Czesław Michniewicz udzielił wywiadu „Faktowi”. Podczas rozmowy z dziennikiem zadeklarował, że jeśli zostanie na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski, awansuje z nią na Euro 2024.
Od kilku dni w mediach coraz częściej mówi się o tym, że przygoda Czesława Michniewicza z reprezentacją dobiegnie końca. Pojawiają się też informacje, że prezes PZPN Cezary Kulesza rozgląda się już za nowym trenerem polskiej kadry. Jednak mimo to, Czesław Michniewicz pozostaje optymistą w kwestii dalszej pracy z reprezentacją:
Dopuszczam taką myśl (o zakończeniu współpracy z reprezentacją), ale jestem przekonany, że prezes oceni pozytywnie moją pracę. Ze strony kibiców spotykam się z dobrymi słowami. Słyszę, że daliśmy im tyle radości. Reprezentacja budzi ogromne zainteresowanie. Chciałem dać kibicom trochę radości. Oczywiście dobrze byłoby grać ładnie, wygrywać po 5:0. Ale czasami trzeba zagrać inaczej i ja znalazłem sposób, by wyjść z grupy – powiedział „Faktowi” Michniewicz.
Selekcjoner reprezentacji Polski zapewnił, że awansuje na Euro 2024, jeśli zostanie na stanowisku:
Jeżeli pozostanę selekcjonerem, to rezerwujcie sobie bilety do Niemiec na Euro 2024. Ale warunek jest jeden, muszę być dalej selekcjonerem.
Czesław Michniewicz jest związany kontraktem z reprezentacją Polski do 31 grudnia 2022 roku. W najbliższych tygodniach dowiemy się, czy Cezary Kulesza przedłuży umowę z selekcjonerem.
WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- PRASA. Kulesza kontaktował się ze Skorżą, ten odmówił
- Grzesiu, po Francji nie było imprezy. I nikt nie chce grania jak Hiszpania
- Siedem porad PR-owych dla Michniewicza, czyli jak walczyć z selekcjonerozą
FOT. PIOTR KUCZA/400mm.pl