Reklama

Gustafsson: – Nie zgadzamy się z decyzją sędziego o karnym

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

28 stycznia 2023, 21:30 • 2 min czytania 13 komentarzy

Widzew Łódź po świetnym meczu zremisował przed własną publicznością z Pogonią Szczecin 3:3. Gospodarze doprowadzili do wyrównania w ostatniej minucie doliczonego czasu gry, skutecznie wykorzystując rzut karny. Na konferencji prasowej Jens Gustafsson, trener Pogoni wyznał, że jego zdaniem nie powinno być tej „jedenastki”.

Gustafsson: – Nie zgadzamy się z decyzją sędziego o karnym

– Podsumować takie spotkanie nie jest łatwo. Pierwsza połowa była pod naszą kontrolą i to był przyzwoity występ. Po przerwie straciliśmy jednak kontrolę nad grą i przez 20 minut mocno cierpieliśmy. Jesteśmy bardzo niezadowoleni ze straty trzech bramek, ale przede wszystkim czujemy zawód z powodu końcowego wyniku, bo powinniśmy osiągnąć więcej – zaczął Gustafsson.

Po chwili dodał, że nie rozumie decyzji Daniela Stefańskiego o przyznaniu rzutu karnego dla Widzewa w doliczonym czasie gry. – Nie zgadzamy się z interpretacją arbitra przy rzucie karnym, ponieważ Benedikt Zech najpierw dostał piłką w twarz, a następnie w rękę. Nie zmienimy jednak tego i musimy to zaakceptować. Ten wynik nas nie satysfakcjonuje i jedynym rozwiązaniem tej sytuacji będzie lepsza gra w kolejnych meczach.

Pogoń zajmuje obecnie 3. miejsce w tabeli z 30 punktami na koncie. Do lidera, Rakowa Częstochowa tracą wciąż 12 punktów.

Więcej o Ekstraklasie:

Reklama

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Daniel Szczepan: Pracowałem na kopalni. Myślałem, by się poddać i rzucić piłkę [WYWIAD]

Jakub Radomski
0
Daniel Szczepan: Pracowałem na kopalni. Myślałem, by się poddać i rzucić piłkę [WYWIAD]
Polecane

Majchrzak: Udowodniłem, że jestem niewinny. Nie należy mi się łatka dopingowicza

Sebastian Warzecha
1
Majchrzak: Udowodniłem, że jestem niewinny. Nie należy mi się łatka dopingowicza

Suche Info

EURO 2024

Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Piotr Rzepecki
7
Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Komentarze

13 komentarzy

Loading...