Hiszpan posiadający również brazylijskie obywatelstwo zostanie pierwszym piłkarzem, jakiego zimą pozyska lider Ekstraklasy. Zawodnik ustalił warunki kontraktu. Dogadane na wysokość odstępnego są też kluby. Komplikuje się za to temat sprowadzenia przez Raków Erika Exposito ze Śląska Wrocław.
Jako pierwszy informację na temat transferu podał serwis Meczyki.pl. Przedstawiciele Rakowa możliwość sprowadzenia Jeana Carlosa Silvy zaczęli sondować w końcówce rundy jesiennej. Zwolennikiem takiego rozwiązania był i jest trener częstochowian Marek Papszun, który w byłym zawodniku m.in. Wisły Kraków czy juniorów Realu Madryt widzi nie tylko „dziesiątkę”, ale także potencjalnego wahadłowego.
Jean Carlos Silva – niezwykle uniwersalny gracz
To dość zaskakujące, bo w Pogoni zazwyczaj był on skrzydłowym. Podobnie grywał w ekipie Białej Gwiazdy. W obu klubach zdarzało mu się też grać na pozycji środkowego napastnika. Pod Wawelem bywał też środkowym pomocnikiem. Pokazuje to tylko, że 26-latek może zabezpieczyć wicemistrzom Polski kilka pozycji.
Jeśli wierzyć serwisowi Transfermarkt, to Jean Carlos grywał również na lewym wahadle/pomocy. Pojawiał się na tej pozycji w składzie trzecioligowego hiszpańskiego CF Fuenlabrada. Było to w sezonie 2015/16. Rok później występował też jako prawy wahadłowy/pomocnik w rezerwach Granady.
Papszun potrafi na nowo „wymyślić” zawodnika
Wychodzi więc na to, że pewne podstawy do gry w systemie Rakowa (1-3-4-2-1) Hiszpan posiada. Trener Papszun podczas swojej pracy pod Jasną Górą przyzwyczaił do tego, że potrafi znajdować zawodnikom nowe pozycje.
- Fran Tudor przed Rakowem był skrzydłowym, a teraz jest prawym wahadłowym, a zdarza mu się być stoperem
- Mateusz Wdowiak przed Rakowem też był skrzydłowym, a teraz jest ofensywnym pomocnikiem lub wahadłowym
- Wiktor Długosz przed Rakowem był napastnikiem, a teraz jest prawym wahadłowym
- Władysław Koczerhin był głównie ofensywnym pomocnikiem, a jesienią grywał też jako „ósemka”
W końcu konkurent dla Kuna
Przykładem takiego wymyślenia nowej pozycji dla konkretnego zawodnika przez trenera Papszuna jest także Patryk Kun. W Rozwoju Katowice, Stomilu Olsztyn czy Arce był głównie skrzydłowym, a w Gdyni zdarzało mu się nawet grać w ataku. Nieprzypadkowo wspominamy Kuna, bo właśnie Silva ma być dla niego wyczekiwanym konkurentem do gry na lewym wahadle.
Do tej pory hiszpański piłkarz rozegrał w Ekstraklasie 88 meczów, w których zdobył osiem bramek i miał 10 asyst. Silva nie będzie drogim transferem. Ustaliliśmy, że wysokość odstępnego Pogoń i Raków dogadały w granicach 200-300 tys. euro. Zawodnik miał co prawda umowę z Portowcami tylko do końca sezonu, ale klub miał możliwość przedłużenia współpracy o przynajmniej rok.
Temat Exposito w zawieszeniu
W kontekście przejścia do Rakowa od kilku tygodni wymieniany jest również Erik Exposito. Sprawa toczy się już od dłuższego czasu. Śląsk zna warunki, na których zdobywcy Pucharu Polski chcieliby wykupić hiszpańskiego napastnika. Chodzi o wyższą kwotę niż w przypadku Jeana Carlosa Silvy. Wrocławianie czekają jednak na jeszcze wyższe propozycje z zagranicznych klubów. To sprawia, że temat tego transferu jest obecnie nieco w zawieszeniu.
Musiolik czeka na rozwój sytuacji
Przy Limanowskiego hiszpański napastnik byłby jedną z trzech opcji w ataku. W Rakowie na wiosnę zostaną na pewno: Vladislavs Gutkovskis i Fabian Piasecki. Niewiadoma jest przyszłość Sebastiana Musiolika, którego nazwisko pojawia się również w kontekście wymiany (i dopłaty) za Exposito. Już kilka dni temu trener Papszun mówił w rozmowie opublikowanej na Weszło, że Musiolik wzbudza zainteresowanie wielu klubów Ekstraklasy. Szkoleniowiec przyznał jednak, że dopóki żaden nowy napastnik nie przyjdzie do jego drużyny, to 26-letni Polak nie zmieni klubu.
Exposito w tym sezonie zagrał w 18 meczach Śląska (1423 minuty) i strzelił w nich sześć goli, dorzucając jeszcze dwie asysty. Musiolik jesienią bramki nie zdobył, ale grał zdecydowanie krócej, bo w 15 występach spędził na boisku zaledwie 364 minuty.
We wspomnianym wywiadzie trener Papszun mówił także, że do Rakowa przejdzie dwóch, trzech zawodników i być może jacyś młodzi zawodnicy, którzy mieliby być inwestycją w przyszłość. Wychodzi więc na to, że Raków obok Carlosa Silvy szuka jeszcze napastnika i ewentualnie piłkarza na jeszcze jedną pozycję. Ponadto kibice nie powinni się spodziewać większej liczby transferów, chyba że do drużyny dołączyłby jeszcze jakiś młody gracz.
WIĘCEJ O RAKOWIE:
- Papszun: Reprezentacja Polski? Byłbym gotowy
- Kovacević, Lopez, Tudor – Raków umie zatrzymać swoje gwiazdy
- Fran Tudor na dłużej w Rakowie
- Ivi Lopez: Powinienem był przyjechać do Polski wcześniej
Fot. Newspix
