Niespodzianek w Pucharze Polski ciąg dalszy. Najpierw z turniejem pożegnała się Cracovia, a teraz za burtę wyleciały także Warta Poznań i Zagłębie Lubin. Bardzo ciężki dzień dla przedstawicieli najwyższej klasy rozgrywkowej.
Warta poległa 1:2 w wyjazdowej konfrontacji z Sandecją Nowy Sącz. Triumf gospodarzom w doliczonym czasie gry zapewnił Łukasz Kosakiewicz. Natomiast Zagłębie Lubin, również na wyjeździe, przegrało 0:1 z Motorem Lublin. Trafienie na wagę awansu drugoligowca już w dogrywce zanotował siedemnastoletni Mikołaj Kosior. Później piłkarze „Miedziowych” – konkretnie: Arkadiusz Woźniak i Tornike Gaprindashvili – obejrzeli czerwone kartki. Choć przyjezdni wciąż mogli zdobyć wyrównującą bramkę, jednak pojedynek z Łukaszem Budziłkiem przegrał Guram Giorbelidze.
Feio: – Mam w głowie Motor Lublin w Ekstraklasie
Jeśli chodzi o kluby z Ekstraklasy, z Pucharem Polski zdążyły się już pożegnać: Miedź Legnica, Widzew Łódź, Korona Kielce, Wisła Płock, Stal Mielec, Jagiellonia Białystok, Warta Poznań, Zagłębie Lubin i Cracovia. Wieczorem dołączy do nich Lech Poznań lub Śląsk Wrocław.
A to dopiero 1/16 finału!
CZYTAJ WIĘCEJ O PUCHARZE POLSKI:
- Kirejczyk daje awans Piastowi. Potrzebna była dogrywka
- Czy trzeba powtórzyć serię rzutów karnych z meczu Pogoń – Rekord?
- Szkoleniowiec pogromców Jagiellonii: – Trenujemy popołudniami, bo wcześniej nasi piłkarze pracują
- Nowak: Szalony mecz z Pogonią? Chłopaki wstali o 6 i pojechali do roboty
fot. NewsPix.pl