Bartosz Białek po raz trzeci w tym sezonie Eredivisie wpisał się na listę strzelców. Tym razem zdobył gola w starciu z SC Heerenveen. Przy jednym z trafień dla Vitesse asystę zaliczył inny Polak – Kacper Kozłowski.
W sobotni wieczór w holenderskiej ekstraklasie miał miejsce „polski” mecz. SC Heerenveen przed własną publicznością podejmował Vitesse. Na boisku od pierwszych minut mogliśmy oglądać aż trzech Polaków. W drużynie gospodarzy na środku obrony wyszedł Paweł Bochniewicz. Z kolei w ekipie gości zagrali Kacper Kozłowski i Bartosz Białek.
I co nas może cieszyć polscy zawodnicy odegrali główne role w tym spotkaniu. Gola na 1:1 zdobył były piłkarz Zagłębia Lubin po koronkowej akcji Vitesse, w której czynnie uczestniczył również Kozłowski. Białek był tym zawodnikiem, który w tej akcji z kilku metrów wpakował piłkę do siatki.
GOOOOOOOOOOOOOOOOOOL
Bartosz Bialek
Heerenveen: 1-1 :Vitesse#HEEVIT pic.twitter.com/qnejRD7vS2— ’ Burak | #Eredivisie 🇹🇷🇳🇱 (@hollandaligleri) January 28, 2023
Jeszcze przed przerwą Vitesse wyszło na prowadzenie. Gola zdobył Vidović, a podawał mu Kacper Kozłowski. Dla 19-letniego Polaka była to druga asysta w tym sezonie.
🇵🇱Kacper Kozłowski z drugą asystą w tym sezonie, a Vidović🇭🇷 (wypożyczony z Bayernu) z trafieniem. Obaj rocznik 2003, a wcześniej przy bramce 🇵🇱Białka (2001) asystował Manhoef🇳🇱 urodzony w 2002.
Ciężko nie kibicować temu Vitesse, nawet jak polacy odejdą.pic.twitter.com/z6JQ6J1CPe
— Mateusz Perek (@MateuszPerek) January 28, 2023
Vitesse pokonało na wyjeździe Hereenveen 3:1. Bochniewicz rozegrał cały mecz. Kozłowski grał do 66. minuty, a Białek na boisku spędził 74 minuty. Drużyna z Arnhem zajmuje obecnie czternaste miejsce w ligowej tabeli, a „Duma Fryzji” plasuje się na ósmej lokacie.
WIĘCEJ O POLAKACH W LIGACH ZAGRANICZNYCH:
Fot. Newspix