Lech Poznań po trzech meczach rozegranych na wiosnę ma pięć punktów i trzy strzelone bramki, nie jest to więc bilans, którego należałoby się specjalnie wstydzić. Niemniej u kibiców tego klubu da się wyczuć niedosyt, bo faktycznie – łupów mogło być więcej. Jednak sprawa rozbiła się o kwestię kluczową, a więc skuteczność.

Wczorajszy mecz był pod tym względem wręcz niewiarygodny, Lech mógł i powinien strzelić gościom ze cztery bramki. Kolejorz miał przecież poprzeczki po strzałach Szymczaka, Ishaka i Marchwińskiego, ponadto Ishak zdołał jeszcze zebrać dobitkę i nie trafić z pięciu metrów, a w innej sytuacji minąć bramkarza i rzucić się na murawę, zamiast po prostu walczyć o gola.
Poprzednie spotkanie z Miedzią? Wówczas udało się strzelić jedną bramkę więcej, ale jednocześnie ugrać jedynie remis. Sam trener John van den Brom narzekał na skuteczność, mówiąc: – Ciężko po meczu zakończonym takim wynikiem to powiedzieć, ale mówiłem w szatni piłkarzom, że zagraliśmy niezłe spotkanie. Oczywiście, to tylko statystyki, które mi zostały pokazane, ale mieliśmy 73 procent posiadania piłki, 22 sytuacje czy 12 strzałów celnych. Muszę być jednak szczery w rozmowach z drużyną i wiem, że jednej rzeczy nie zrobiliśmy dziś dobrze. Chodzi o skuteczność, ponieważ z tej całej przewagi udało nam się trafić tylko dwa razy. Rywal był dziś zorganizowany w obronie, wyprowadził groźne kontrataki, a wyrazy uznania należą się też ich bramkarzowi, który rozegrał świetne zawody. My jednak powinniśmy dziś zwyciężyć, ale nie wykorzystaliśmy zbyt wielu dogodnych sytuacji, dlatego dziś przede wszystkim nie pasuje nam rezultat tego starcia.
Ze Stalą też był remis, a – zostawiając nawet decyzję o niepodyktowaniu rzutu karnego – Lech jednak powinien z mielczanami wygrać. Sporo może sobie zarzucić choćby Ba Loua, który mając ledwie jedną bramkę i trzy asysty w 39 meczach dla Kolejorza, nie daje siły uwierzyć, że będzie z niego konkretny zawodnik pod kątem liczb. Lecz wracając: statystyka xG na poziomie 2,11 jasno mówi, że poznaniacy powinni coś strzelić.
Czy to jest problem, tylko jeśli chodzi o wiosnę? Wydaje się, że nie. Lech w Ekstraklasie strzelił tylko 23 bramki, to średnia ledwie przekraczająca gola na mecz. W górnej połówce tabeli gorsze pod tym względem są tylko ekipy Cracovii i Radomiaka, ale ci pierwsi grają przecież jeszcze dzisiaj swoje spotkanie. Naprawdę nie przystoi, by Lech mając więcej niż sensowny arsenał, ustępował w statystyce strzelonych bramek przykładowej Stali Mielec. I dalej: nie wypada, by tak pudłując, Lech najpierw remisował, a potem drżał do końca o zwycięstwo z drużyną bijącą się o utrzymania, bo przecież przy lepiej dysponowanym Henriquezie też byłoby gorąco.
Natomiast podkreślmy: to nie jest tak, że Lech nie stwarza sobie sytuacji, bo początek wiosny jest tylko wycinkiem potwierdzającym całość. Opierając się na danych Ekstrastats, które podsumowują całą pierwszą rundę:
– Lech jesienią oddawał najwięcej strzałów na mecz (ponad 16)
– Lech miał jesienią najwięcej celnych strzałów na spotkanie (ponad 6)
– Lech miał najwięcej zablokowanych strzałów na mecz (ponad 4)
Bywało w przeszłości Lecha tak, że ta drużyna męczyła swoją obecnością w ofensywie, była nudna i przewidywalna, kolejne ataki łatwo dało się rozbijać. Teraz tak nie jest, problemem jest właśnie skuteczność. Dość powiedzieć, że Ekstrastats liczy Lechowi jesienią ledwie 21% wykorzystanych stuprocentowych okazji. Gorszy jest tylko Śląsk, a najlepsza Lechia, która ma aż 60%, czyli przebitka względem Kolejorza jest wyraźna.
