Reklama

Kulesza: – Nie chciałbym zdradzać szczegółów spotkania z Michniewiczem

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

12 grudnia 2022, 19:29 • 2 min czytania 31 komentarzy

W poniedziałek odbyło się spotkanie prezesa PZPN-u Cezarego Kuleszy z selekcjonerem reprezentacji Polski Czesławem Michniewiczem. – Spotkanie było dość długie, konstruktywne. Dotyczyło przede wszystkim przeszłości, a nie przyszłości, bo o tym, co będzie, dopiero będziemy informować  – mówił Kulesza w rozmowie ze sport.pl. 

Kulesza: – Nie chciałbym zdradzać szczegółów spotkania z Michniewiczem

Czesław Michniewicz wciąż może poprowadzić reprezentacji Polski w 2023 roku. PZPN wydał dziś komunikat, z którego wynika, że rozmowy w sprawie przedłużenia umowy selekcjonera wciąż trwają, a jego przyszłość nie jest przesądzona.

Polski Związek Piłki Nożnej nie skorzystał z klauzuli umownej, która umożliwiała jednostronne przedłużenie kontraktu selekcjonera. Jednocześnie PZPN informuje, że kwestia dalszej współpracy pomiędzy federacją a Czesławem Michniewiczem jest tematem rozmów stron. Kontrakt selekcjonera Czesława Michniewicza obowiązuje do 31 grudnia 2022 roku, w związku z czym decyzja dotycząca ewentualnego przedłużenia umowy z trenerem zostanie podjęta w najbliższych dniach – czytaliśmy w komunikacie.

Dziś odbyło się spotkanie prezes PZPN z obecnym wciąż selekcjonerem reprezentacji Polski. – Spotkanie się odbyło. I w zasadzie tyle mogę powiedzieć. Nie chciałbym zdradzać wielu szczegółów z tego spotkania, bo tak nie robią dżentelmeni. To byłoby nie w porządku – powiedział Cezary Kulesza w rozmowie ze sport.pl

O czym rozmawiał Kulesza z Michniewiczem? – Nie chciałbym zdradzać wielu szczegółów z tego spotkania, bo tak nie robią dżentelmeni. To byłoby nie w porządku. Mogę jedynie powiedzieć, że rozmawialiśmy głównie o tym, co i w jaki sposób Czesław Michniewicz osiągnął jako selekcjoner. Spotkanie było dość długie, konstruktywne. Dotyczyło przede wszystkim przeszłości, a nie przyszłości, bo o tym, co będzie, dopiero będziemy informować – dodał.

Reklama

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Szymon Szczepanik
0
Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Mistrzostwa Świata 2022

EURO 2024

Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Piotr Rzepecki
7
Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Komentarze

31 komentarzy

Loading...