Reprezentacja Polski przegrała z Argentyną 0:2, ale mimo porażki udało się awansować do 1/8 finału MŚ, gdzie zagra z Francją. Przed kamerami TVP Sport Piotr Zieliński podzielił się swoją optyką na ten mecz i awans.

– Na pewno będziemy szczęśliwi przez to, że awansowaliśmy. Bardzo długo Polska czekała, żeby przejść fazę grupową, to się udało, ale wiem, że mecz był dziś słaby w naszym wykonaniu i musimy polepszyć naszą grę z Francją. Dziś wyszło to, że drugi mecz się ułożył po naszej myśli i nie straciliśmy kolejnej bramki lub nie dostaliśmy kolejnej kartki. Nikt nie będzie o tym pamiętał, najważniejsze, że piszemy historię. Teraz jest jeden mecz, albo idziemy dalej albo odpadamy – mówił „Zielu”.
– Dziś było kilka głupich strat z mojej strony, nie w moim stylu, ale było też dużo pracy bez piłki, biegania. Nie było to jakiś super mecz, trzeba być szczerym. Jesteśmy na mistrzostwach świata, wyszliśmy z grupy, coś pięknego zagrać z Francuzami. Na pewno będą faworytami, ale to jeden mecz i stać nas na to, żeby uprzykrzyć życie rywalom. Oni są wielkimi piłkarzami, ale my też takich mamy i mam nadzieję, że pokażemy naszą dobrą twarz ofensywną.
Z Francją zagramy w niedzielę o godz. 16.
WIĘCEJ O MECZU POLSKA – ARGENTYNA:
- Zagrali na 0:2. I awansowali!
- Oceny Polaków po Argentynie. Szczęsny i długo, długo nikt
- Koniec złudzeń: Bielik i Krychowiak to nie jest duet na mundial
- Szczęsny: – Po raz pierwszy w życiu cieszę się z przegranej
- Michniewicz: – W pełni zasłużyliśmy na ten awans
Fot. Newspix
„Dziś wyszło to, że drugi mecz się ułożył po naszej myśli i nie straciliśmy kolejnej bramki lub nie dostaliśmy kolejnej kartki. Nikt nie będzie o tym pamiętał, najważniejsze, że piszemy historię…”
Mylisz się, Piotrusiu. Ludzie będą to pamiętać, gdyż nie było w was sportowej złości i sami nie walczyliście o korzystny dla siebie rezultat tylko czekaliście na słuchawce co się dzieje w drugim meczu! Podkład taki i profesjonalizm na poziomie rynsztoka. Nikt to nie będzie o was pamiętał, że braliście udział w tych MŚ jak Francja was zniszczy.
awansowali bo wygrali 2:0 z Arabami i zremisowali z Meksykiem
Post factum to sobie możesz tak mówić, ale prawda wygląda tak, że w starciu z Argentyną z przodu nie zrobili nic, by próbować odwrócić losy spotkania i tylko czekali przy słuchawce co się dzieje na drugim stadionie…
….weźcie wkońcu kooorwa zagrajcie w piłke…bez wzgledu na wynik bo póki co robicie siare …wstyd sie do was przyznać za ten antyfutbol …
Bardzo słaby.
Jedyny plus że tracimy mniej bramek niż San Marino.