Choć tutaj pewną gwiazdkę trzeba postawić – Lech takich okazji miał 28, Lechia 15, a lider, Raków, 50. Lechowi więc skrajnie czystych okazji mogło wówczas trochę brakować, ale po pierwsze – potencjał i tak nie został wykorzystany (mowa o tych 21%), po drugie wiosna na razie pokazuje, że i z setkami jest problem.
Jak słusznie zauważył Wojtek Kowalczyk we wczorajszej Lidze Minus, doszło do tego, że Lech ma dziś więcej goli w europejskich pucharach niż w lidze (a zagrał w Europie mniej meczów). Z jednej strony chciałoby się to zrzucić na karb klasy rywali, szczególnie w eliminacjach, ale z drugiej – jak strzela się sześć bramek Villarrealowi czy pięć Austrii Wiedeń, to trudno o taki wniosek. Lecz pamiętajmy, że i w Europie poznaniacy chcieli sobie zrobić pod górkę, kiedy marnowali okazję za okazją z Vikingurem między innymi, przez co doszło do dogrywki.
I dziś łatwo byłoby uderzać w Ishaka, że na wiosnę trafił tylko z karnego i na pustą bramkę, ale właśnie: zbyt prosta to konkluzja. Jeśli bowiem porównać liczby Ishaka z dziś do liczb Ishaka z Ekstraklasy sezonu poprzedniego, to Szwed idzie bardzo podobnym tempem – teraz ma dziewięć bramek, wtedy miał dziesięć. Nie ma tu mowy o żadnej większej obsuwie.
Większym problemem zdaje się być skuteczność kolegów Ishaka, bo jeszcze tylko Skóraś strzelił cztery bramki w lidze, reszta ma co najwyżej po dwie (ale to też żadna liczna grupa, mowa o Sousie, Szymczaku i Amaralu). Rok temu na tym etapie sezonu Amaral miał osiem bramek, Kamiński sześć. No, ale jednego nie ma już duchem, drugiego ciałem.
Głośno myśląc – może rozwiązaniem byłoby większe zaufanie dla Sousy? Dwa zwycięstwa Lechowi już zapewnił, kiedy strzelał z Piastem i Wartą. Wiosną nie cieszy się zaś pełnym zaufaniem, bo ze Stalą w ogóle nie grał, a z Miedzią za pierwszym razem wszedł na końcówkę. Choć tu przeciwnicy tego pomysłu mogliby stwierdzić, że w drugim meczu z legniczanami wyszedł w pierwszym składzie i jednak czystych konkretów nie było.
Ciekawe zadanie przed Johnem van den Bromem, jak rozwiązać ten problem – na końcu przecież to nie on wychodzi na boisko, gdy ma się takie sytuacje jak Lech w trzech pierwszych spotkaniach, najzwyczajniej w świecie trzeba strzelić więcej bramek. Taktyka rozrysowana przez trenera nie do końca będzie mieć na to wpływ. Z dwojga złego lepiej mieć taki kłopot, niż gdyby Lech nie kreował sobie sytuacji.
Ale na końcu: to jednak wciąż jest kłopot. I też on sprawia, że Lech nie jest dziś wysoko w tabeli, jak mógłby być.
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Hamulić z wozu, Stali ciężej
- Marcin Flis: – Latem wybrałem ofertę z Chin, ale wtedy okazało się, że żona jest w ciąży [WYWIAD]
- Leandro Rocha: Na treningach Mbappe niszczył każdego. Był bardzo pewny siebie [WYWIAD]
- Trela: Transfery są przereklamowane. Dlaczego spokojna zima to szansa dla Ekstraklasy
Fot. Newspix
Lech szuka skuteczności, czytelnicy Weszło szukają oznak honoru i odpowiedzialności za słowa u pewnego „redaktora” z Chojnowa.
