Jakub Kałuziński nie został zabrany na obóz przygotowawczy do Turcji przez Lechię Gdańsk. Kontrakt z młodzieżowcem gdańszczan nie zostanie przedłużony – wygasa on latem tego roku.

Kałuziński wystąpił jesienią w 20 spotkaniach Lechii, z czego czternaście z nich to starcia Ekstraklasy. Czterokrotnie grał w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Ma też na koncie cztery występy w reprezentacji U21. Łącznie do tej pory w rozgrywkach Ekstraklasy wystąpił w 46 meczach, strzelił jednego gola i zaliczył trzy asysty. Jest wychowankiem Lechii.
Można tylko podejrzewać, iż fakt, że Kałuziński nie został zabrany z Lechią na obóz wynika z tego, że piłkarz latem tego roku będzie mógł odejść z drużyny za darmo. W podobnej sytuacji jest Krystian Okoniewski. Siedemnastolatek nie zadebiutował jeszcze w oficjalnym meczu seniorów Lechii, ale grywał w sparingach. To reprezentant Polski w kategorii U18. On również nie wybierze się z zespołem na okres przygotowawczy do Turcji.
Poza kadrą na zgrupowanie jest również Filip Koperski – u niego nieobecność wynika jednak z choroby.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
Lepiej brać zagraniczne ścierwo niż polskiego wychowanka? U mnie w prowincjonalnek legiuni to normalne, ale innych klubach?
Bardzo ciekawe, bo wygląda na to, że to jednak decyzja piłkarzy, a nie klubu. Ciężko coś ocenić nie znając dokładnych okoliczności, ale bardzo słaba wiadomość. Lechia na wiosnę zostaje z Biegańskim i Piłą na pozycji młodzieżowca. Dodatkowo na 10 może grać na ten moment tylko Terrazzino. Gajos lepiej wygląda na 8, a Nascimento o którym się mówi to też bardziej 8 niż 10.
Ciężko też zrozumieć na jakiej zasadzie nie jadą na obóz. Jeżeli nie odchodzą już teraz za pieniądze i jednocześnie nie jadą na zgrupowanie bo nie przedłużą kontraktów to jest to słaba praktyka.
No dobra, zapomniałem o Koperskim, Brzęku, Mikułce i Sezonience. Ten ostatni w sumie najlepszy z naszych obecnych młodzieżowców. Szybki, silny, niezła technika.
Lechia woli opłacać zagranicznych piłkarzy typu Clemens Teracinno a młody ma grać za czapkę śliwek. A prawda jest taka ze Kałuziński potencjał piłkarski i sprzedażowy ma ogromy oczywiście jak na polskie warunki.
Bez kitu, dla Diabate umowa i granie, ale młody Polak musi stawać na głowie
Co, nie przedłuża kontraktu? To zsyłamy do rezerw, Ekstraklasy w naszych barwach już nie powącha! Powinien się cieszyć, że mu w ogóle w IV lidze pozwolimy grać!
Cebulactwo sto procent.
Lechia nie ma rezerw.
Rzeczywiście rozwiązali drugi zespół, no to jeszcze zabawniej.
Skurwysyńskie zagranie z ich strony.
no coż,polskie zwyczaje