Ronaldo podczas prezentacji pomylił Arabię Saudyjską… z RPA i przyznał: Moja kariera w Europie jest zakończona

Dziś odbyła się konferencja prasowa podczas, której Cristiano Ronaldo został zaprezentowany jako nowy gracz saudyjskiego Al-Nassr. Portugalczyk podpisał dwuletni kontrakt. Podczas prezentacji w nowym klubie powiedział między innymi, że przeszedł do swojego nowego klubu również po to, żeby zainspirować do gry w piłkę nożną kolejne pokolenia młodych dziewczynek i chłopców w Arabii Saudyjskiej. 37-latek w trakcie swojej wypowiedzi pomylił Arabię Saudyjską z… RPA. Wspomniał też o tym, że jego kontrakt jest wyjątkowy, ale dlatego, że on sam też jest wyjątkowym piłkarzem.

Była to dość dziwna konferencja prasowa. Trzeba jednak pamiętać, że pierwszy raz w historii jeden zawodnik będzie zarabiał ponad 200 mln euro za sezon. Taką pensję otrzymywać ma bowiem Ronaldo. Przynajmniej tak donoszą media. Portugalski gwiazdor swoje wystąpienie zaczął od tego, że w Europie wygrał… wszystko.

– Moja kariera w Europie jest zakończona. Wygrałem wszystko i grałem w największych klubach. Przede mną nowe wyzwania w Azji. Jestem wdzięczny za to, że będę mógł wpłynąć na nową generację młodych dziewczynek i chłopców, grających tu w piłkę. Mam nadzieję, że będę mógł ich zainspirować, z czego jestem bardzo dumny. Nie traktuję pobytu tutaj tylko i wyłącznie jako wyzwania sportowego. Chcę zmienić tutejsze postrzeganie piłki nożnej – przyznał.

Kapitan reprezentacji Portugalii został zapytany o to, jak na przeprowadzkę do Arabii Saudyjskiej zareagowali jego najbliżsi.

– Zawsze kiedy podejmuje takie decyzje, moja rodzina mnie wspiera. Zwłaszcza dotyczy to moich dzieci i żony. Wszyscy jesteśmy tutaj szczęśliwi. Wczorajsze powitanie było niesamowite. Czujemy, że ludzie w Arabii Saudyjskiej kochają mnie i moją rodzinę – dodał były piłkarz Manchesteru United czy Realu Madryt.

Prezentacja CR 7 w Al-Nassr: „Miałem propozycje z Europy, Brazylii, Australii, USA…”

Ronaldo podkreślił, że w ostatnim czasie miał mnóstwo propozycji z innych klubów. Przypomnijmy, że od 22 listopada był wolnym zawodnikiem, po tym jak rozstał z Manchesterem United, rozwiązując umowę za porozumieniem stron.

– Chciało mnie wiele klubów w Europie, ale również pojawiły się propozycje z Brazylii, Australii czy USA. Również kluby z Portugalii chciały podpisać ze mną kontrakt, ale dałem słowo temu klubowi [nie wymienił Al-Nassr z nazwy – przyp. red.]. Wiem czego chcę i doskonale wiem też czego nie chcę. Z moją wiedzą i doświadczeniem dużo możemy tutaj zmienić. Co ważne również chodzi mi o pomoc w piłce kobiecej, która w Arabii Saudyjskiej mocno się rozwija, a tego nie wiedzą pewnie wszyscy. Chcę pokazać w inny sposób kraj i całą piłkę nożną tutaj. Traktuję to jako duże wyzwanie – podkreślił Cristiano, który był również zapytany o poziom Saudi Pro League.

– Dużo osób wypowiada się na temat tutejszej ligi, ale nie wiedzą nic o piłce nożnej. Przez ostatnich 10-15 lat generalnie w futbolu sporo się tu zmieniło. Wszystkie drużyny są lepiej przygotowane. Przykładem może być chociażby ostatni mundial, podczas którego tylko Arabia Saudyjska pokonała późniejszych mistrzów świata. Nie można o tym zapominać. Na mundialu było dużo niespodzianek. Z dobrej strony pokazała się Korea Południowa czy reprezentacje z Afryki. Generalnie jest coraz trudniej wygrywać z kimkolwiek. Rozwój piłki jest spory. Moje przyjście do Afryki Południowej [Ronaldo pomylił Arabię Saudyjską – Saudi Arabi po angielsku z South Africa – przyp. red.] nie jest końcem mojej kariery. Szczerze mówiąc nie bardzo obawiam się tym, co ludzie powiedzą o moim przejściu. Podjął taką decyzję i jestem za nią odpowiedzialny. Bardzo cieszę się z tego, że tu jestem. Wiem, że tutejsza liga jest bardzo wyrównana i silna. Ludzie tego nie wiedzą, ale ja wiem, bo obejrzałem sporo meczów. Oczekuje tego, że będę grał i to już jutro, o ile trener mnie wystawi. Cały czas chcę grać, bo to daje mi radość, a ja chcę dawać też radość ludziom moją grą – zaznaczył Ronaldo, ale nie zorientował się, że popełnił błąd językowy. Być może tylko się przejęzyczył.

Ronaldo w Al-Nassr: Jestem wyjątkowym zawodnikiem

Nie zabrakło też pytania o wyjątkowość podpisanego przez niego kontraktu.

– Jestem wyjątkowym zawodnikiem. Już do tej pory pobiłem kilka rekordów i mam nadzieję, że tutaj również to zrobię. Tak jak powiedzieliście ten kontrakt jest wyjątkowy, ale ja też jestem wyjątkowym piłkarzem. Przyszedłem tutaj, żeby wygrywać i grać. Chcę być częścią sukcesów całego kraju i tutejszej kultury. Jestem tutaj z moim trenerem i prezydentem klubu oraz wszystkimi innymi ludźmi z Al-Nassr, żeby dawać radość kibicom. Sam chcę czerpać z tego radość i grać w piłkę – mówił dumny Portugalczyk.

Po konferencji prasowej odbyła się właściwa część prezentacji na wypełnionym po brzegi stadionie Al-Nassr. CR7 przywitało ok. 30 tysięcy widzów.

Walks of the greatness 🐐💛 pic.twitter.com/7FzLZSchQ5

— AlNassr FC (@AlNassrFC_EN) January 3, 2023

🔊 Ronaldo.. Ronaldo.. Ronaldo 🤩 pic.twitter.com/b5gHbSEJfn

— AlNassr FC (@AlNassrFC_EN) January 3, 2023

Ronaldo jest przedstawiany w swoim nowym klubie jako największy i najlepszy piłkarz w historii futbolu.

WIĘCEJ O RONALDO:

• „Cristiano nigdy nie był szczęśliwy w Turynie”
• Rozsądna kalkulacja czy brzydka starość? Jak ocenić ruch Ronaldo?

Fot. Newspix