Wisła- Valarenga Oslo takie de ja vu coś mam. Jak tam poznaniacy? Jaki wynik przewidujecie?
Fredrikstadt – Lech 1- 6 , 0 -3 Takie mam dezawju
Google paying a splendid earnings from domestic 6,850 USD a week, this is awesome a 12 months beyond I was laid-off in a totally horrible financial system. “w many thank you google every day for oc-87 blessing the ones guidelines and presently it’s miles my responsibility to pay and percentage it with all and Sunday.
.
.
Proper right here I started——————————————>>> https://mub.me/gaKA
Lech po prostu mierzy się teraz ze znacznym osłabieniem jakości w ofensywie. I o ile nie widać tego aż tak wyraźnie w tworzonych sytuacjach, to już w skuteczności bardzo. Do tego trzeba doliczyć trochę pecha (trudno mówić inaczej, jeśli się ma 3 poprzeczki w czasie jednego meczu), n ieskuteczność Ishaka i są stracone w ten sposób punkty. Lech powinien mieć 4 punkty więcej, bez dwóch zdań. Wtedy były 1 punkt za Legią i 8 za Rakowem, jeszcze coś w tej lidze mogłoby się wydarzyć. A teraz niestety trzeba gonić Legię i uciekać reszcie, 2 miejsce to maks, który LP może w tym sezonie ugrać. Tragedii jednak nie będzie, jak Lech skończy na podium, bo to plus LKE da finalnie niezły sezon, po prostu.
Jeśli za punkt wyjścia uznać – a większość kibiców w Poznaniu uznaje – walkę o top 3, a nie o MP, to Lech sytuację ma dość komfortową. Podium nie bardzo jest z kim przegrać. W zapaść Rakowa nie wierzę, to zbyt solidny zespół.
Po prostu walkę o MP przegrano, nie ma co się już łudzić. Na początku sezonu zawsze się w Poznaniu celuje w MP, życie to weryfikuje. Ten sezon byłtrudny do tej pory, a miejsce już jest w trójce w tabeli, nie ma co narzekać. Powalczyć o jak najlepszy możliwy wynik i będzie dobrze.A o MP w następnym roku powalczymy.
Sezon i tak nie jest zły, Skorża się wyjebał, ale Brom coś tam ogarnął. W przyszłym sezonie pewnie będzie lepiej jak przepracuje cały okres przygotowawczy do sezonu i zarząd mu kogoś załatwi dobrego do ataku (w co wątpię)
Zwykli frajerzy, przypadkowy mistrz, wasz czas był krótki i właśnie mija, przegrywy
biedny z Ciebie człowiek, oj biedny…
Wasze medaliki w Częstoonucowie chyba są wciąż podpisane cyrylicą.
Ten pomnik wdzięczności dla cara „już” zburzony, czy jeszcze stoi?
Pomnik Aleksandra II w Częstochowie – pomnik „Cara-Wyzwoliciela” Aleksandra II Romanowa w Częstochowie, który wzniesiono w 1889 roku na Jasnej Górze w sąsiedztwie zespołu klasztornego Jasna Góra. Budowę pomnika sfinansowano z dobrowolnych, składek chłopów, doceniających wagę uwłaszczenia włościan w Królestwie Polskim, które przeprowadzono w 1864 roku na mocy carskiego dekretu.
Zastanawia mnie, co te twoje wpisy „historyczne” mają wspólnego z Weszło i ogólnie z portalem sportowym. Może pomyliłeś portale? Znów mania wyższości do głowy uderza? Czy po prostu masz jakiś kompleks bo zgwałcił cie ktoś z innego rejonu kraju? Bo tylko krolop z paetzem mają święty zachodni dotyk?
Już był taki jeden(nie wykluczone ze to ten sam) De lux się zwał czy jakoś tak i tez napierdzielał o kompleksach do wschodniaków.
