Napoli dużymi krokami zmierza w kierunku mistrzostwa Włoch. Podopieczni Spallettiego są w tym sezonie niesamowici i potwierdzają to na każdym kroku. W tej drużynie jest mnóstwo jakości, a poszczególni piłkarze są w życiowej formie. Włoski szkoleniowiec ostatnio wyznał, że jego zdaniem Kim Min-Jae jest obecnie najlepszym środkowym obrońcą na świecie.
Koreańczyk do Napoli trafił w letnim okienku transferowym z tureckiego Fenerbahce za 18 milionów euro. Jego zadaniem było godnie zastąpić Kalidou Koulibaly’ego. Seneglaczyk w ostatnich latach był opoką defensywy drużyny z Neapolu. I z tego zadania reprezentant Korei Południowej wywiązuje się w stu procentach. Pojawiają się takie głosy, że już teraz jest dużo lepszym obrońcą od obecnego zawodnika Chelsea, co też potwierdzają niniejsze słowa Spallettiego.
– Kim Min-Jae jest obecnie najlepszym środkowym obrońcą na świecie. On robi co najmniej 20 niesamowitych rzeczy na mecz. Kiedy zaczyna bieg z piłką przy nodze, może w ciągu 5 sekund dobiec pod pole karne przeciwnika!
Napoli coach Luciano Spalletti: „Kim Min-Jae is the best centre-back in the world right now”. 🔵🇰🇷
„Kim does at least 20 incredible things per game. When he starts the run with the ball at his feet, he can get it into the opposition penalty area in 5 seconds flat!”, he added. pic.twitter.com/6bfFFI82uX
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) March 13, 2023
Pod koniec meczu z Atalantą, który zakończył się wynikiem 2:0 dla Napoli, Kim Min-Jae łapał się za łydkę i utykał. Spalletti zapytany na konferencji prasowej, czy Koreańczykowi odnowił się uraz, którego nabawił się na mistrzostwach świata w Katarze, odpowiedział z uśmiechem na ustach: – Jest wszystko w porządku, powiedziałem mu, żeby nic nie wymyślał, bo jutro rano musi wrócić do treningu!
Czytaj więcej na Weszło:
- Szeryf czy gangster? Jak Rosja molestuje Mołdawię
- „Trędowaci, wrogowie, zło wcielone”. Trenerzy indywidualni a polski futbol
- Trener ma zaufanie, bo następca zrezygnował. Rozjeżdża się narracja Lechii Gdańsk
- Raków może być najlepszym mistrzem ostatnich piętnastu lat
- Mikulski: – Górnik vs Legia to mecz o podwyższonej temperaturze i dlatego sędziował go Frankowski
Fot. newspix