Szymon Marciniak został wybrany najlepszym sędzią świata za rok 2022 według Międzynarodowej Federacji Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS).

Ten wybór nie może dziwić, skoro Polak posędziował finał mistrzostw świata w brawurowym stylu, nie popełnił żadnych znaczących błędów i miał pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami.
Marciniak mówił w Sport.Tvp.pl o tym spotkaniu: – Ten mecz bardzo zmęczył mnie mentalnie. Był bardzo trudny. Przed nim czułem się fajnie. Nie czuliśmy dużej presji. Przygotowania były takie, jak zawsze: analiza drużyn, fajna adrenalina, kiedy stoisz w tunelu, były hymny… To są rzeczy, których nie da się opisać. Pamiętam, zabrałem kiedyś przyjaciela na mecz Ekstraklasy. Posadziłem go koło sędziego technicznego. Siedział przy tunelu. Do dziś, gdy mówi o wspomnieniach, to ma ciarki. Mówimy o meczu Ekstraklasy, a co dopiero finał mistrzostw świata, gdy na trybunach siedzi 90 tysięcy ludzi. Była taka atmosfera na meczu, że to po prostu coś pięknego być naocznym świadkiem, jak to wyglądało. Sam mecz był super. Sędzia po pierwszym gwizdku myśli, że są koszulki białe i niebieskie. Pomagamy sobie numerami i nie ma takiego dużego znaczenia, komu sędziujesz. Oczywiście, jak widzisz piękną bramkę, piękną akcję, to sam się zachwycasz: „ale zagrał, ale podał”. To normalna rzecz. Po meczu muszę przyznać, że pierwszy raz mnie tak puściło mentalnie. Kilka trudnych decyzji plus 120 minut i czas doliczony. Czułem zmęczenie mentalne, czułem, jak mnie boli głowa. Kiedy inni świętowali i strzelały szampany w szatni, potrzebowałem chwili dla siebie. Usiadłem na parę minut i „odtajałem” od tego ciśnienia, które było na nas skierowane.
Cóż, ta pozycja ma o wiele więcej sensu niż na przykład lokata Michała Żewłakowa, który niegdyś w rankingu IFFHS na najpopularniejszego piłkarza świata zajął… czwarte miejsce.
WIĘCEJ O SZYMONIE MARCINIAKU:
- Szymon Marciniak sędzią w TOP5 lig? Prace nad projektem zrzeszającym czołowych sędziów
- Szymon Marciniak: – Sięgnęliśmy szklanego sufitu, ale jest jeszcze kilka rzeczy do zrobienia
- Szymon Marciniak z szokującą notą 2 od „L’Equipe”
Fot. Newspix
A na najlepszego kierowcę też prowadzą ranking? Michał mógłby zgarnąć statuetkę.
No nie wiem, Hajto też by się ubiegał.
I Dudka.
Ocena sędziego na podstawie 1 meczu 😀 niech pokażą ananaska z ekstraklasy i jego wtopy.
Słaba liga = słabe sędziowanie, poważna piłka = poważne sędziowanie
Nic dodać nic ując. Wszystko zależy od towarzystwa w jakim się obracasz 😉
To raczej nie świadczy o nim dobrze. Jeśli w słabej lidze nie wyrabiasz za akcjami, nie sprawdzasz var i podejmujesz złe decyzje to nie świadczy o tobie dobrze. Zawsze robisz coś na 100% jak jesteś dobry, a jak nie to znaczy, że nie jesteś tak dobry za jakiego się uważasz. Z resztą on na MŚ dobrze prowadził spotkania i nie można mu powiedzieć, że jakiś wynik wypaczył. Można mieć uwagi za ten finał, że dwóch Argentyńczyków z boiska nie wyrzucił.
Żeby nasi kopacze grali na takim poziomie na jakim im sędziuje Marciniak, to co roku mielibyśmy po cztery drużyny w LM.
Na szczęście my znamy prawdę 😉
Lukaku miał plakat Żewłakowa nad łóżkiem, wszystko się zgadza.
A Mbappe Grosika
Ta FIFA jednak tto jeden wielki walek.
jak mogli przyznać Michalowi dopiero czwarte miejsce. To już jest bandytyzm.
IFFHS XS Znowu trzeba wam przypominać co o nich pisaliście?
Poza tym robienie laski Marciniakowi po jednym meczu jest mocniejsze teraz niż chyba jak Robercik szedł do Barcelony… co za kraj, co za ludzie.
Sytuacja z marciniakiem pokazuje prawdziwe oblicze Polaków – czyli chorągiew na wietrze i koniunkturalistów. Marciniaka w Polsce zawsze chwalili jego kumple w mediach i robili mu piar. Nikt normalny kto widzial jego wyczyny z gwizdkiem w ekstraklasie, nigdy nie nazwał by go nawet sedzia w 50tce europy.
Pierluigi Marciniak to sędzia sprawiedliwy, za dobre wynagradza karnym, ze złe karze na varze
To tylko gówno warty plebiscyt. Nie ma się czym ekscytować. Tak jak Złotą Piłka.