Popajacował trochę,ludzie z czasem go zlali ciepłym moczem i zniknął
Z tym pewnie będzie podobnie.
Ten sam. I nie tyle go zlali, co dostał bana, jak w końcu przeholował.
To jest bankowo cały czas ten sam pajac: Kolejorz, potem dodał Delux i jakiś inny przymiotnik, teraz Wnuczek; ma zbyt podobny styl i wszędzie musi wkleić zdjęcie, bo to jest jego jedyny skill w życiu no i rzuca się to w oczy, często robi też bold text i/lub cursive, to już robi z przyczyn mi nieznanych. Banują go (strzelam) jakoś dwa razy do roku, bo na tym portalu rasizm, seksizm i większość -izmów nie są przeszkodą w pisaniu komentarzy, ale potem obrazisz coś/kogoś i nie spodoba się to pełniącemu akurat tego dnia dyżur redaktorowi. Co do zasady jeśli widzisz tutaj zdjęcie (dodatkowe punkty za zdjęcie czarno-białe, albo przerobioną mapę statystyczną) i coś o Wielkopolsce/Prusach/Niemcach/Wschodniakach, działanie (a raczej jego brak) może być tylko jedno – nie karmić trolli! Żadnych dislike’ów mu nie dawać, nic a nic. Nawet moja odpowiedź do odpowiedzi do odpowiedzi jest trochę głupia, wiem, ale to edukacja dla ludzi mniej obytych z internetowym ściekiem. Pozdro
Ho, ho, jaki mądry wschodniacke! Jak mnie zdemaskował sprytnie! Żartowałem 😛 Wracaj do krów, Iwanie zza Konina.
Ty naprawdę jesteś upośledzony:) Poznań jedyne miasto w kraju gdzie kibice gwałcą się wibratorami, gdzie kobieta zatrzymuje się na pasach a poznański troglodyta gryzie ja kradnie auto i ucieka. Po prostu zachód . Ale chyba dziki.
Popieram!!!
Masz absolutna racje. Trzeba olej jego i jemu podobnych. Ale tez tez rozwiązałeś tajemnice awarii czajki. Tyle tego gownianego bydła z poznania i okolic przyjeżdża do Warszawy ze zadna oczyszczalnia ścieków na świecie nie jest w stanie tego przerobić. Należy dać zakaz tym ruskim pachołkom co spartakowi się nadstawiają, calkowity zakaz przekraczania granic Mazowsza
Takich jak ty uczestników dyskusji najlepiej byłoby…. o p i ł o w y w a ć !
No i niezależnie od tego, podawać do sądów za oszczerstwa produkowane bezkarnie przez lewackie jaczejki w Polsce, finansowane z zagranicy.
Co masz na mysli?
Pytasz o opiłowanie? Wyjąsni ci to pewnie Nitras albo Marek Borowski.
(ten co to jego rodzina miała inne nazwisko w czasach stalinowskich, a wujek… cóż… wtedy dużo ludzi ginęło, po co wracać do tego, jak mamy mega przyszłość ;))
Sam jesteś lewacką gnidą, poplecznikiem tego zakompleksionego nieudacznika prusaka w dupie dziadka. Jesteście obaj siebie warci, gówno warci
Chociaż u ciebie „na mysli” to zbyt wyniosłe stwierdzenie. Pewnie szukasz po słownikach co to znaczy. Opilowac to sobie możesz nawzajem z prusakiem po prąciu. Troglodyto
Skąd fotka?, bo lubię sobie na dawne miasta popatrzeć, z prawdziwą architekturą, a nie ten Hongkong dla ubogich, co mamy teraz.
My za 10 dni jedziemy do Norwegii na wiosenny mecz w pucharach, Wy – co najwyżej pod miejski Ratusz pikietować po raz kolejny za budową stadionu zamiast kurnika. To tyle w kontekście przegrywostwa i przypadkowości:)
Śmieszne są te wnioski, Lech grał dwumecz z drużyną,dla której punkty są ważne jak rybie tlen. Nie jestem kibicem Leszka ale jak włączę sobie puchary to wiem że oglądam mistrza Polski. Bednarek był oceniany ostatnio za mecz pierwszy z Miedzią, ale z nam go z tych że pucharów co wystawiał to mega szacunek dla gościa. A sezon dopiero się rozkręca i będzie się działo, Raków na dupościsku musi walczyć..
