Mogło się wydawać, że reprezentacja Maroka w drugiej połowie starcia z Francją jest minimalnie groźniejsza, ale to „Trójkolorowi” po raz kolejny trafili do siatki. Bohaterem akcji bramkowej – Randal Kolo Muani, który dopiero co pojawił się na murawie.
To dopiero czwarty występ 24-latka w seniorskiej kadrze. Niesamowita historia, choć jeszcze bardziej niesamowita była swoboda dryblingu Kyliana Mbappe.
WEJŚCIE SMOKA❗️ Kolo Muani podwyższa na 2:0 dla Francji
▶️ https://t.co/YFij0BUQ2N
_________#FRAMAR • #mundialove pic.twitter.com/LjR0NxG9iL— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 14, 2022
Trudno będzie Marokańczykom wykaraskać się z takich tarapatów.
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA 2022:
- Achraf Hakimi – marokański mistrz drugiego planu
- Maroko gra dla Palestyny. Reportaż z Kataru
- Sofyan Amrabat, czyli maszyna z Maroka. „Człowiek z misją, stworzony do futbolu”
- Mikulski: Marciniak w finale? Jestem umiarkowanym optymistą. Decyzja w czwartek
fot. NewsPix.pl