.
W co tu teraz wierzyć? :<
PS Literówki też są.
W tabeli jest 19 sierpnia, a nie września. Od 19 września Lechia była siódma w tabeli
Czytam te wynurzenia ekspertów z Weszło. Zostawisz trenera i spadniesz – źle. Zmienisz trenera – źle. Kadra Lechii nie jest taka zła. co pokazał poprzedni sezon. W tym nikt nie obstawiał spadku.
Panie redaktorze w Lechii nie potrzeba Geppetto ani żadnego innego czrodzieja. Tu potrzeba trenera który ma jakieś wizje gry, kilka schematów. No i kogoś kto wkoncu dotrze do tych grajków.
A nie jest tak, że dotrzeć do nich to muszą przede wszystkim przelewy z wypłatami na czas?
Tak , tak. Tak samo liczyła Wisła K, tylko zwróćcie uwagę, że między „bezpiecznym 7 miejscem”, a 15 jest 5 punktów różnicy.
Z tą słabą drużyną to bym nie przesadzał .Ten sam zespół sezon temu zajął 4 miejsce w lidze. Zgadza się, nie został odpowiednio wzmocniony, ale jednocześnie tą kadrę stać na znacznie więcej niż 17 miejsce w tabeli. Trener miał czas zimą na przygotowania i faktem jest, że drużyna po przerwie zimowej nie wygląda ani trochę lepiej niż jesienią.
Jednak okoliczności zwolnienia trenera Kaczmarka wyraźnie pokazują kto tak naprawdę odpowiada za to, że Lechia jest w takim miejscu, jakim jest. Dużo można pisać, ale ograniczę się do jednego zdania. Adam Mandziara jest już tyle lat w piłce, a w Lechii wzorowo pokazał jak nie powinno się budować klubu piłkarskiego.
„Jeśli my mielibyśmy wybierać człowieka, który sprawi, że Mario Maloca przestanie być drewniany, to obawiamy się, że potrzeba tu Gepetto.” No jebłem… 😀
Czwarty treneiro w jednym sezonie hahahahahaahahhahahahahahahaah to jest bajlando hahaahahahhahahahahahhahahahaahahahhahahahahajah
składamy petycję o hattrick Kaczmarków. to jedyna szansa by Lechię dało się w tym sezonie z czegoś zapamietać
Uważam , że tu jest duża wina ograniczeń dotyczących ilości sędziów w sezonie. Lechia mogłaby mieć co dwie kolejki innego. Na poważnie to generalnie zgadzam się z autorem tekstu, następca będzie się paplał w tym samym bagienku.
sorry, trenerów miało być:)
haha adaś majewski pewnie nowym trenerem lechii
Terminarz Lechii widzieliście? Jak dla mnie ta drużyna zdobędzie maks 9-12 punktów jeszcze do końca sezonu jak zdobędą mniej niż 10pkt to lecą z ligi
Mają jeszcze Legie, Raków, Pogoń (tu akurat obojetnie gdzie grają -wszedzie wpierdol) – Jagę, Mielec i Piasta na wyjeżdzie (potencjalne przegrana i dwa remisy) oraz Śląsk, Cracovie i Lubin u siebie (potencjalne 2 wygrane-remis)
Jak na stadion przychodzi 5k osob to frekwencja raczej nie „pikuje”, bo wtedy byłby pełny stadion
Jeśli coś „pikuje”,to w dół…
Bobo Kaczmarek zrobił by z tego składu węgla i papy drużynę
Nie te czasy,już się po kumplach nie dzwoni….