Na wyjazdowych koszulkach reprezentacji Belgii tuż pod kołnierzem znajdował się napis “Love”. Jednak jak podaje FootyHeadlines FIFA nakazała “Czerwonym Diabłom”, żeby usunęli ten nadruk ze strojów na czas mistrzostw świata.
Koszulka wyjazdowa Belgii na mistrzostwa świata została stworzona we współpracy z Tomorrowland, słynnym festiwalem muzycznym odbywającym się we Flandrii od 2005 roku i uważany za jeden z największych na świecie.
Rzekomo FIFA chce zakazać używania słowa “Love”, które znajduje się z tyłu koszulki pod kołnierzem. Wcześniej światowa organizacja piłki nożnej poinformowała, że jeśli kapitan danej reprezentacji zdecyduje się na noszenie specjalnych opasek “One Love”, to będzie wiązało się to z dodatkowymi konsekwencjami – żółtą kartką od sędziego i karą finansową nałożoną przez FIFA.
FootyHeadlines informuję, że FIFA nakazała by z koszulek wyjazdowych Belgii zniknął napis LOVE osadzony na tyle pod kołnierzem.
Napis inspirowany jest festiwalem muzycznym Tomorrowland i jego otoczką, ale jak widać i to nie pasuję… 🙃#Qatar2022
Foto https://t.co/WGcNFpxKUv pic.twitter.com/gakquD59Ms
— Michał Mączka #Futboholik (@futboholik1947) November 21, 2022
W przypadku Belgii nie ma nawet takiej pewności, czy w ogóle zobaczymy wyjazdowy zestaw strojów podczas Mistrzostw Świata, gdyż z oficjalnych informacji wynika, że Belgia będzie grać w pierwszym komplecie we wszystkich trzech meczach grupowych.
Więcej o mistrzostwach świata w Katarze:
- Anglia rozbija Koronę… To znaczy Iran!
- Wymioty Kataru, czyli pracuj za grosze i zmykaj do swojej biedy
- Katarski brat patrzy
- Czy Katar jest gotowy na mistrzostwa świata? | Reportaż
- Na rok przed Katarem. Studium bezsilności
- Kto panem, kto sługą. Piekło mundialu w Katarze
- Wróg mundialu. Dlaczego Katar więzi Abdullaha Ibhaisa?
- Bezduszność sępa. O beznadziejności bojkotowania mundialu w Katarze
Fot. Newspix