Nie jestem kibicem łączonego tworu występującego w Poznaniu, ale oni mają chociaż te 7 mistrzostw Polski a Raków? Nic jeszcze nie wygrał a już mania wielkości i woda sodowa do głowy uderza.
No dokładnie.
Osiem.
Niby w czym sie to objawia , i czy raczej nie powinieneś zacząć od swojej pustej makuwy?
Zajmij się sobą. Widzę ze masz ewidentny problem ze sobą bądź kłopoty z czytaniem. Przeczytaj albo poproś kogoś kto potrafi czytać ze zrozumieniem wypowiedz medalika. W sumie w moskiewskiej peryferii jest podobnie, zawsze lepsi od wszystkich, nadludzie, błękitna krew, a reszta do pięt nie dorasta. Nie wiem czym was karmią ale może pora to odstawić.
Tyle że, ja nie piłem do medalika, a do srusaka. (woda sodowa)
Poza tym, to nawet jak na słoika z bańki, poziom Twej logiki pozostawia wiele do życzenia, i jeszcze więcej do zażalenia.
Cała Praga skacze do dzis Przegrywy na wspomnenie frajerow czestochowskich
Wroniecka popłuczyna już czeka aż dostanie wpierdol z potężnymi Norwegami. Oj będzie konkretnie przebolcowana.
Nie wiadomo. Próbujemy coś zadziałać
Bolcowanie? Tylko na Żylecie! Legia LGBT+ Fans zawsze wierni, zawsze chętni. Wpadaj misiu do nas, zaopiekujemy się tobą na Łazienkowskiej jak twój ojciec nie potrafił.
Bezczelnym jest komukolwiek zarzucać „bolcowanie”, kiedy każdy pamięta, gdzież to użyto wibratora…
W twoim dupsku
Podczas POwskiej i Schetynowej akcji p/ko 800 kibicom, o nazwie *WIDELEC*, rolę wibratorów przypisano nogom od obróconych taboretów
do siedzenia na nich na golasa.
Pomyliłeś chloptasiu kluby. KomendaStolecznaPolicji z konwiktorskiej to właściwy adres.
Jak masz takie kolorowe upodobania napisz do Xardaxa czy jakos tak, dogadacie się, wez ze sobą ziomka o nicku Essa i razem stworzycie kolorowe trio coś a’la skittelsy
https://zyciestolicy.com.pl/polonia-warszawa-broni-lgbt-kazdy-przedstawiciel-spolecznosci-lgbt-bedzie-zawsze-mile-widziany/
Ale to wy, poznańskie pizdeczki bolcowaliście siebie wibratorami
Szukanie tematu i problemu na siłę.
Przegrali któryś z meczy ?
Tak, dwa remisy z dziadami sa jak porażki.
Mialo być 9 pkt i dogonienie Legii oraz Rakowa.
A tak dupa.
Klub mem hahaha
to co powiedzieć o reszcie, która musi się w tym sezonie pokłonić przed tym owym klubem-memem?
Lech potrzebuje, dwóch dobrych skrzydłowych, którzy będą potrafili zrobić przewagę w bocznych rejonach. Skóraś jest chaotyczny i bez formy (póki co), a cała reszta – Velde, Ba Lua i ten para-gruzin, to może na dolną połówkę tabeli by się nadali.
Ba Lua kozak ma statystyki odkąd trafił do Amiki a tak się brandzlowali pod niego 😀
Ten słynny gen…karma was dopada Amiko Poznań
Karmę to masz w misce, psie. Do budy.
Bramkostrzelny ofensywny pomocnik zawsze się przydaje. Hamalainen, Amaral… Ale niekoniecznie nawet typowy środkowy.
