Reklama

Bez Popovicha, bez wygranej. Spurs przegrali z Lakers

redakcja

Autor:redakcja

21 listopada 2022, 08:23 • 2 min czytania 5 komentarzy

Gregg Popovich poczuł się źle przed spotkaniem z Los Angeles Lakers i uznał, że z powodu choroby nie zdoła poprowadzić swojego zespołu w starciu z Jeziorowcami. Pod jego nieobecność Spurs gładko przegrali mecz (92:123). Jeremy Sochan rzucił 12 punktów. 

Bez Popovicha, bez wygranej. Spurs przegrali z Lakers

Popovicha zastąpił asystent, Brett Brown. Sam wspominał, że o tym, że poprowadzi ekipę w tym spotkaniu, dowiedział się tuż przed jego startem. – Oczywiście, że kiedy dzieje się coś takiego, jest się zaniepokojonym. Ale rozmawialiśmy z nim, lekarze go zbadali. Wszystko jest w porządku – mówił o Popovichu. W porządku nie było jednak na parkiecie, bo Spurs przegrali po raz piąty z rzędu (dwunasty w sezonie) i to bardzo wyraźnie.

A Lakers wystąpili przecież bez kontuzjowanego LeBrona Jamesa. Pod jego nieobecność szalał Anthony Davis, który rzucił dziś 30 oczek i zaliczył aż 18 zbiórek. To w dużej mierze dzięki jego postawie gospodarze już po pierwszej kwarcie prowadzili 34:20, a potem tylko powiększali przewagę, ostatecznie odnosząc trzecie z rzędu zwycięstwo (piąte w sezonie), co sprawiło, że w tabeli konferencji… wyprzedzili Spurs i są aktualnie na 13., trzecim od końca miejscu.

CZYTAJ TEŻ: MIESIĄC OD DEBIUTU SOCHANA W SPURS. CO WIEMY?

Jeremy Sochan? Był – na spółkę z Keldonem Johnsonem – drugim najlepszym punktującym swojej ekipy. Zdobył 12 punktów, wszystkie rzutami za dwa (przy skuteczności 6/11). Nie trafił za to żadnej z trzech prób trójek. Inna sprawa, że nie było to dziś w ekipie z San Antonio niczym niezwykłym. Spurs uzyskali bowiem ledwie 39 procent skuteczności w rzutach z gry (41/105) i 20,6 procent w rzutach za trzy (7/34). Wspomniany Johnson, w normalnych okolicznościach lider ekipy, trafił 4 na 20 prób pola. Zza łuku? Ledwie 1 na 10.

To po prostu nie był mecz Spurs. Kolejny – już we własnej hali – czeka ich w nocy ze środy na czwartek polskiego czasu. Zmierzą się wtedy z New Orleans Pelicans.

Reklama

Fot. San Antonio Spurs / NBA Entertaiment

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
0
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
13
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Koszykówka

Komentarze

5 komentarzy

Loading...