Aleksandar Vuković zastąpił Waldemara Fornalika na stanowisku trenera Piasta Gliwice. Zatrudnienie Serba podzieliło kibiców, ale kapitan Piastunek Jakub Czerwiński jest pewien, że był to odpowiedni wybór.

– Trener Vuković w zeszłym sezonie wyciągnął Legię z większych tarapatów niż te, w których my się w tej chwili znajdujemy. Poznałem go w poprzednim klubie i wiem, jaką ma w sobie energię. To bardzo ambitny człowiek, a to, że podjął się pracy w tym trudnym momencie tylko to potwierdza. Świadczy to o tym, że nie boi się wyzwań, że jest odważny, ale my jako zawodnicy mamy zadanie pomóc mu w osiąganiu wyznaczonych dla drużyny celów – zapewnił Czerwiński w rozmowie z oficjalną stroną internetową klubu.
Kapitan Piasta podziękował także Waldemarowi Fornalikowi za owocną współpracę. – Te pięć lat to wspaniały okres dla klubu, który trenerzy wykorzystali, można powiedzieć, spektakularnie. Mieliśmy też kryzysy czy różne załamania, ale wychodziliśmy z tego razem. Tym razem podjęto inną decyzję, aczkolwiek wiem, że została ona podjęta w sposób przemyślany, z zamiarem korzyści dla drużyny. Tak czy inaczej, nazwisko Fornalik kojarzyć się będzie ze zwycięstwem i samymi dobrymi chwilami. Dużo nauczyliśmy się przy tym sztabie, wiele lekcji pobraliśmy, dzięki którym wszyscy staliśmy się lepszymi piłkarzami i jako ludzie rozwinęliśmy się. Za to jestem wdzięczny – przyznał 31-latek.
– Czwartek był dla nas wszystkich bardzo trudnym i emocjonującym dniem. Jestem zawodnikiem, nie unikam odpowiedzialności za wyniki, jednak nie jest moją rolą ocena, czy to był właściwy moment na zmianę. Ja, osobiście, potrzebowałem całego dnia i nocy, żeby się w tej nowej sytuacji odnaleźć czy oswoić. Wiem, że dla osób decyzyjnych nie była to decyzja ani łatwa, ani trudna, tylko szalenie trudna – dodał.
Vuković zadebiutuje w nowej roli już w sobotę i to w bardzo ważnym dla siebie meczu. Przeciwnikiem Piasta będzie bowiem Korona Kielce, w której Serb spędził cztery lata kariery zawodniczej.
Czytaj więcej o Ekstraklasie:
- Wawrzyniak, Nowak, Kołba… Dopingowe wpadki w polskim futbolu
- Kaszowski: – Vuković? Odczucia kibiców są różne, mówiąc delikatnie
- Jagoda: – Nie jestem najlepszym ekspertem od Ekstraklasy, ale pokażcie mi lepszego
For. 400mm.pl
Energie wieśniaka i przegrywa. Oby Piast spadł.
Energię może ma.Pytanie czy ma charyzmę, umiejętności taktyczne,jest dobrym psychologiem.Zespół ma niezły gdyby spadł z Piastem to raczej podzieliłby los Brzęczka.
Piast teraz odżyje, a na białym koniu Vukovic. To takie kompletnie ekstraklasowe, calkowicie beznadziejne i dobijajace.
Antylegijne bydło pluje na Vuko. Gość może nie jest taktycznym geniuszem, ale łeb na karku ma, jest szczery i uczciwy wobec zawodników (co większość z nich wielokrotnie podkreśla), a ci, co mają z nim na pieńku (Kucharczyk), wylecieli z Legii za opierdalanie się i gwiazdorzenie, czego u Serba nie ma. Piast bez problemu wyjdzie z kryzysu, a na wiosnę powalczy o górną połowę tabeli.
Nie wygrywa się meczów dlatego, że ma się dobrego człowieka na ławce.