Lechia Gdańsk przegrała z Koroną Kielce 0-1, chociaż mecz mógł zakończyć się podziałem punktów. Na nieszczęście Biało-Zielonych już w doliczonym czasie gry do pustej bramki nie trafił Michał Nalepa.
W drugiej minucie doliczonego czasu gry Michał Nalepa stanął przed szansą zdobycia bramki na wagę remisu, jednak nie trafił czysto w piłkę. Zamiast strzału na bramkę uderzył futbolówkę piętą w przeciwnym kierunku.
Mecz Korony z Lechią nie przestaje zadziwiać 😁#KORLGD pic.twitter.com/H8Bs9NEql4
— Matematyczne Szanse (@MSzanse) February 18, 2023
Pudło Nalepy to niejedyny niebywały kiks, jaki miał miejsce w tym spotkaniu. Jeszcze w pierwszej połowie meczu bramkarz Korony przy rozgrywaniu akcji od tyłu posłał piłkę na aut bramkowy.
Prawie wkręcił do bramki, szanuję. pic.twitter.com/49XHVjXoGf
— Jan Benesz (@JanBenesz) February 18, 2023
Więcej na Weszło: