John van den Brom wypowiedział się po meczu z Miedzią, który Lech zremisował 2:2.
Trener powiedział (za Głosem Wielkopolski): – Ciężko po meczu zakończonym takim wynikiem to powiedzieć, ale mówiłem w szatni piłkarzom, że zagraliśmy niezłe spotkanie. Oczywiście, to tylko statystyki, które mi zostały pokazane, ale mieliśmy 73 procent posiadania piłki, 22 sytuacje czy 12 strzałów celnych. Muszę być jednak szczery w rozmowach z drużyną i wiem, że jednej rzeczy nie zrobiliśmy dziś dobrze. Chodzi o skuteczność, ponieważ z tej całej przewagi udało nam się trafić tylko dwa razy. Rywal był dziś zorganizowany w obronie, wyprowadził groźne kontrataki, a wyrazy uznania należą się też ich bramkarzowi, który rozegrał świetne zawody. My jednak powinniśmy dziś zwyciężyć, ale nie wykorzystaliśmy zbyt wielu dogodnych sytuacji, dlatego dziś przede wszystkim nie pasuje nam rezultat tego starcia. W niedzielę musimy być o wiele bardziej skuteczni, to przybliży nas do zwycięstwa w tym kolejnym meczu.
Lech po rozegranym zaległym meczu ma 12 punktów straty do Rakowa, a pięć do drugiej Legii.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Hokus Pontus. Jak Almqvist zaczarował Szczecin
- Grał tak, że pytali: „Na czym on jedzie?!”. Tak Łęgowski dorósł do kadry
- Teoria ewolucji wg Rakowa. Jak piłkarze rosną pod Jasną Górą
Fot. Newspix