Pierwszoligowe Podbeskidzie Bielsko-Biała jest bliskie transferu nowego zawodnika. Z naszych informacji wynika, że „Górale” rozmawiają ze środkowym pomocnikiem, który obecnie pozostaje bez klubu.
Nowym piłkarzem drużyny z zaplecza Ekstraklasy ma zostać 22-letni Cletus Nombil. Defensywny lub środkowy pomocnik pochodzi z Ghany, wychował się w tamtejszej Dreams FC. W wieku 18 lat Ghańczyk trafił na roczne wypożyczenie do młodzieżowych drużyn Sparty Praga. Niedługo potem definitywnie opuścił rodzimy klub, przenosząc się do Izraela. Tam zaliczył dwa zespoły:
- Hapoel Jeruzalem
- Hapoel Kfar Saba
Na poziomie drugiej ligi rozegrał 31 spotkań, uzbierał w nich 2000 minut na boisku. Sezon później, w izraelskiej ekstraklasie, wystąpił w 18 meczach, po czym znów – tym razem na pół roku – został wypożyczony na niższy szczebel rozgrywkowy. Latem zawodnik został bez klubu po tym, jak wygasł jego kontrakt z Hapoelem Jeruzalem.
Cletus Nombil to wysoki piłkarz, który ma w CV powołanie do reprezentacji Ghany do lat 23. Patrząc na jego statystyki, raczej nie uznamy go za gościa, który wnosi wiele do ofensywy. Prędzej wygląda na solidnego przecinaka. Z tego co słyszymy piłkarz jest już w Polsce i wkrótce ma przejść testy medyczne. Prawdopodobnie będzie to ostatni transfer Podbeskidzia tej zimy. „Górale” zaczną teraz żegnać się z piłkarzami. Z naszych informacji wynika, że bliski przenosin do Motoru Lublin jest napastnik Kacper Wełniak.
WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- Inflacja i pomundialowe boiska. Jak wygląda tegoroczne zgrupowanie w Turcji?
- Zator: Patrzyłem na Daviesa i mówiłem – o ja cię, on nie może być aż tak szybki
- Pogoń Szczecin myśli o transferowym hicie. Na celowniku były reprezentant Portugalii
- Podejrzane spalone, nowi w akcji. Raport ze sparingu Korony Kielce
fot. Newspix