Lech jest na 3 miejscu w tabeli ma stabilna i mocna kadrę nadal gra w pucharach jakie by one nie były i jedyny problem na chwile obecna jest skuteczność życzę każdej drużynie ekstraklasy takich problemów . Trener Van Der Broom robi swietna robotę bo do tego wszystkiego promuje młodych Lechitow i coś mi się wydaje ze z tego Szymczaka coś dobrego będzie a napewno jest na to duża szansa . Polski Probierz czy inny Michniewicz nawet by na niego nie spojrzeli bo trzeba przyznać Holendrowi ze miał do Szymczaka bardzo ale to bardzo dużo cierpliwości !!! Ekstraklaso zatrudniajcie tylko i wyłącznie zagranicznych trenerów !!!! A waszym jedynym problemem będzie obijanie słupków i poprzeczek a przy okazji zarobicie hajs ze sprzedaży swoich wychowanków , Legia tez zaczyna wstawać z kolan od kiedy ma normalnego trenera oczywiście nie Polaka .
A jacy trenerzy „wypromowali” Modera czy Kamińskiego?
Z tego co pamietam Trenerem był Żuraw który nie potrafił połączyć grania w pucharach i lidze zrobił cyrki obwoźny z drużyny spadł na chyba 15 miejsce i musieli mu podziękować ( wypierdolic z hukiem ) jeżeli o to pytasz
Oni byli na tyle dobrzy ze raczej sami to zrobili
Ogólnie mecz w Legnicy to im zawalił Bednarek przy stracie na 2:2. Ze Stalą należał się Lechowi rzut karny. Taka jest piłka. Gdyby sprawy się inaczej potoczyły na wiosnę Lech miałby już 9 pkt zdobytych i nie było by tematu. Fakt jest trochę Lech nieskuteczny ale ilość wykreowanych sytuacji jest tak duża ze zacznie coś wpadać.
Zwł. komentatorzy C+ jesienią, z uporem i co tydzień dokonywali genialnego odkrycia, że MOŻE to ta rekordowa ilość meczy bez wakacji, po raz pierwszy w historii w skali tak wyjątkowej… „mogła mieć wpływ” na grę i styl gry Lecha… (heheheh)
Zaś taka Legia np. z tymi swoimi 19 porażkami (oczywiście w Niedrukowanej Tabeli, uwzględniającej przewałę w Poznaniu i Białymstoku) miała o połowę mniejsze obciążenie!!!
K – Korupcyjne – K – Kurestwo S – Sportowe Amico-Lecho- Poznań
Do budy jasiu. Jak prowincjusze z twojej miesciny cos osiagną to bedzies mogł sapać. Bo jak na razie to pepiki zagnały ich do budy
Balua 1 gol w debiucie, Gio 1 gol gdy skiksował. Murawski ostatni gol w Piaście, całe wieki temu, Velde 1 gol i tragiczna gra w lidze. Karstrem 1 gol rok temu, Marchewa 1 gol na dwa lata, Kwekwe 1 gol. Misiu na ławce nie pomaga, ale niezmiennie jest zadowolony. Ciekawe z czego ?
„Stanowski i Mazurek kukizami mediów. Doraźny ratunek medialny dla tonącego PiS.” Piński, Szwejgiert. Ogladacie ja youtubie, stanowski sieje propagande pisu za kontrakty i kase od rządu, za nasze podatki stanowski razem z mazurkiem staja sie milionerami
Piński to taki peowski Macierewicz.
Paszoł raus!
Nawet takie dziwadło jak ty musi przyznać, że to co Stano z Mazurkiem robią jest, delikatnie mówiąc – bardzo nieładne. Mówię to z pozycji gościa, który na równi gardzi PiSem i PO.
A za co można gardzić PiSem, bo nie czaję? (anim jego zwolennikiem)
W zasadzie, tak może robić tylko totalny debil żyjący w medialnej bańce TVNu, wierzący w te brednie i szczucie, które pozostało tej hołocie po odsunięciu od władzy i wielkich pieniędzy.