Reklama

Tomasz Bała autorem pierwszego gola na polskich boiskach w 2023 roku [WIDEO]

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

01 stycznia 2023, 18:54 • 2 min czytania 6 komentarzy

Trening noworoczny Cracovii to coroczny mecz towarzyski rozgrywany między pierwszą a drugą drużyną „Pasów”. Od kilkudziesięciu lat odbywa się taki sparing. Zawsze 1 stycznia. Dziś oglądaliśmy aż osiem goli, a autorem pierwszego trafienia w 2023 roku był 21-letni Tomasz Bała.

Tomasz Bała autorem pierwszego gola na polskich boiskach w 2023 roku [WIDEO]

Kiedy odbył się pierwszy trening noworoczny Cracovii? Co ciekawe w żadnych kronikach klubowych nie znajdziemy roku, w którym została zapoczątkowana ta tradycja. Sparing między pierwszą a drugą drużyną „Pasów” odbywa się zawsze 1 stycznia o godz. 12. Historycy szacują, że pierwsze takie spotkania odbywają się od lat 20. lub 30. XX wieku.

Dziś jako pierwsza na prowadzenia wyszła druga drużyna Cracovii, a autorem gola o godz. 12:18 był Tomasz Bała. – Zawsze chciałem grać w Treningu Noworocznym i oczywiście strzelić pierwszego gola. Bodajże to mój trzeci Trening Noworoczny i wreszcie mi się ta sztuka udała. Od pierwszych minut byłem aktywny, bardzo mi zależało na zdobyciu tej bramki. Dopiąłem swego i jestem z tego bardzo zadowolony. To była dobra akcja, fajnie, że udało mi się strzelić – mówił po meczu Tomasz Bała.

Reklama

Trening noworoczny jest rozgrywany w formacie 2 x 30 minut. Pierwsza drużyna Cracovii przy ulicy Kałuży pokonała dziś drugi zespół 5:3.

Cracovia – Cracovia II 5:3 (1:2)

M. Rakoczy 18′, 39′, M. Budziński 56′, P. Jaroszyński 58′, P. Makuch 60′ – T. Bała 11′, F. Balaj 27′, S. Strózik 46′ (k)

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

Cytat za: Gazeta Krakowska

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

6 komentarzy

Loading...