Reklama

Decyzja w sprawie Feio w przyszłym tygodniu. Uczestnicy zajścia złożyli zeznania

Maciej Wąsowski

Autor:Maciej Wąsowski

17 marca 2023, 13:08 • 3 min czytania 34 komentarzy

Wczoraj doszło do drugiego posiedzenia Komisji Dyscyplinarnej PZPN w trakcie postępowania przeciwko trenerowi drugoligowego Motoru Lublin – Goncalo Feio. Chodzi o głośne zajście, po meczu Motor – GKS Jastrzębie 2:1 z 5 marca. Szkoleniowiec uderzył wówczas prezesa lubelskiego klubu Pawła Tomczyka kuwetką na dokumenty. Zeznania złożyli wszyscy uczestnicy tamtych zdarzeń: trener Feio, prezes Tomczyk i ówczesna rzeczniczka klubu Paulina Maciążek. Komisja wysłuchała stron, ale na razie nie podjęła ostatecznych decyzji.

Decyzja w sprawie Feio w przyszłym tygodniu. Uczestnicy zajścia złożyli zeznania

Wiemy, że posiedzenie Komisji Dyscyplinarnej odbyło się w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej przy ul. Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Warszawie. Na miejscu oprócz członków Komisji (składa się ona z dziesięciu osób) stawili się: rzecznik dyscyplinarny PZPN Adam Gilarski, na którego wniosek całe postępowanie zostało wszczęte oraz Paweł Tomczyk – zawieszony na trzy miesiące prezes Motoru oraz była rzeczniczka klubu – Paulina Maciążek, która kilka dni temu została odwołana przez władze klubu ze swojego stanowiska.

Komisja Dyscyplinarna w sprawie Feio: Nie było konfrontacji

Według naszych ustaleń w trakcie posiedzenia nie doszło do konfrontacji: trenera Feio, prezesa Tomczyka i rzeczniczki Maciążek, którą szkoleniowiec miał 5 marca zwyzywać, chwilę przed całym zajściem. Powód był prosty – Komisja Dyscyplinarna przesłuchiwała wszystkich pojedynczo. Feio nie pojawił się w Warszawie, składał wyjaśnienia zdalnie, poprzez łączenie wideo. W takiej formie uczestnikami posiedzenia byli także: przewodnicząca rady nadzorczej Motoru – Izabela Bobrzyk oraz pełniący obowiązki prezesa – Robert Żyśko. Rozmowy z uczestnikami zdarzenia trwały ponad dwie godziny. Członkowie Komisji nie zdecydowali się podjąć ostatecznej decyzji. W najbliższych dniach trwać ma analiza wyjaśnień stron i zebranych w trakcie postępowania innych dowodów.

Komisja Dyscyplinarna PZPN ma podjąć decyzję w przyszłym tygodniu. Najpóźniej ma to nastąpić na jej kolejnym zaplanowanym posiedzeniu – 23 marca. Na razie trener Feio może więc prowadzić drużynę w najbliższym meczu Motoru z Pogonią Siedlce (18 marca, godz. 17.00 w Lublinie).

Reklama

Portugalczyk może zostać dotkliwie ukarany

Co grozi Goncalo Feio, jeżeli zostanie ukarany przez Komisję Dyscyplinarną? Jest kilka możliwości sankcji:

  • czasowa dyskwalifikacja
  • grzywna finansowa
  • zawieszenie licencji trenerskiej
  • usunięcie z kursu UEFA Pro, którego jest uczestnikiem w Szkole Trenerów PZPN

Jeżeli Portugalczyk zostanie skreślony z listy uczestników kursu UEFA Pro, to zgodnie z przepisami europejskiej federacji nie będzie mógł przez trzy lata przystąpić do niego, w jakimkolwiek kraju w Europie. Jeżeli Feio będzie zdyskwalifikowany, a jego licencja zostanie zawieszona (obecnie ma uprawnienia UEFA A), to wówczas nie będzie mógł pełnić funkcji trenera Motoru w oficjalnych meczach.

Przypomnijmy, że 7 marca odbyła się konferencja prasowa, na której o całej sprawie mówił m.in. właściciel Motoru Zbigniew Jakubas. Jego decyzją trener Feio pozostał na swoim stanowisku, prezes Tomczyk został zawieszony na trzy miesiące, a pracę straciła rzeczniczka prasowa Paulina Maciążek. To również wówczas Robert Żyśko, dotychczasowy członek rady nadzorczej klubu, został pełniącym obowiązki prezesa.

WIĘCEJ O GONCALO FEIO:

Fot. Newspix

Reklama

Rocznik 1987. Urodził się tego samego dnia, co Alessandro Del Piero tylko 13 lat później. Zaczynał w tygodniku „Linia Otwocka”, gdzie wnikliwie opisywał m.in. drugoligowe losy OKS Start Otwock pod rządami Dariusza Dźwigały. Od lutego 2011 roku do grudnia 2021 pracował w „Przeglądzie Sportowym”, gdzie zajmował się głównie polską piłką ligową. Lubi pogrzebać przy kontrowersjach sędziowskich, jak również przy sprawach proceduralnych i związkowych. Fan spotkań niższych klas rozgrywkowych, gdzie kibicuje warszawskiemu PKS Radość (obecnie liga okręgowa). Absolwent XXV LO im. Józefa Wybickiego w Warszawie i Wyższej Szkoły Dziennikarskiej im. Melchiora Wańkowicza.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
5
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
3
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Piłka nożna

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
5
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
3
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Komentarze

34 komentarzy

Loading...