Paulo Sousa wciąż poszukuje pracy po tym, jak w czerwcu został zwolniony z Flamengo. Tym razem portugalskie media informują, że 52-latek jest jednym z kandydatów do zastąpienia Fernando Santosa.
Stało się! Fernando Santos po ośmiu latach pracy pożegnał się z reprezentacją Portugalii. Federacja nie była zadowolona z wyniku Selecao na mundialu w Katarze, gdzie odpadli w ćwierćfinałowym pojedynku z Marokiem (0:1). Teraz rozpoczęła się giełda nazwisk jego potencjalnych następców.
Według najnowszych doniesień telewizji RTP jednym z kandydatów na nowego selekcjonera Portugalii jest… Paulo Sousa. Były opiekun reprezentacji Polski ma już za sobą epizod w sztabie Selecao. W 2008 roku był jednym z asystentów Carlosa Queiroza.
Szanse Sousy wydają się jednak niewielkie, ponieważ konkurencja jest niezwykle mocna. Oprócz niego w gronie kandydatów znajdują się jeszcze: Jose Mourinho, Jorge Jesus i obecny trener reprezentacji U-21 Rui Jorge. Decyzja w sprawie nowego selekcjonera powinna zapaść w najbliższych dniach.
Czytaj więcej o Paulo Sousie:
- Prześladowany przez widmo poprzednika. Dlaczego upadł Paulo Sousa?
- Sebastian Szymański, czyli wielki grzech Paulo Sousy
- Gdzie Sousa ląduje w rankingu selekcjonerów Polski XXI wieku?
Fot. Newspix