A byl jakis dobry w Zielińskiego wykonaniu mecz w kadrze? Nie licze tu „przebłysku” z gigantami pokroju san marino. Chlop ma 28 lat na karku, blisko 80 wyst w kadrze (w tym zadnego godnego zapamietania) i ciagle jedzie na latce mlodego talentu za ktorego juz zaraz klopp wylozy 80 milionów euro (tak pierdola co sezon dziennikarze) i na przyzwoitych wystepach w napoli. W kadrze niestety null – wystarczy mi na niego spojrzec podczas hymnu- rozbiegane oczy, zbroja obsrana i brazowe getry. Po pierwszym gwizdku – cyk, czapka niewidka na glowe, chowanie soe za rywalami, przyjecia na 5m, jak juz nieszczesliwie nie zdazy się schowac i ktoś mu poda to odgrywa do tylu albo niecelnie. I tak licznik bije, zaraz bedzie mial setke w kadrze…
to twoje pierdolenie w stylu „zieliński nic nie robi w kadrze” nie obowiązuje jakoś od meczu ze szwecją, ale pisz sobie dalej te bzdety pod tą jakże polaczkowatą narrację
Co ty pier*olisz? Znawcy pilki, wielcy eksperci… Jak Zielinski jest kolo lewego i nie dostaje pilek, to jak ma grac? Jak krychowiak dostaje pilke i podaje do obroncy to gdzie jest wina Zielinskiego? Rownie dobrze lewy zagral wczoraj slabo bo zadnego strzalu nie oddal. Ale nie oddal nie bo jest slaby tylko 8 naszych zawodnikow jak dostawalo pilke to sralo w gacie… Wkur*ia mnie ta krytyka zielinskiego, z arabami strzelil gola, no spoko. Z arabami rowniez gola strzelil lewy, ktory tez nie wykorzystal 3 setek, brawooo, super, nasz najlepszy pilkarz, on tak chial tego gola strzelic bla bla bla… Rzygac sie chce widzac jak jeden pilkarz jest rozchwytywany, a reszta jakby nie istniala… To jest frustrujace, ale zawsze media w naszym kraju takie byly. Pamietam jak skakal Malysz i Stoch zaczynal dobrze skakac. Za kazdym razem brak pochwal dla stocha tylko pytania o Malysza… To jest dla sportowcow irytujace, no chyba ze ktos nie ma ambicji…
Artykul jest o ZIelinskim wiec komentarze tez. Poza tym gdzie ja napisalem ze Lewy zagral dobrze. Tez jest pod forma i chuja gra, proste pilki odskakuja mu przy przyjeciu, leci na pale na 3 rywali, wiaze sie w jakies dryblingi przeciwko 2-3 obroncom na raz. Do tego nie wykorzystuje nielicznych okazji ktore ma. W barcelonie tez chuja gra. Zeby walic po 2 bramy dla jakiegos elche to wystarczyl im Braithwaite a lewego sciagneli zeby im pomogl LM wygra. Niestety zawodzi bo pol bramki nie strzelil przeciwko powaznym rywalom – real, inter, bayern… Zeby nie skonczyl po sezonie jak Aubameyang, czego mu oczywiscie nie zycze.
Głupie straty nie są w twoim stylu? Przecież cały twój styl opiera się na stracie 🙂
A Twój na glupocie
Słaby? Cieszcie się z awansu, bo w piłkę to wy kurwa nie gracie.
Nie wie co to, ale koło piłki nożnej to nie leżało…
Druga Japonia z poprzedniego mundialu. Pizdy.
Japonia po wyjściu z grupy przynajmniej postraszyła Belgię…
Chodziło o nasz mecz przeciw Japonii. Parodia…
Pozda to cie zrobila cwelu
Nie łam się! Przynajmniej w Fifkę umiesz przykozaczyć na kadrze.
Z Meksykiem sie udalo , z Arg juz nie bardzo bo tylko szczescie ze nie bylo 0:5 , szkoda nie tylko Zielonskiego ale i paru innych ze mamy takiego trenera jakiego mamy.
Zielińsk ito chyba najgorszy piłkarz tych mistrzostw, jedna bramka nie ratuje jego oceny, gdzie on kurwa kompletnie NIEWIDOCZNY przez 270 minut. Wczoraj słyszałem o nim dwa razy – jak wyczytywali skład oraz jak schodził do zmiany.
No coz, mozesz winic tylko rodzicow ze w6chowali cie na idiote.
Ty grasz same słabe mecze, i mam wielka prośbę skoro skoro takie gówno grasz w reprezentacji (tz.nie grasz wogóle tylko się snujesz i boisz) , zacznij też tak grać w Napoli
Odezwal sie 13 latek. Brawo, pouczaj innych gowniaku
„Stać nas, by uprzykrzyć życie rywalom” To są jajca jakieś? To jest ich oficjalna ambicją, Repe-entacja Polski w Uprzykrzaniu Życia Rywalom i Własnym Kibicom
Słabo to wy zagraliście z Arabią oderwane od rzeczywistości patałachy. Zielu dzbanie nasrałeś gówno to je teraz zjedz.
A kiedy to z Zielińskim w składzie kadra miał udany mecz?… Z San Marino i Gibraltarem?
Jak oni bezradnie stali pod koniec meczu zero doskoku,a w ogóle z czego się cieszą ta radość po ostatnim gwizdku była obleśna. Można chyba wysoko obstawić na Francję chociaż jakiś pożytek będzie z tego awansu?